2005-11-02 10:36- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Paweł Nyczaj, gdy pisał(a):

> No cóż nie jestem profesjonalistą w tej dziedzinie i dokładnie nie znam
> ustawodawstwa w tej dziedzinie. Niemniej uważam, że nie powinno się wysyłać
> niezamówionych kart tzn. takich, których klient nie zamawiał w banku. Nie
> dziwię się klientom Citi, którzy boją się, że aktywacja złotej karty
> pociągnie za sobą pobranie opłaty za jej uzytkowanie (wyższej niż za
> srebrną) więc wiele osób, którym na złotej karcie nie zależy nie zaktywuje
> jej a bank i tak poniesie koszt wydania karty. Myślę, że Citi powinien
> raczej najpierw wysłać list z propozycją upgradu karty a klient sam
> zdecyduje, czy chce przejść na złotą kartę (lepszą ale i droższą).
>
>
To, że coś się nam nie podoba, nie znaczy że jest, (a nawet, że powinno
być - bo przecież możemy być w rażącej mniejszości) zakazane.

Nie wiem jak jest przy złotych, ale przy takiej ciemnoszarej było pismo,
które wyraźnie mówi o tym, że karta jest przyznana na identycznych
warunkach jak ta brudnożółta. Ponieważ w tym konkretnym wypadku oznacza
to brak dorocznych opłat (a zatem nowa karta nie jest droższa), więc
sprawa była oczywista.

Lęk jest rzeczą ludzką, ale czy w XXI wieku należy się bać telefonu?
Jeśli ktoś ma wątpliwości, to może sobie zatelefonować i spytać, nieprawdaż?
--
**** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
**** ****
**** ...Too lazy to work ****
**** and too nervous to steal... ****