-
11. Data: 2010-05-16 17:19:14
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 16 Maj, 19:17, rabarbarek <r...@a...pl> wrote:
> Już wyjaśniłem w poście powyżej.
> Dotyczy to sytuacji DG kiedy sprzedajesz towar/usługę sam sobie (a więc
> jest to fikcyjna transakcja), płacisz za to firmową KK a środki trafiają
> na firmowy rachunek.
> Myślę, że właśnie wtedy jest naruszenie.
Nie księgujesz tych transakcji, z tego powodu, że nie stanowią
> Jeśli płacisz prywatną KK na firmowy rachunek to wchodzą podatki. Nawet
> jeśli to by nie przeszkadzało to za "coś" realnego musisz płacić
> (papier, chleb, usługa sprzątania) i to "coś" musisz dostarczyć. Jeśli
> tego nie dostarczysz to tworzysz fikcję, za którą idą środki - a to
> raczej nie jest legalne.
>
> Ponownie, jeśli błądzę - przedstaw dokładniej Swój pomysł.
>
> Rabarbarek
-
12. Data: 2010-05-16 17:23:51
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 16 Maj, 19:17, rabarbarek <r...@a...pl> wrote:
> Już wyjaśniłem w poście powyżej.
> Dotyczy to sytuacji DG kiedy sprzedajesz towar/usługę sam sobie (a więc
> jest to fikcyjna transakcja), płacisz za to firmową KK a środki trafiają
> na firmowy rachunek.
> Myślę, że właśnie wtedy jest naruszenie.
Nie księgujesz tych transakcji w księgowości firmy, ponieważ nie
stanowią dla Ciebie dochodu. W razie kontroli złożysz odpowiednie
wyjaśnienie.
>
> Jeśli płacisz prywatną KK na firmowy rachunek to wchodzą podatki. Nawet
> jeśli to by nie przeszkadzało to za "coś" realnego musisz płacić
> (papier, chleb, usługa sprzątania) i to "coś" musisz dostarczyć. Jeśli
> tego nie dostarczysz to tworzysz fikcję, za którą idą środki - a to
> raczej nie jest legalne.
To nie fikcja. Operacja ma na celu wypłatę środków z karty kredytowej.
Za tę "fikcję" płacisz przecież prowizję (której nie wliczasz w
koszty).
> Ponownie, jeśli błądzę - przedstaw dokładniej Swój pomysł.
Moj pomysł z właściwą sobie przenikliwoścą rozszyfrowałeś kilka
postów wyżej..-)
> Rabarbarek
-
13. Data: 2010-05-16 17:31:13
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(16.05.2010 19:09), rabarbarek wrote:
> W dniu 2010-05-16 18:48, mvoicem pisze:
>> Jeżeli jest transakcja i zaraz potem zwrot, to jest dola od takiej
>> zwróconej transakcji?
>
> Rozumiem koncepcję kolegi szczurwa tak:
> Kowalski do swojego "prywatnego" terminala wkłada swoją KK i dokonuje
> operacji w wyniku której środki zostają przelane na jego ROR sprzężony z
> jego zwykłą kartą debetową.
> Od tego momentu ma już środki "uwolnione": może wypłacić je w okienku w
> banku, zlecić przelew przez sieć, wypłacić w bankomacie.
>
> Nawet gdyby to było możliwe (podejrzewam, że nie jest) - to w takim
> przypadku jak najbardziej operator pobiera prowizję (bo operacja jest
> taka: z rachunku KK na inny rachnek).
Dobrze zrozumiałes koncepcję kolegi (jak wynika z jego odpowiedzi).
Chociaż kolega napisał jakby co innego :). Mianowicie ja zrozumiałem to
tak że przeciąga KK, wbija kwotę, zatwierdza itd.... , następnie robi
zwrot - przeciągając kartę debetową.
Wg mnie to powinno być bez prowizji (aczkolwiek acquirer raczej szybko
by rozwiązał umowę z takim kombinatorem :D).
Swoją drogą - to gdyby można było to robić w walucie, to możnaby nieźle
zarobić na podwyższonych kursach walut na KK Citi (jeżeli nadal mają tak
złodziejskie kursy). Bo uznanie karty byłoby również po podwyższonym
kursie (o czym się kiedyś niechcący przekonałem wyciągając kasę z
Moneybookers na KK).
p. m.
-
14. Data: 2010-05-16 17:33:18
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(16.05.2010 19:10), szczurwa wrote:
> On 16 Maj, 18:48, mvoicem <m...@g...com> wrote:
>
>> Jeżeli jest transakcja i zaraz potem zwrot, to jest dola od takiej
>> zwróconej transakcji?
>
> To jest właśnie clou całego zagadnienia. Ale nawet bez zwrotu może to
> byc opłacalne, tym bardziej, że dla banku -wystawcy karty jest to
> transakcja bezgotówkowa. W tym momencie mamy grace period bez
> procentów plus np. mile M&M w Citi plus wyrabiamy limit do zwolnienia
> z opłat za kartę. E service proponowało 1,9 % od transakcji, a
> przelew karty BPH to 2% plus odsetki natychmiast.
Ale przecież nie musisz wykupywać terminala. Możesz użyć jakiegoś
przelewy24, dotpay czy platnosci.pl do tego.
dotpay ma chyba prowizję około 2.3%. I już nie trzyma tak długo kasy jak
kiedyś (w zasadzie w ciągu 4 dni masz kasę na koncie).
p. m.
-
15. Data: 2010-05-16 17:34:44
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 16 Maj, 19:31, mvoicem <m...@g...com> wrote:
> Dobrze zrozumiałes koncepcję kolegi (jak wynika z jego odpowiedzi).
> Chociaż kolega napisał jakby co innego :). Mianowicie ja zrozumiałem to
> tak że przeciąga KK, wbija kwotę, zatwierdza itd.... , następnie robi
> zwrot - przeciągając kartę debetową.
To też...Ale nawet pomijając zwroty na debetówkę, myślę, że to byłoby
opłacalne dla kogoś, kto ma spore limity na kartach i uzywa ich do
finansowania różnego rodzaju inwestycji. E service zaproponowało 1,9 %
od transakcji bezgotówkowej. Wypłata z ATM - 3% + odsetki od
pierwszego dnia korzystania z kredytu.
-
16. Data: 2010-05-16 17:36:23
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 16 Maj, 19:33, mvoicem <m...@g...com> wrote:
> dotpay ma chyba prowizję około 2.3%. I już nie trzyma tak długo kasy jak
> kiedyś (w zasadzie w ciągu 4 dni masz kasę na koncie).
E Service około 2% za transakcję bezgotowkową i kasa tego samego dnia
na koncie, jesli masz rachunek bieżący w PKO BP.
-
17. Data: 2010-05-16 17:37:56
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: rabarbarek <r...@a...pl>
W dniu 2010-05-16 19:10, szczurwa pisze:
> E service proponowało 1,9 % od transakcji, a
> przelew karty BPH to 2% plus odsetki natychmiast.
1. Rozumiem, prowizja operatora jest odprowadzana z odroczeniem
(prawdopodobnie 30 dni), czy tak?
Wtedy masz taki "kredyt odnawialny" z oprocentowaniem 1,9*12 = 22,8 %
rocznie.
2. Gdyby chcieć dokonać "zwrotu"/cofnięcia operacji (załóżmy, że po 30
dniach) - to czy jesteś pewien, że zwrócona zostanie również kwota
prowizji dla operatora?
Jeśli nie - to sytuacja sprowadza się do punktu 1 (kredyt na 22,8%).
Idąc dalej - czy takie operacje nie stoją czasem w sprzeczności z
regulaminem Visy/operatora?
Pytam z ciekawości - bo jeśli nie ma żadnych przeszkód prawnych (jak
twierdzisz) i umownych to zdaje się perpeetum mobile ... :)
Pozdrawiam,
Rabarbarek
-
18. Data: 2010-05-16 17:38:59
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(16.05.2010 19:17), rabarbarek wrote:
> W dniu 2010-05-16 19:06, szczurwa pisze:
>> W dalszym ciągu nie mogę rozpoznać aspektów nielegalności opisanych
>> transakcji.
>
> Już wyjaśniłem w poście powyżej.
> Dotyczy to sytuacji DG kiedy sprzedajesz towar/usługę sam sobie (a więc
> jest to fikcyjna transakcja), płacisz za to firmową KK a środki trafiają
> na firmowy rachunek.
> Myślę, że właśnie wtedy jest naruszenie.
[...]>
> Ponownie, jeśli błądzę - przedstaw dokładniej Swój pomysł.
Wydaje mi się że bładzisz. Taka operacja defacto jest równoznaczna z
przelewem środków z rachunku karty na rachunek bieżący (z całym
korowodem wstrzymanych środków i takie tam).
Tak jak przelew z jednego konta na drugie - jest to raczej neutralne
podatkowo.
p. m.
-
19. Data: 2010-05-16 17:41:18
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 16 Maj, 19:37, rabarbarek <r...@a...pl> wrote:
> W dniu 2010-05-16 19:10, szczurwa pisze:
>
> > E service proponowało 1,9 % od transakcji, a
> > przelew karty BPH to 2% plus odsetki natychmiast.
Przez 54 dni mogę korzystać ze środków z karty w zamian za 1,9 %. Nie
jest to mało, ale w niektórych sytuacjach może byc opłacalne.
-
20. Data: 2010-05-16 17:45:49
Temat: Re: Prywatny terminal kartowy
Od: rabarbarek <r...@a...pl>
W dniu 2010-05-16 19:41, szczurwa pisze:
> Przez 54 dni mogę korzystać ze środków z karty w zamian za 1,9 %. Nie
> jest to mało, ale w niektórych sytuacjach może byc opłacalne.
OK, czyli w skrajnie optymistycznym przypadku jest to kredyt na 12,84%
rocznie.
Uzyskany w okolicznościach, powiedzmy "dyskusyjnych" :)
(365/54 = 6,76 okresów, 6,76 * 1,9 = 12,84 %)
Rabarbarek