eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwArmagedon.Re: Armagedon.
  • Data: 2011-09-25 07:31:11
    Temat: Re: Armagedon.
    Od: root <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 25 Sep 2011 08:38:13 +0200, Emeryt napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:1mrivms0qib38$.13f6e0qvr3rhc$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Sat, 24 Sep 2011 19:52:18 +0200, totus napisał(a):
    >>
    >> Nieważne co zrobiłem, ważne że go wziąłem a banki żeby go mi udzielić
    >> "dodrukowały" elektronicznego pieniądza. Pisałem o tym parę razy (kreacja
    >> pieniądza). Jednak w przeciwieństwie do twórców teorii spiskowych ja nie
    >> widzę w tym niczego dziwnego, dopóki kredyt jest zabezpieczony
    >> nieobciążonym aktywem.
    >
    > Jeżeli kredyt jest zabezpieczony nieobciążonym aktywem to niczego
    > dodrukowywać nie trzeba, bo po co?
    > Dodrukować elektroniczny pieniądz trzeba wtedy gdy bank nie ma
    > nieobciążonych aktywów.

    Ja to rozumiem tak:
    jeśli ktoś samodzielnie i własnoręcznie wybudował dom to oprócz materiałów
    które zkupił, cała jego praca jest warością dodaną (wlicza sie do DNB i
    PKB). To praca niezapłacona a więc nie ma pokrycia w pieniądzu państwowym.
    Na tę wartość można więc zaciągnąć kredyt, tzn. pieniądz zostaje
    dodrukowany przez system bankowy (nie - pojedynczy bank, jak chce tego
    skippy). Taka sytuacja jest OK: pieniądz = wartości.

    To jest sytuacja którą opisujesz.

    Jeśłi jednak z innych przyczyn wartość rynkowa domu zmniejszy się, to część
    pieniędzy już nie ma pokrycia w aktywach a więc tworzą m.in. inflację.
    Jeśli sytuacja staje się dramatyczna tak jak w USA w 2009r. i wartość
    zabezpieczeń zmniejsza się drastycznie, to banki zaczynają mieć kłopoty nie
    mogąc ściągnąć swych kredytów od zubożałych kredytobiorców. Banki przestają
    udzielać nowych kredytów, rónież dla biznesu, biznes podupada, wartość
    zabezpieczeń spada jeszzce bardziej i mamy krach. Potem następuje
    interwencja banku centralnego i mamy kolejny wzrost, poprawę sytuacji aż do
    bumu, który i tak znowu skończy się krachem, bo nie można bez końca
    udzielać kredytów na coraz to droższe domy ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1