eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBat na konkurencję w oprocentowaniu depozytów.Re: Bat na konkurencję w oprocentowaniu depozytów.
  • Data: 2012-02-09 22:43:45
    Temat: Re: Bat na konkurencję w oprocentowaniu depozytów.
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Michał 'Amra' Macierzyński napisał(a) w wiadomości: <4f34233a$1@news.home.net.pl>...
    >
    >Dawno, dawno temu, kiedy wprowadzano rekomendacje S - wszyscy krzyczeli
    >ze klient ma prawo podejmowac ryzyko i zadluzac sie w CHF. I ze to
    >komuna, ze chca ograniczac.

    >Przeszedl kryzys i okazalo sie kto mial racje...
    >Z punktu widzenia makro kredyty walutowe sa zle - zarowno dla polityki
    >pienieznej, jak i pozniej dla wzrostu gospodarczego, demografii, etc.

    Z tą demografią to chyba zbyt grubymi nićmi szyte? Niby jak? Gdy odsetki
    będą atrakcyjne to nie warto w dzieci (ilość/jakość) inwestować bo pieniążki
    na starość bezpieczne? Ależ to zarzut raczej pod adresem systemu
    emerytalnego a nie do lokat.

    >ok. Tylko trzeba pamietac, ze ryzyko niewyplacalnosci bamku bierze na
    >siebie BFG i podatnicy - czyli my wszyscy.
    >Skad sie biora srodki w BFG? Placa je banki z posiadanych depozytow.
    >Duze banki placa najwiecej (czyli taki PKO BP i Pekao SA).


    I tu właśnie trzeba ograniczyć gwarancje: ilościowo i jakościowo - zrzutka
    na BFG wyłącznie przez banki.

    >Czyli chcesz kliencie 8 procent na lokacie w banku? Ok, ale gwarancje
    >masz np do 20k - wszysctko co powyzej - to Twoje ryzyko.


    Po co kombinować? Na początek wrócić po prostu do gwarancji z przed
    kilku lat: ok. 20k EUR w całej UE (małe wyjątki). Największa różnica to czy
    gwarantowano 100% do 20k EUR czy do 1k EUR 100% a między 1 a 22,5k
    90%. (jak odkopię starszą tabelę gwarancji w Europie to gdzieć wrzucę.)
    Nb. podobno niektóre kraje środkowej Europy były niechętne (z/u)mowie
    w sprawie podwyższania gwarancji. Ale Polska niestety tego nie poparła. Do
    tego śp. Prezydent chciał wetować (wysłał do TK) ustawę o BFG nie dlatego,
    że gwarancje z kosmosu ale dlatego, że zmniejszono ilość członków rady BFG
    powoływanych przez szefa NBP (co w powiązaniu ze zmniejszeniem udziału
    NBP w BFG było akukat kosekwentne i sensowne).
    Związek takiej postawy z faktem, że szef NBP był wtedy z rekomendcji z grubsza
    biorąc PiS, był oczywiście "przypadkowy"...

    http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,29577,598340
    0,Prezydent_podpisal_nowelizacje_ustawy_
    o_BFG.html
    Jak czytam te uzasadnienia b. prezydenta i ówczesniego (niestety również
    obecnego) premiera to robi mi się nie bardzo.
    A później już bez hałasu podnieśli do 100k EUR...

    >Przypomnijmy ze przez kryzys BFG i panstwo gwarantuje rownowartosc 100
    >EUR. Czyli dla 95% klientow dla calych ich oszczednosci.


    Z ciekawości - ile to będzie procent kwoty wszystkich depozytów osób
    fizycznych? A ile to było "w czasach" 22,5k EUR ?
    A jaki jest zalecany współczynnik wypłacalności? Chyba 8% To może
    oszacować górną kwotę gwarancji tak aby gwarantowane było ok. 8%
    kwoty zdeponowanych środków. (tylko, czy wtedy gwarancje miałyby
    wiekszy sens?)
    Szacując uwzględnić przepływ między bankami bo niektórzy naprawdę się
    przestraszą i z takiego Getin Noble z przyległościami przeniosą część
    forsy się do tych, które fonetycznie zaczynają się od "pek...."
    No chyba, że wybiorą obligacje RFN oprocentowane w momentami poniżej
    inflacji (+spread i ryzyko kursowe). Na włoskie, a tym bardziej greckie
    mniej będzie chętnych?

    >A wojna depozytowa dla sektora bankowego jest zla - z punktu widzenia
    >nadzroczego. Bank ryzykuje szybki odplyw srodkow - co przy
    >dlugoterminowych kredytach jest zabojcze.


    Chyba nie tyle odpływ, co przepływ?

    >To co jest dobre dla nas indywidualnie nie jest dobre z punktu widzenia
    >panstwa i gospodarki.


    Zmienić system na taki w którym dobro indywidualne nie koliduje zbytnio
    z "dobrem" ogólnym. Ograniczenie gwarancji to krok w tym kierunku.
    Ale pod ŻADNYM pozorem nie wolno regulować oprocentowania depozytów.
    Wystarczająco dużo zła zrobiły przepisy "antylichwiarskie". Od pewnego
    czasu niektóre banki chcą lustrzanego ich odbicia w postaci mechanizmów
    ograniczających wysokość depozytów.

    Arek



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1