-
1. Data: 2010-02-13 13:59:30
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Feb 2010, bradley.st wrote:
> Jedyne uzasadnienie dla monstrualnych numerow kont w Polsce jakie
> widze to to, ze np. Pekao moze przypisac kazdej karcie kredytowej
> numer "konta" zgodny z numerem karty i jeszcze pare cyferek im
> zostaje.
Dochodzą całkiem wygodne "zindywidualizowane" konta dla *wpłat*
klientów.
Firma zamiast jednego konta na które wpłacają wszyscy,
dla każdego klienta aplikuje oddzielne konto.
I potem prosty "find" gdzie jest <0 ;)
> A jesli placi sie czekiem, to problem wpisania niewlasciwego numeru
> konta odpada... :)
Formalnie przy przelewie też *powinien*.
Zdaje się nawet jakiś wyrok był (przy przelewie na "nietrafione" konto)
pzdr, Gotfryd
-
2. Data: 2010-02-13 15:14:13
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 13 Lut, 08:59, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>
> Dochodzą całkiem wygodne "zindywidualizowane" konta dla *wpłat*
> klientów.
> Firma zamiast jednego konta na które wpłacają wszyscy,
> dla każdego klienta aplikuje oddzielne konto.
> I potem prosty "find" gdzie jest <0 ;)
>
Ale kiedy zaklada sie lokate jednodniowa w OF, to dostaje sie
zindywidualizowany numer konta dla kazdej lokaty ORAZ nalezy wpisac
numer wniosku w tytule wplaty.
Czy nie wystarczylby jeden zbiorczy rachunek (firmy, banku) [z krotkim
numerem], a indywidualizacja wplaty odbywala sie na poziomie wpisania
numeru klienta / numeru wniosku [rowniez krotkiego] w tytule wplaty?
-
3. Data: 2010-02-13 15:47:24
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"bradley.st"
news:a1430d35-579f-4f73-98bf-3c4cd3cfc7a4@z39g2000vb
b.googlegroups.com
> Ale kiedy zaklada sie lokate jednodniowa w OF, to dostaje sie
> zindywidualizowany numer konta dla kazdej lokaty ORAZ nalezy wpisac
> numer wniosku w tytule wplaty.
typowo amerykańska mentalność - tylko się nie bulwersuj bo taka jest prawda.
Mądrzy ludzie Ci piszą przez naście postów, że to co dla ciebie jest
problemem w rzeczywistości nim nie jest - kopiuj, wklej i już masz
wypełniony formularz przelewu. Proste jak budowa cepa, wygodne i szybkie bez
zabawy w czekową papierkologię.
-
4. Data: 2010-02-13 16:04:00
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 13 Lut, 10:47, "Valdi" <V...@v...pl> wrote:
> "bradley.st"news:a1430d35-579f-4f73-98bf-3c4cd3cfc7a
...@z...googlegroups.com
>
> > Ale kiedy zaklada sie lokate jednodniowa w OF, to dostaje sie
> > zindywidualizowany numer konta dla kazdej lokaty ORAZ nalezy wpisac
> > numer wniosku w tytule wplaty.
>
> typowo amerykańska mentalność - tylko się nie bulwersuj bo taka jest prawda.
> Mądrzy ludzie Ci piszą przez naście postów, że to co dla ciebie jest
> problemem w rzeczywistości nim nie jest - kopiuj, wklej i już masz
> wypełniony formularz przelewu. Proste jak budowa cepa, wygodne i szybkie bez
> zabawy w czekową papierkologię.
Valdi, moge tylko powtorzyc to, co juz napisalem:
"A ja sobie chwale mozliwosc otwarcia rachunku oszczednosciowego
przez
internet w banku A (bez podpisow "za bank" i kurierow) i zasilenie go
elektronicznym zleceniem obciazenia mojego konta czekowego w banku B.
Po podaniu lacznie 18 cyfr numeru rachunku, a nie 26. "
Gdzie tu widzisz "czekową papierkologię"?
-
5. Data: 2010-02-13 16:16:36
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"bradley.st"
news:a1f53bc3-4746-4045-aea0-0311ba3f1df2@q16g2000yq
q.googlegroups.com
> Gdzie tu widzisz "czekową papierkologię"?
w nazwie :) "czekowego" :)
no i ciągle obecna jest u ciebie ta paranoja związana z ilością cyfr w
numerach polskich kont. :)
-
6. Data: 2010-02-13 16:30:48
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 13 Lut, 11:16, "Valdi" <V...@v...pl> wrote:
> "bradley.st"news:a1f53bc3-4746-4045-aea0-0311ba3f1df
...@q...googlegroups.com
>
> > Gdzie tu widzisz "czekową papierkologię"?
>
> w nazwie :) "czekowego" :)
Ale przeciez nie musisz brac czekow, karte debetowa (wypukla, a jakze)
dostaniesz w standardzie i gratis.
Zamiast przelewac z konta (jak w Europie) bedziesz obciazac konto raz
na miesiac rachunkiem karty kredytowej, ktora bedziesz placil
(elektronicznie, a jakze) rachunki i za zakupy. Z jednego miejsca, po
zalogowaniu sie na rachunek karty kredytowej. Przelewy na rachunek
oszczednosciowy w innym banku bedziesz robic jako obciazenia, nie
przelewy.
Gdzie tu "zacofanie"?
> no i ciągle obecna jest u ciebie ta paranoja związana z ilością cyfr w
> numerach polskich kont. :)
Marnotrawstwo czasu klienta i miejsca na wyciagach. Ot co! A nawet
jeszcze nie zaczelismy o koniecznosci posiadania PESELu i NIPu w
Polsce.
Tak, mam awersje do biurokracji. :)
-
7. Data: 2010-02-13 16:46:17
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"bradley.st"
news:cf6b18e9-83a5-46a3-bc71-913d449bc2b5@l19g2000yq
b.googlegroups.com
> Ale przeciez nie musisz brac czekow, karte debetowa (wypukla, a jakze)
> dostaniesz w standardzie i gratis.
> Zamiast przelewac z konta (jak w Europie) bedziesz obciazac konto raz
> na miesiac rachunkiem karty kredytowej, ktora bedziesz placil
> (elektronicznie, a jakze) rachunki i za zakupy. Z jednego miejsca, po
> zalogowaniu sie na rachunek karty kredytowej. Przelewy na rachunek
> oszczednosciowy w innym banku bedziesz robic jako obciazenia, nie
> przelewy.
:O
> Gdzie tu "zacofanie"?
z tego co piszesz ww. rozwiązanie opiera się na KK - ja np. nie chcę jej
mieć i co mi zrobisz?
Nie ma za wielką wodą czegoś takiego jak polecenie zapłaty - to jest dopiero
wygoda! O rachunki nie muszę się martwić - płacą się same. Tam gdzie nie mam
PP robię stałe zlecenie i system wykonuje za mnie przelew - to jest wygoda.
A jak wejdzie bilix do wszystkich gazowni, zakładów energetycznych itp. to
już będzie cacy.
> Marnotrawstwo czasu klienta i miejsca na wyciagach.
Kopiuj - wklej -> marnotrastwo czasu, że aż strach!
A ten argument o miejscu na wyciągach pozostawię bez komentarza.
> Ot co! A nawet
> jeszcze nie zaczelismy o koniecznosci posiadania PESELu i NIPu w
> Polsce.
co z tego wynika - z tego co się orientuje z ww. numerków korzysta się od
wielkiego dzwonu, więc?
> Tak, mam awersje do biurokracji. :)
nie ty jeden.
-
8. Data: 2010-02-13 16:57:25
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 13 Lut, 11:46, "Valdi" <V...@v...pl> wrote:
>
> z tego co piszesz ww. rozwiązanie opiera się na KK - ja np. nie chcę jej
> mieć i co mi zrobisz?
Uzyjesz do platnosci tej wypuklej debetowej, ktora Ci dali po otwarciu
konta i o ktorej Ci napisalem w pierwszym zdaniu. A rachunki bedziesz
placil przez internet przez "Bill Pay" dolaczone do konta czekowego
gratis albo ze stron uslugodawcow (nie polecam) albo karta debetowa.
> Nie ma za wielką wodą czegoś takiego jak polecenie zapłaty - to jest dopiero
> wygoda! O rachunki nie muszę się martwić - płacą się same. Tam gdzie nie mam
> PP robię stałe zlecenie i system wykonuje za mnie przelew - to jest wygoda.
> A jak wejdzie bilix do wszystkich gazowni, zakładów energetycznych itp. to
> już będzie cacy.
>
Jak to nie ma? Jest od lat. Mozesz sobie zazyczyc zeby Ci obciazano
(a) karte kredytowa lub (b) karte debetowa lub (c) konto czekowe. W
Polsce to dopiero wchodzi?
-
9. Data: 2010-02-13 17:01:20
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"bradley.st"
news:0861d319-9884-4494-8892-9a6a7862560d@l19g2000yq
b.googlegroups.com
> Jak to nie ma? Jest od lat. Mozesz sobie zazyczyc zeby Ci obciazano
> (a) karte kredytowa lub (b) karte debetowa lub (c) konto czekowe. W
> Polsce to dopiero wchodzi?
jest od lat tyle, że nie obciąża karty a konto.
-
10. Data: 2010-02-13 17:05:52
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 13 Lut, 12:01, "Valdi" <V...@v...pl> wrote:
> "bradley.st"news:0861d319-9884-4494-8892-9a6a7862560
...@l...googlegroups.com
>
> > Jak to nie ma? Jest od lat. Mozesz sobie zazyczyc zeby Ci obciazano
> > (a) karte kredytowa lub (b) karte debetowa lub (c) konto czekowe. W
> > Polsce to dopiero wchodzi?
>
> jest od lat tyle, że nie obciąża karty a konto.
Napisales "a jak wejdzie bilix do wszystkich gazowni, zakładów
energetycznych itp. to już będzie cacy" - stad moje pytanie.
Na czym opierasz swoja wiedze o funkcjonowaniu systemu bankowego w
Stanach, jesli mozna wiedziec? Bo poglady masz niewatpliwie
sprecyzowane (np. "Nie ma za wielką wodą czegoś takiego jak polecenie
zapłaty."), acz nieprzystajace do rzeczywistosci.