> Z ciekawosci - jak pobierasz gotowke z konta w Multi?

W ogóle, wpływa tam moja pensja, a za wszystko rozliczam się
bezgotówkowo. Paręset złotych, jakie potrzebuję do niewielkich
płatności wyjmuję sobie z konta w mBanku.

> > Mam konto w Multibanku od kilku lat i odpowiadało mi, kiedy wpłaty
> > były bezpłatne;Tez mam od ponad 4 lat, oplata za wplate w okienku kwoty ponizej
10 000
> PLN zostala wprowadzona jakies 1,5 roku temu.
> Dopiero teraz to zauwazyles?

Wpłacam pieniądze co parę miesięcy i dopiero parę dni temu pobrano ode
mnie prowizję, nie jestem więc przekonany że faktycznie wprowadzono ją
już półtora roku temu. Nie miałem pojęcia o tej opłacie, bo Multi ani
razu jeszcze nie wysłało do mnie pocztą informacji o zmianie TOiP.

> > dziwne że Multi nie zrobiło w cenniku furtki dla osób
> > nie posiadających kart do konta.

> Ja sie nie dziwie - wtedy ludzie by ta furtka walili szerokim strumieniem.

No rzeczywiście, bo to taka atrakcyjna usługa :-) Poza tym mówię o
sytuacjach szczególnych, jak właśnie brak karty debetowej do konta.

> > Trudno, najwyżej rozstanę się z tym
> > bankiem, bo z miesiąca na miesiąc jest coraz droższy, a poziom kultury
> > osobistej pracowników coraz niższy (i mam tu na myśli zwłaszcza
> > oddział w Arkadii w Warszawie).

> Co do "coraz droższy" to sie nie do konca zgodze. Ja uwazam ze cena jaka
> place za to co Multi oferuje (pomijam poziom obslugi w placowce) jest
> rozsadna - natomiast co do obslugi - coz to chyba cena jaka sie ponosi
> za to ze nie ma sie do czynienia z pracownikami Multi tylko pracownikami
> franczyzobiorcy.

Mnie zupełnie nie obchodzi, czyi pracownicy obsługują mnie w oddziale
banku, oczekuję natomiast poziomu obsługi wyższego niż na poczcie.

Jedyne co mnie tam jeszcze trzyma to darmowe przelewy w ramach pięciu
złotych miesięcznej opłaty, bo poza tym nie udało mi się skorzystać z
żadnej innej usługi poza okazjonalną wpłatą gotówki. Pracownicy tego
banku skutecznie uniemożliwili mi wzięcie kredytu hipotecznego, a
nawet marnego limitu kredytowego w koncie.