eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki160 KK...Re: 160 KK...
  • Data: 2014-01-24 00:09:29
    Temat: Re: 160 KK...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:lbrshm$vsi$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Robię co mogę, aby mnie zrozumiano.
    >
    > -=-
    >
    > Zespół ,,Miastowych ekspertów'' [czytaj --> amatorów zamieszanych
    > w aferę korupcyjną] odmówił mi przyznania karty parkingowej,
    > uznając mnie za pełnosprawnego, choć przysługuje mnie (jako
    > osobie z trwale uszkodzonym kręgosłupem) tak zwany umiarkowany
    > stopień niepełnosprawności należny osobom z uszkodzonymi narządami ruchu.

    No to w stosownej decyzji powinna być droga odwoławcza. W ostateczności
    złożć wniosek jeszcze raz.

    > Wiem od pracownika białostockiego UM, że UM wydał zbyt dużo
    > kart parkingowych w zestawieniu z liczbą miejsc parkingowych,
    > zatem robi co może, aby ograniczać liczbę wydawanych kart...

    Pewnie maja jakieś tam prezeliczenia. Sądze jednak, ze prędzej należałoby
    to odnieść do ilości mieszkańców, niż miejsc parkingowych dla inwalidów.

    > Jednak experci z UM nie zaliczyli mnie do osób niepełnosprawnych,
    > tym samym odmawiając mi karty parkingowej, czyli skazując mnie
    > na parkowanie z dala od wejść do hipermarketów.
    >
    > Codziennie wypijam od 2 do 3 litrów mleka i zjadam
    > od 1 do 2 kilogramów owoców, a do tego dochodzą
    > inne zakupy. Można śmiało powiedzieć, że 150 kg
    > miesięcznie wywożę z hipermarketów...
    >
    >
    > Naraz nie mogę nosić więcej niż 2 kilogramy,
    > a i te 2 kg raczej nie na duże odległości.
    > (tak do 50 metrów)

    Mnie, to już nawet przekonałeś, ale zdaje się, że to na niewiele się zda.
    >
    > Badający mnie lekarz nie zapoznał się z wynikami badań wykonanych
    > rezonansem
    > magnetycznym (być może przeczytał opisy tych badań -- w mojej obecności
    > na
    > pewno nie) a jedynie zapoznał się (bardzo pobieżnie) z wynikami badań
    > roentgenowskich, które miałem na kliszach.
    (...)
    > Kolejnym ,,etapem'' po wypuklinie jest przepuklina.
    > Ja na razie raczej mam przepuklin.

    Masz, czy nie w końcu? No i jeśli sie nei zgadzasz z orzeczeniem lekarza,
    to po prostu sie odwołujesz.
    (...)
    >
    > Czy teraz nieco przybliżyłem Ci problem?

    Nawet chyba z kolei za dokładnie.
    >
    > Tobie i innym też -- im więcej ludzi to przeczyta, im więcej pojmie
    > i (przepraszam) skurwysyństwo Miastowych medyków, i powagę sytuacji
    > w ogóle (sytuacji, która może spotkać każdego człowieka, i która
    > spotyka sporą część ludzi) tym lepiej.

    A wystarczyło napisać, że nie zgadzasz się z opinią lekarza i ktoś by Ci
    doradził, byś sie odwołał. Po co komu ten wkład z kodeksu karnego, któy
    niemal nic do rzeczy w tym konkretnym wypadku? Jesli już w ogóle możnaby o
    jakimkolwiek przestępstwie pisać, to ewentualnie 231 kk, ale osobiście
    trudno mi się dopatrzeć wszystkich znamion.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1