eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiAutoryzacja głosowa (nieco długie)Re: Autoryzacja głosowa (nieco długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Autoryzacja głosowa (nieco długie)
    Date: Tue, 30 Nov 2004 00:18:56 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 33
    Message-ID: <cogap0$55k$1@inews.gazeta.pl>
    References: <cog020$6a0$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    Reply-To: yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com
    NNTP-Posting-Host: amp150.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1101770336 5300 83.17.71.150 (29 Nov 2004 23:18:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Nov 2004 23:18:56 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    X-User: mlekoinabial
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.9 (Windows/20041103)
    In-Reply-To: <cog020$6a0$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:327022
    [ ukryj nagłówki ]

    Zdarzyło się to jak raz 2004-11-29 21:11, kiedy MarekM napisał(a) co
    następuje:

    > - Jak często zdarza się wam taka prośba o autoryzację głosową, w jakich
    > warunkach transakcji i jak często kasjerka wie, co trzeba zrobić? ;-)

    Pewnie ze cztery - pięć razy na dziesięć lat używania kk (pomijam
    transakcje robione żelazkiem, bo jak pani przychodzi do mnie ubezpieczać
    samochód, to krygując się bardzo, za każdym razem autoryzuje).
    W supermarketach bywam z rzadka, ale nie pamiętam przypadku. W jednych
    delikatesach mi się zdarzyło, ale to szef został wezwany "głosem" i
    zadzwonił (jak się okazało słusznie, bo bank zwariował i doszedłszy do
    wniosku, że skoro na kartę dodatkową właśnie coś kupiono za granicą,
    więc ja nie mogę być w Polsce i zablokował mi kartę, na wszelki
    wypadek). Odblokowanie potrwało chwilkę, więc anulowałem transakcję i
    zapłaciłem drugą kartą.
    Podobnie dwa razy na stacjach Statoilu, ale tam głównie ze względu na
    niegramotność obsługi. Pragnąc uniknąć lynchu poprosiłem o anulowanie i
    zapłaciłem inną kartą.
    No i raz jeszcze, jak kupowałem różne dobra za bardzo dużą kwotę i
    musiałem rozbić transakcje na dwie części (dawno to było i nie pamiętam,
    ale chyba tak chciała pani kasjerka). Pierwsza transakcja poszła, a
    druga nie. Tym razem ze względu na limit kary musiałem zadzwonić i
    przekonać bank, żeby mi kartę odblokował, bo ja to ja, i muszę zapłacić
    do końca, bo połowicznie się nie godzi. Ale powtarzam: było to dawno (5
    lat temu).
    Kartę od R-banku (MC) mam jak najbardziej i nigdy mnie nie ciągano w
    tej sprawie.
    --
    **** Jak rzekł pewien klasyk: ****
    **** "If you're so smart, why aren't you rich?" ****
    **** ****
    **** yayco (yayco_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 30.11.04 13:41 maHo

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1