eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrzydają się karty przed świętami, prawda ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 41. Data: 2008-12-22 15:55:04
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: Cubus <c...@n...pl>

    Dannyboy pisze:

    > Co do samej idei karty charge - to jej nazwa definiuje, ze placisz
    > calosc - jest to jedyna roznica pomiedzy nia, a karta kredytowa.

    No nie tylko. W KK jest wbudowane prawdopodobieństwo zaciągnięcia
    relatywnie wysoko oprocentowanego kredytu, na co liczy bank.
    W karcie charge MUSISZ dysponować pełną kwotą w dniu
    kiedy spłata zobowiązania staje się wymagalna, w karcie kredytowej
    MOŻESZ.

    --
    oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
    ID: 7JLTTMQN ---------------------------


  • 42. Data: 2008-12-22 17:03:29
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Cubus" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:giod8p$po$1@inews.gazeta.pl...

    > No nie tylko. W KK jest wbudowane prawdopodobieństwo zaciągnięcia
    > relatywnie wysoko oprocentowanego kredytu, na co liczy bank.
    > W karcie charge MUSISZ dysponować pełną kwotą w dniu
    > kiedy spłata zobowiązania staje się wymagalna, w karcie kredytowej
    > MOŻESZ.

    Nie mąć tu niepotrzebnie mniej doświadczonym użytkownikom kart w głowach, bo
    jak jeszcze lata temu używałem kart charge, to czasami spłacałem je
    oscylatorem przy użyciu np. 1/5 kwoty zadłużenia i pięciu transakcji
    kasowych. Tak że z tym MUSZENIEM to wersja jest mocno przesadzona...

    Dodatkowo w przypadku Dinersa jawnie mówili (w regulaminie naturalnie było
    inaczej), że w przypadku niewielkiego opóźnienia jedyną realną konsekwencją
    będą odsetki, czego jednak nigdy nie zdecydowałem się przetestować.

    marekz


  • 43. Data: 2008-12-22 18:55:09
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: Piotr Auksztulewicz <w...@h...net>

    xbartx <b...@h...net> wrote:
    > Czasami jest tak, że płacąc w innym sklepie, gotówką, zapłacisz po prostu
    > mniej. Należy pamiętać, że sklepy tak jak banki, zawszę będą próbować
    > zrzucać ewentualne koszty na ostatnie ogniwo łańcucha pokarmowego czyli
    > klienta.

    Czas potrzebny na znalezienie innego, tańszego sklepu oraz
    bankomatu też kosztuje. Przemieszczanie się pomiędzy sklepami
    i bankomatami też nie jest za darmo.

    --
    Piotr Auksztulewicz i...@n...net


  • 44. Data: 2008-12-22 19:04:03
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: Piotr Auksztulewicz <w...@h...net>

    Cubus <c...@n...pl> wrote:
    > Jeśli jesteś pewien, że absolutnie nigdy, nie przekroczysz
    > GP i kredyt nie zacznie procentować (bo tylko wtedy posiadanie
    > KK daje symboliczne zyski) to właściwą kartą dla Ciebie
    > jest karta typu charge.

    Nigdy, absolutnie nigdy nie przekroczę GP. Dba o to sam bank
    (na moje zlecenie). Dziwne, co? Przy takiej konfiguracji usług
    jest to formalnie karta kredytowa, a funkcjonalnie obciążeniowa.
    Kicham na to, jak się ta karta nazywa, używam jej jak
    obciążeniowej.

    Gdybym bardzo chciał, to mogę zawsze skorzystać z funkcji
    kredytowej, ale jeśli już potrzebuję się zadłużyć, to są
    tańsze kredyty niż KK.

    --
    Piotr Auksztulewicz i...@n...net


  • 45. Data: 2008-12-22 19:39:29
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Cubus pisze:
    > Bank wydaje N kart kredytowych. Zakłada przy tym, że min. 90% klientów
    > w okresie powiedzmy 2 lat przekroczy GP, będzie miało miesiące w których
    > nie przekroczy limitu. Jednym słowem wydoi ich na realne sumy, z których
    > pokryje symboliczne "zyski" tych którzy "zarabiają na posiadaniu KK",
    > a reszta będzie czystym i dużym zyskiem banku. Tak to działa.

    Karta debetową też można przekroczyć limit albo "zminusować" sobie
    konto. I też płacisz karne opłaty.

    > Jeszcze raz powtórzę: produktem dedykowanym dla osób chcących płacić
    > pieniędzmi banku w czasie gdy ich gotówka leży na krótkoterminowych
    > lokatach są karty charge. KK są dla jeleni. Ot taka brutalna prawda.....:(

    To nie jest brutalna prawda tylko ograniczenie osoby, która tak uważa.

    > Ty na prawdę wierzysz, że to SKLEP płaci tą prowizję???

    A kto ? Skoro w 95% obojętnie czy płacisz kartą czy gotówka to cena jest
    taka sama.


    --
    Mithos


  • 46. Data: 2008-12-22 20:02:44
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    Cubus wrote:

    > Bank wydaje N kart kredytowych. Zakłada przy tym, że min. 90% klientów
    > w okresie powiedzmy 2 lat przekroczy GP, będzie miało miesiące w których
    > nie przekroczy limitu. Jednym słowem wydoi ich na realne sumy, z których
    > pokryje symboliczne "zyski" tych którzy "zarabiają na posiadaniu KK",
    > a reszta będzie czystym i dużym zyskiem banku. Tak to działa.

    Bank wydaje N kart kredytowych. Zakłada przy tym, że klienci będą z tych
    kart korzystać - im więcej, tym lepiej. Od każdej złotówki wydanej przez
    klienta kartą, bank dostaje swoją prowizję. A jak jeszcze do tego jakiś
    klient nie wyrobi się w GP, to się wtedy pojawi ekstra zysk dla banku.
    Tak to działa.

    > Jeszcze raz powtórzę: produktem dedykowanym dla osób chcących płacić
    > pieniędzmi banku w czasie gdy ich gotówka leży na krótkoterminowych
    > lokatach są karty charge. KK są dla jeleni. Ot taka brutalna prawda.....:(

    Gdzie widzisz różnicę w tych 2 przypadkach:
    1. płacę kartą charge 1000zł i spłacam w terminie
    2. płacę kartą kredytową 1000zł i spłacam w terminie
    Bo ja nie widzę żadnej różnicy.

    Natomiast w tych 2 przypadkach różnicę widzę wyraźnie:
    1. płacę kartą charge 1000zł i nie spłacam w terminie
    2. płacę kartą kredytową 1000zł i nie spłacam w terminie
    W tym wypadku na korzyść wypada oczywiście KK.

    >> I zarabia np. na prowizji od sprzedaży, którą płacą sklepy więc co
    >> mnie to obchodzi ?
    > Ty na prawdę wierzysz, że to SKLEP płaci tą prowizję???

    Ja nie muszę wierzyć. Jak wiem. W moim sklepie płacę procent od każdej
    transakcji kartowej. Czy też może ściślej - nie tyle ja płacę, co po
    prostu bank (pośrednio przez Polcard) mi płaci odpowiednio mniej niż
    wynika to z wydruku na poaragonie klienta...

    --
    MiCHA


  • 47. Data: 2008-12-23 04:56:07
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "MarekZ" <m...@i...pl> wrote in message
    news:gioh2d$7ks$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    >
    > Dodatkowo w przypadku Dinersa jawnie mówili (w regulaminie naturalnie było
    > inaczej), że w przypadku niewielkiego opóźnienia jedyną realną
    > konsekwencją będą odsetki, czego jednak nigdy nie zdecydowałem się
    > przetestować.
    >

    Ja wlasnie przetestowalem ;). Zapomnialem splacic w okreslonym czasie,
    spoznilem sie o 2 dni. Zadne odsetki ani kary nie zostaly naliczone.
    Podejrzewam, ze sa naliczane tylko w przypadku gdy zadluzenie nie jest
    splacone w dniu generowania nastepnego wyciagu, tak jak niegdys bylo na
    kartach Citi.

    MK


  • 48. Data: 2008-12-23 06:45:41
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: Dannyboy <d...@p...pl>

    Mithos pisze:
    > Cubus pisze:
    >> Bank wydaje N kart kredytowych. Zakłada przy tym, że min. 90% klientów
    >> w okresie powiedzmy 2 lat przekroczy GP, będzie miało miesiące w których
    >> nie przekroczy limitu. Jednym słowem wydoi ich na realne sumy, z których
    >> pokryje symboliczne "zyski" tych którzy "zarabiają na posiadaniu KK",
    >> a reszta będzie czystym i dużym zyskiem banku. Tak to działa.
    >
    > Karta debetową też można przekroczyć limit albo "zminusować" sobie
    > konto. I też płacisz karne opłaty.


    jak mozna zrobic to w praktyce w przypadku karty prepaid ? :)

    --
    pozdrawiam | best regards | saludos
    Dan the Man

    CET|GMT+1


  • 49. Data: 2008-12-23 21:25:09
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: Cubus <c...@n...pl>

    Dannyboy pisze:

    > jak mozna zrobic to w praktyce w przypadku karty prepaid ? :)

    Pojechać za granicę. Blokada zostanie założona po kursie z
    chwili transakcji. Zaksięgowanie może odbyć się po kilku
    dniach kiedy kurs będzie wyższy. Może wtedy zabraknąć kasy
    na pokrycie zobowiązania wyrażonego w walucie obcej.

    Nie wiem co wtedy robi bank w przypadku kart "na okaziciela".


    --
    oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
    kuba [at] kowalczuk (KROPKA) net
    ID: 7JLTTMQN ---------------------------


  • 50. Data: 2008-12-28 21:33:28
    Temat: Re: Przydają się karty przed świętami, prawda ?
    Od: Brzezi <b...@g...com>

    nie, 21 gru 2008 o 21:33 GMT, xbartx napisał(a):

    >>> No i przede wszystkim wygoda - kupuję, płacę. Bez żadnego latania do
    >>> bankomatu, planowania co dokładnie i za ile kupić...
    >> Tutaj sie zgadzam zdecydowanie, dzieki temu z bankomatu biore kase max
    >> 2-3 razy w miesiacu w kwocie ok 200zl i mi starcza...
    > Jednak mimo wszystko jak masz gotówkę, to zdecydowanie mniej pierdółek
    > zakupisz, właśnie z tego powodu, że może Ci nie starczyć, po prostu
    > bardziej kontrolujesz zakupy IMO.

    Pierdolek tymabardziej nie kupie kredytowka, czasami mam ochote kupic
    jakiegos batonika, paczka, czy "hamburgera", jak mam gotowke to nie ma
    problemu, jak mam tylko karte, no to nie da rady :) wiec mniej wydatkow :)

    > W przypadku kk - to zawsze styknie.

    jw.

    > Generalnie jak przestałem używać kk, to moje wydatki, nie spadły jakoś
    > dramatycznie, ale miejscami było to nawet odczuwalne, bo i 200-300 PLN
    > mniej na miesiąc - te pierdółki trochę zabierają.

    Nie kupuje nigdy jakis dupereli, tzn jezeli nawet mialbym kupic, to i tak
    za duperel nie da sie zaplacic kk, a jezeli nie mialbym kk, to mialbym
    debetowke, a gdybym nie mial wystarczajacej gotowki, to zaplacilbym
    debetowka, wiec ja tutaj nic nie widze roznicy miedzy miec a nie miec kk,
    tzn widze, na plus kk zamiast debetowki :)

    > PS Tak wiem, że na grupie wszyscy kontrolują swoje wydatki i w ogóle, ale
    > przetestujcie kilka m-c bez kk i sami zobaczycie ile tego jest, być może
    > 30 albo 50 PLN a być może, że i 500 ;)

    Ja na prawde niekupuje bezsensownych rzeczy..., nie zadaza mi sie nigdy
    kupic czegos niepotrzebnego...

    Pozdrawiam
    Brzezi
    --
    [ E-mail: b...@g...com ][ <Endy> taniwha: Have you TESTED this ]
    [ Ekg: #3781111 ][ one? :) ]
    [ LinuxUser: #249916 ][ <taniwha> Endy: of course not ]

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1