-
11. Data: 2004-09-17 11:40:55
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "CzeslawEm." <n...@d...slp.peel>
In article <cieb5k$d2m$1@news.onet.pl>, Glenn wrote:
>
> oszustwa" Polaków (nie ma to jak stereotypy, nie?). Uważasz za normalne, że
> nie mając podpisanej umowy z bankiem tenże bank radośnie sobie konto jednak
Przeciez nacisnal "kontunuuj" czy podobnie na stronie www.
> prowadzi? Nie ma umowy-nie ma konta. Po złożeniu wniosku klient ma prawo
> zmienic zdanie
I wypadaloby zamknac konto tak jak sie je otwieralo.
====================================================
Z zycia:
^^^^^^^^^^^^^
Wiesz jak kupowalem i ubezpieczalem samochod na zachodzie ?
Pyta mnie gosc "Bierzesz ten woz ?". Tak. "Jest twoj".
Zadzwonilem do firmy ubezpieczeniowej- spytali o numer rejestracyjny,
uslyszalem:
"Od tej chwili pana samochod jest ubezpieczony".
Nic nie bylo na papierze przez nastepne 2 tygodnie.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Gdybym wtedy walnął kogos albo ktos mnie -
czy uslyszalbym "Nie ma umowy - nie dostaje pan kasy" ?
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^
Za to u nas jak sie wypelni 4 strony dokumentow i zrobi 5 fotografii
to sie wie ze jest dokumentacja. Wprawdzie kase znacznie trudniej
odzyskac ale jakie doskonale samo poczucie ze da sie isc do sądu bo jest z czym.
-------------------------------------------------
A notariusz jest potrzebny - jak inaczej poznac czy podpis jest
wlasciciela ?
Pozniej, gdy sie wysle poczta polecenie przelewu czy podobne.
No i wiecej sie nie wypowiadam na ten temat. Dziekuje za poswiecenie
czasu na czytanie.
--
czeslawATdemonDOTslpDOTpl
-
12. Data: 2004-09-17 11:52:19
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Przeciez nacisnal "kontunuuj" czy podobnie na stronie www.
Chyba żartujesz. Bank określił procedurę zawarcie umowy - jednym z jej
elementów było odesłanie przez klienta potwierdzonych notarialnie dokumnetów
oraz podpisanie umowy.
> > prowadzi? Nie ma umowy-nie ma konta. Po złożeniu wniosku klient ma prawo
> > zmienic zdanie
>
> I wypadaloby zamknac konto tak jak sie je otwieralo.
Przecież on go nie otworzył, więc co ma zamykać?
/ciach/
> Gdybym wtedy walnął kogos albo ktos mnie -
> czy uslyszalbym "Nie ma umowy - nie dostaje pan kasy" ?
Jest wolność zawierania umów - jeżeli ten ubezpieczyciel honoruje umowę
zawartą ustnie-to jego sprawa. Dociera do Ciebie, że jeżeli nie zawarłeś z
kimś umowy, to nic Cię z nim nie wiąże? W przypadku postfinance do zawarcia
umowy potrzebne jest spełnienie określonych warunków -ODESŁANIE
potwierdzonych notarialnie dokumentów i PODPISANIE umowy. W przypadku
wspomnianego przez Ciebie ubezpieczyciela zawarcie umowy mogło nastepować
przez mrugnięcie okiem do pracownika. Tylko co to ma wspólnego ze sprawą
autora wątku.
-
13. Data: 2004-09-17 12:28:00
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "CzeslawEm." <n...@d...slp.peel>
In article <ciej5n$463$1@news.onet.pl>, Glenn wrote:
>
> Jest wolność zawierania umów - jeżeli ten ubezpieczyciel honoruje umowę
> zawartą ustnie-to jego sprawa. Dociera do Ciebie, że jeżeli nie zawarłeś z
> kimś umowy, to nic Cię z nim nie wiąże? W przypadku postfinance do zawarcia
> umowy potrzebne jest spełnienie określonych warunków -ODESŁANIE
Dociera. I ogolnie nasz klient nie musi placic ani centa i nikt sie
nie bedzie czepaial. Tyle ze jesli kiedys zmieni zdanie i JEDNAK bedzie
chcial zalozyc konto w PF to moze uslyszec ze "Jest wolność zawierania
umów" i oni korzystajac z tego badzo mu dziekuja za oferte ale nie
skorzystaja.
Wiesz jak bylo z mandatami w Niemczech jesli sie ich nie zaplacilo ?
Nikt nie scigal, tyle ze przy nastepnym wjezdzie raptem sie okazywalo
ze wjechac nie mozna.
(To tez nie ma wiele wspolnego z tematem, ale ma z postepowaniem roznych
zachodnich firm. I to nie one sie beda do nas dostosowywac).
I - dla mnie - EOT.
--
czeslawATdemonDOTslpDOTpl
-
14. Data: 2004-09-17 12:34:19
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Dociera. I ogolnie nasz klient nie musi placic ani centa i nikt sie
> nie bedzie czepaial. Tyle ze jesli kiedys zmieni zdanie i JEDNAK bedzie
> chcial zalozyc konto w PF to moze uslyszec ze "Jest wolność zawierania
> umów" i oni korzystajac z tego badzo mu dziekuja za oferte ale nie
> skorzystaja.
Jeżeli mają taką politykę dla niezdecydowanych, którzy złożyli WNIOSEK ale
nie zdecydowali się na podpisanie UMOWY to ich sprawa. Mam jednak wrażenie,
że jest inaczej. Zrezygnowanie z podpisania umowy a niedotrzymanie zawartej
umowy to 2 całkiem rózne rzeczy. Najwyraźniej tego nie rozumiesz (lub
udajesz).
> Wiesz jak bylo z mandatami w Niemczech jesli sie ich nie zaplacilo ?
> Nikt nie scigal, tyle ze przy nastepnym wjezdzie raptem sie okazywalo
> ze wjechac nie mozna.
>
> (To tez nie ma wiele wspolnego z tematem, ale ma z postepowaniem roznych
> zachodnich firm. I to nie one sie beda do nas dostosowywac).
A co to ma wspólnego z sytuacją autora wątku? Kierowcy ukarani mandatem nie
zapłacili - czym naruszyli ponownie (oprócz wykroczenia drogowego) przepisy
w danym kraju obowiązujące. Więc nic dziwnego, że ich nie wpuszczono. Tutaj
człowiek złozył wniosek o otwarcie rachunku, do zawarcia umowy jednak nie
doszło. Naprawde nie widzisz różnicy?
> I - dla mnie - EOT.
Przyłączam się, jesteś nieprzemakalny.
-
15. Data: 2004-09-17 16:50:39
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "Adam S." <d...@p...onet.pl>
> A co to ma wspólnego z sytuacją autora wątku? Kierowcy ukarani mandatem
nie
> zapłacili - czym naruszyli ponownie (oprócz wykroczenia drogowego)
przepisy
> w danym kraju obowiązujące. Więc nic dziwnego, że ich nie wpuszczono.
Tutaj
> człowiek złozył wniosek o otwarcie rachunku, do zawarcia umowy jednak nie
> doszło. Naprawde nie widzisz różnicy?
>
Masz 100% pewności że nie doszlo do zawarcia umowy ? Tak dobrze znasz
niuanse szwajcarskiego prawa cywilnego i bankowego ?
Uważasz że wszystkie nacje za wiążące uznają tylko umowy na piśmie ?
Czy kolega kiedy otwierał rachunek dowiedział na jakich zasadach otwierany
jest rachunek ?
Nie zdziwię ze za jakiś czas otwarcie kont z dla Polaków będzie niemożliwe
pozds
Adam
-
16. Data: 2004-09-17 17:15:15
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Masz 100% pewności że nie doszlo do zawarcia umowy ?
Mam, bo bank sam określił procedurę zawarcia umowy. Częścią tej procedury
jest PODPISANIE umowy i POTWIERDZENIE notarialne dokumentów.
Tak dobrze znasz
> niuanse szwajcarskiego prawa cywilnego i bankowego ?
Ja nie muszę. Bank je zna i odpowiednio do nich określa swoje procedury. A
procedura nie została zakończona.
> Uważasz że wszystkie nacje za wiążące uznają tylko umowy na piśmie ?
Nie o tym mowa. To nie jest wątek o sposobach zawierania umów. Te mogą być
nawet poprzez przesłanie odpowiednich znaków dymnych - to kwestia
dwustronnej zgody. Mowa jest o tym JAK zawiera się umowę z Postfinance.
Procedura jest opisana i nie wystarczy samo wypełnienie wniosku
internetowego, aby ją dopełnić.
> Czy kolega kiedy otwierał rachunek dowiedział na jakich zasadach otwierany
> jest rachunek ?
Dowiedział się, ale nie zdecydował się założyć rachunku. Wnioskował tylko o
jego otwarcie - potem zmienił zdanie i do zawarcia umowy nie doszło.
> Nie zdziwię ze za jakiś czas otwarcie kont z dla Polaków będzie niemożliwe
Bo zrezygnował ktoś ze skorzystania z usług? Chyba żartujesz. W tym tempie
przestaną też pewnie obsługiwać Szwajcarów ;-)))
-
17. Data: 2004-09-17 17:52:26
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "Adam S." <d...@p...onet.pl>
Masz rację. Chyba zbyt pochopnie wyruszyłem na tę wojnę :). i błędem było
nie czytanie źródełka tj. strony postfinance,ch
Natomiast co do postępowania inicjatora wątku to nadal nie mam przekonania.
pozd
Adam
-
18. Data: 2004-09-17 18:05:32
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Natomiast co do postępowania inicjatora wątku to nadal nie mam
przekonania.
No i tu się róznimy - uważam, że dotrzymywanie umów nie podlega dyskusji,
ale też klient ma prawo PRZED zawarciem umowy się wahać, zastanawiać, czytać
przysłane papiery i podjąć decyzję o NIEZAWARCIU umowy. Nie ma tu ani
kwestii niedotrzymania umowy (bo nie została zawarta), ani złamania dobrych
obyczajów (przyglądnąłeś się produktowi i nie skorzystałeś).
-
19. Data: 2004-09-17 20:28:47
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Fri, 17 Sep 2004 11:35:44 +0200, "Glenn" <g...@b...pl>
wrote:
>A co z tym wspólnego Twoja filipika przeciwko "wrodzonym skłonnościom do
>oszustwa" Polaków (nie ma to jak stereotypy, nie?). Uważasz za normalne, że
>nie mając podpisanej umowy z bankiem tenże bank radośnie sobie konto jednak
>prowadzi? Nie ma umowy-nie ma konta. Po złożeniu wniosku klient ma prawo
ja również uważam za normalne, że umów należy dotrzymywać. Czy na
pewno umowa nie wiąże stron? Co mówi na ten temat prawo szwajcarskie?
>zmienic zdanie (np. znalazł lepszą ofertę). I niby dlaczego ma komuś coś
wypadałoby chyba poinformować o tym drugą stronę, prawda?
--
Jarek Andrzejewski
-
20. Data: 2004-09-20 12:55:28
Temat: Re: [Powt.] PostFinance.ch
Od: "Pablo" <p...@w...pl>
Witaj Glenn,
To ja pisalem o lenistwie pytajcego. Teraz akurat mam mechaniczna robote i
tak sobie przypomnialem, ze na ten przyklad w Niemczech czesto smieja sie
(no moze tylko robia glupie miny) z naszego formalnego podejscia do wielu
spraw. Tam czesc interesow robi sie prawie na gebe. Znaczy jak sie umowie z
kims, to mu to potwierdze pisemnie i bedzie dokladnie tak jak sie
umowilismy. Slowo jest swiete. No prawie. Ot roznice.
Pozdrowienia,
Pablo