eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBezpieczenstwo karty ze scalakiemRe: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
  • Data: 2008-03-16 23:03:09
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Krzysztof Halasa" m...@m...localdomain

    > > To warunek dopuszczenia urzadzenia do sprzedazy.

    > Gdzie widziales taki warunek?

    Pewnie nigdzie, bo trzeba sporego zaangażowania technologicznego, ;)
    aby wykryć wpięcie się do przewodów połączeniowych, a przecież po
    takim wpięciu się też trzeba by zniszczyć elektronikę czytnika. :)

    A nawet przy całym tym zaangażowaniu byłoby to nadal trudne, gdyż
    byłaby cała masa fałszywych alarmów. Sprzedawcy dla jaj (albo dla
    zysku) psuliby te czytniki -- wystarczyłoby pozakłócać przewody
    polami elemagnetycznymi. :) Oczywiście taki przewód można ekranować
    (ale czy skutecznie) i cwanie eliminować ataki wiązkowe (bo wpinamy
    się raczej do jednego przewodu, nie do wszystkich naraz, a pole jednak
    działa na wszystkie naraz) lecz chyba skórka nie jest tutaj warta wyprawki.

    -=-

    Przypominam jednak, że problem pozyskania PINu jest nadal znacznie bliżej.
    Na nic jakakolwiek elektronika śledząca otwieranie puszek. Wkładamy po
    prostu do obudowy czytnika PINu to, co my chcemy; na przykład kalkulator
    lub telefon -- koszt niewielki a elektronika dostatecznie rozbudowana
    do tego, aby odczytać wciskane cyferki PINu i zapamiętać je... Cóż nas
    obchodzi to, co stanie się z elektroniką prawdziwego czytnika PINu?
    W razie kontroli bankowej zauważymy, że klawiatura spadła na podłogę,
    lub nawet została przez nieuwagę rozjechana podnośnikiem widłowym do
    palet -- czy jak się to nazywa poprawnie. :) No i... Otworzyła się...

    -=-

    A może się mylę? Może taka obudowa unicestwi się, gdy stwierdzi,
    iż została otwarta przez niepowołaną osobę? :) Anihilacja czy
    dematerializacja ja spotka? ;) A może inny proces ją unicestwi?
    Może bardziej przyziemny/prozaiczny -- może plastik się stopi
    pod wpływem ciepełka wydzielonego przez silną grzałkę elektryczną...
    Nie... Spece by mrozili to w ciekłym azocie... Może coś bardziej zmyślnego?...

    -=-

    Nadal jednak te metody są dobre psu na budę: Jak klient ma stwierdzić,
    że podają mu podrobioną klawiaturę? :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1