Witam,

Jestem studentem prywatnej uczelni w systemie stacjonarnym. Bardzo mocno
się "napaliłem" na zakup nowego laptopa. Jednak nie mam pełnej gotówki.
Widzi się teraz w różnorakich ulotkach pełno reklam typu - 30 rat x 0%,
tylko na dowód etc. Albo oferty banków, że można otrzymać kredyt tylko
na dowód osobisty. I tutaj mam pytanie, czy mam szanse na kupno towaru w
systemie ratalnym lub przyznania kredytu, jeśli tylko się uczę (nie
pracuję)? Wiem, że np. w Erze, aby podpisać umowę wystarczy tylko
legitymacja. Może ktoś już przechodził taką sytuację? Wartość towaru to
ok. 3 000 zł. Mam tylko nieoficjalne dochody, tzn. mama przysyła mi
pieniądze na szkołę i utrzymanie. Dostaję również co miesiąc 300 zł z
tytułu zaliczki alimentacyjnej i to jest jedyny udokumentowany "dochód".

Z góry dziękuję za pomoc!

Z pozdrowieniami,
JasonKidd

do góry

JasonKidd pisze:
> Jestem studentem prywatnej uczelni w systemie stacjonarnym. Bardzo mocno
> się "napaliłem" na zakup nowego laptopa. Jednak nie mam pełnej gotówki.
> Widzi się teraz w różnorakich ulotkach pełno reklam typu - 30 rat x 0%,
> tylko na dowód etc. Albo oferty banków, że można otrzymać kredyt tylko
> na dowód osobisty. I tutaj mam pytanie, czy mam szanse na kupno towaru w
> systemie ratalnym lub przyznania kredytu, jeśli tylko się uczę (nie
> pracuję)? Wiem, że np. w Erze, aby podpisać umowę wystarczy tylko
> legitymacja. Może ktoś już przechodził taką sytuację? Wartość towaru to
> ok. 3 000 zł. Mam tylko nieoficjalne dochody, tzn. mama przysyła mi
> pieniądze na szkołę i utrzymanie. Dostaję również co miesiąc 300 zł z
> tytułu zaliczki alimentacyjnej i to jest jedyny udokumentowany "dochód".

Jedyne co mi przychodzi do głowy:
- poproszenie rodziców o to, żeby kredyt był 'na nich', a Ty go będziesz
spłacał
- KK Citi - limit 2000zł (więcej na start nie dostaniesz) na podstawie
legitymacji studenckiej, ale oprocentowanie odstraszające...

--
k.

do góry

> Jedyne co mi przychodzi do głowy:
> - poproszenie rodziców o to, żeby kredyt był 'na nich', a Ty go będziesz
> spłacał
> - KK Citi - limit 2000zł (więcej na start nie dostaniesz) na podstawie
> legitymacji studenckiej, ale oprocentowanie odstraszające...

Opcja z rodziną odpada. I tak już dostaję od nich pieniądze. A po jakim
czasie można dostać większy limit przy wymienionej przez Ciebie karcie?
I czy są jakieś problemy z jej założeniem oraz, ile wynoszą te
odstraszające %?

do góry

In news:fqcqnc$qpk$1@atlantis.news.neostrada.pl, *JasonKidd* wrote:
>> Jedyne co mi przychodzi do głowy:
>> - poproszenie rodziców o to, żeby kredyt był 'na nich', a Ty go
>> będziesz spłacał
>> - KK Citi - limit 2000zł (więcej na start nie dostaniesz) na
>> podstawie legitymacji studenckiej, ale oprocentowanie
>> odstraszające...
>
> Opcja z rodziną odpada. I tak już dostaję od nich pieniądze. A po
> jakim czasie można dostać większy limit przy wymienionej przez Ciebie
> karcie? I czy są jakieś problemy z jej założeniem oraz, ile wynoszą te
> odstraszające %?

Google i strone citi znow wylaczyli?

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Użytkownik "JasonKidd" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fqcqnc$qpk$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Opcja z rodziną odpada. I tak już dostaję od nich pieniądze. A po jakim
> czasie można dostać większy limit przy wymienionej przez Ciebie karcie? I
> czy są jakieś problemy z jej założeniem oraz, ile wynoszą te odstraszające
> %?

Oprócz tego Citi weź sobie także ING:
http://www3.ingbank.pl/u235/navi/46722

Limit porażający, bo tylko 500 zł, ale za to oprocentowanie 15,5% rocznie,
brak problemów przy otwieraniu karty. Miesięcznie będziesz musiał splacać 50
zł, ale będziesz mógł wydawać to samo po raz kolejny.

Ogólnie wiele banków ma oferty dla studentów, tylko wszędzie są żenujące
limity. Np. zajrzyj tutaj:
http://www.multibank.pl/dla_ciebie/karty_kredytowe/v
isa_credit/jak_uzyskac/

Od mBanku raczej trzymaj się z daleka, nawet jeśli mają jakąś ofertę.

marekz

do góry

obecnie większość systemów ratalnych daje kredyt do 5000 na podstawie
oświadczenia o dochodach. oświadczasz że masz dochody i tyle. kredyt
dostaniesz bez problemu i jeśli będziesz go uczciwie spłacał to nie będzie
kłopotu. gorzej jak podwinie Ci się noga i nie zapalcisz raty itp.
a swoją drogą po co inwestować 3000 w lapa nie mając pewności dochodów? nie
lepiej zacząć od czegoś tańszego? do 2000 widziałem wiele laptopów z
oryginalnym oporogramowaniem z 2 GB RAM dyskiem 120 GB i nawet core duo,
matrycą w panoramie i nagrywarką DVD.
na rok wyjdzie po niecałe 200 rata to zostanie Ci jeszcze na chleb z masłem
:))
pzdr
GL

do góry

Dnia Sun, 02 Mar 2008 00:59:26 +0100, JasonKidd napisał(a):

> Opcja z rodziną odpada. I tak już dostaję od nich pieniądze. A po jakim
> czasie można dostać większy limit przy wymienionej przez Ciebie karcie?
> I czy są jakieś problemy z jej założeniem oraz, ile wynoszą te
> odstraszające %?

Większego limitu automatycznie nie dostaniesz. Nie przy karcie wydanej na
podstawie legitymacji. Jeśli chcesz wyższy limit musisz udokumentować
odpowiednie przychody.
Poza tym karta jest ograniczona do kilkunastu (kilkudziesięciu?) wyższych
uczelni, jeśli Twojej nie ma na ich liście to na legitymację chyba nie
dostaniesz.

Może Polbank i ichnia karta kredytowa na dowód? Podobno większy zakup można
robić na całkiem atrakcyjne raty - można sprówać jeśli opinie o banku Cię
nie odstraszają.

do góry

> Może Polbank i ichnia karta kredytowa na dowód? Podobno większy zakup można
> robić na całkiem atrakcyjne raty - można sprówać jeśli opinie o banku Cię
> nie odstraszają.

robić => rozbić

do góry

On Sun, 02 Mar 2008 00:59:26 +0100, JasonKidd
<j...@p...onet.pl> wrote:

>> Jedyne co mi przychodzi do głowy:
>> - poproszenie rodziców o to, żeby kredyt był 'na nich', a Ty go będziesz
>> spłacał
>
>Opcja z rodziną odpada. I tak już dostaję od nich pieniądze. A po jakim

jakoś krzywo kombinujesz... Moim zdaniem załatw z rodziną tak: oni
kupują Ci laptopa. Przez umówiony czas płacą Ci mniejsze "wspomaganie"
(pomniejszone o raty). No i wszyscy zadowoleni: Bank nie zarabia, Ty
wybierasz laptopa, jakiego chcesz, a nie taki, jaki akurat jest na
"raty x * 0%".
A jak wpadnie Ci jakiś grsz, to i spłacisz szybciej.
--
Jarek Andrzejewski

do góry

Użytkownik "glang" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fqdkr9$t2b$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> obecnie większość systemów ratalnych daje kredyt do 5000 na podstawie
> oświadczenia o dochodach. oświadczasz że masz dochody i tyle. kredyt
> dostaniesz bez problemu i jeśli będziesz go uczciwie spłacał to nie będzie
> kłopotu. gorzej jak podwinie Ci się noga i nie zapalcisz raty itp.
> a swoją drogą po co inwestować 3000 w lapa nie mając pewności dochodów?
> nie lepiej zacząć od czegoś tańszego? do 2000 widziałem wiele laptopów z
> oryginalnym oporogramowaniem z 2 GB RAM dyskiem 120 GB i nawet core duo,
> matrycą w panoramie i nagrywarką DVD.
> na rok wyjdzie po niecałe 200 rata to zostanie Ci jeszcze na chleb z
> masłem


Wiesz, @glang, młodzież jest bardziej podatna na reklamę, poza tym chłopak
musi mieć sprzęt przynajmniej taki jak koledzy....

JasonKidd, porozmawiaj po męsku z rodziną, wytłumacz że w dzisiejszych
czasach laptop jest dla studenta niezbędny, może Ci coś sfinansują za
1600-2000 zeta. Tyle wystarczy. Pamiętaj - rada doświadczonego: nigdy nie
staraj się żyć ponad stan. Kiedy zaczniesz sensownie zarabiać, kupisz sobie
sprzęt za 10 000.

Poza tym ceny laptopów polecą w tym roku w dół (m.in. dzięki EeePC i
konkurencji) i na tę chwilę jeszcze nie opłaca się pakować za dużo kasy w
sprzęt.

do góry