-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.nat.piap.pl!not-for-mail
From: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: Czy ktoś ćwiczył chargeback zapłaty przez Curve?
Date: Wed, 17 May 2023 00:21:46 +0200
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Message-ID: <m...@i...localdomain>
References: <d...@g...com>
<a...@g...com>
<2...@g...com>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: news.icm.edu.pl; posting-host="nat.piap.pl:195.187.100.13";
logging-data="1082218"; mail-complaints-to="u...@n...icm.edu.pl"
Cancel-Lock: sha1:i5c1vZ2ReHK16vrygQWmqRgPK3I=
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:667769
[ ukryj nagłówki ]"witrak()" <w...@h...com> writes:
>> Co do zasady, chargeback ma być ostatecznym sposobem rozwiązania problemu,
>> czyli najpierw powinieneś spróbować się dogadać ze sprzedawcą. Dopiero
>> gdy to zawiedzie, powinieneś zwrócić się do do banku z wnioskiem
>> o zastosowanie procedury chargeback.
Zasadniczo, to chargebacki nie interesują klienta.
Wiem, że niektóre banki od jakiegoś czasu wpisują je do swoich
regulaminów - ale w dalszym ciągu to jest sprawa między sklepem
(oraz jego acquirerem) i bankiem.
> Oczywiście, powinienem. Ale nie muszę udowadniać, że to zrobiłem.
To zależy od banku.
Aczkolwiek bank ma prawo do chargebacku bez konieczności składania przez
klienta reklamacji w sklepie.
> A
> już absolutnie nie bank o tym decyduje.
To właśnie bank, i tylko bank o tym decyduje.
Natomiast bank może zwrócić pieniądze klientowi niezależnie od
chargebacku.
> Problem w tym konkretnym
> przypadku w tym, że są "dwa banki" - fintech Curve i bank Citi. I
> każdy z nich może powiedzieć "to tamci powinni, nie my".
> *Dlatego pytałem, jak w praktyce to wygląda.*
W przypadku transakcji dwiema kartami każdy wydawca karty może dokonać
chargebacku, i u każdego można złożyć reklamację. Kwestia skuteczności -
np. drugi może udowodnić pierwszemu, że prawidłowo obciążył pierwszą
kartę, ale już reklamacja u "drugiego" może zakończyć się chargebackiem
w sklepie itp.
> Bank ma obowiązek niezwłocznie przekazać każde prawidłowo przygotowane
> zgłoszenie chargeback. Bank bowiem nie rozstrzyga zasadności
> chargebacku - to jest robione przez Mastercard/VISA. I za to ta
> instytucja - niezależnie od tego jaki jest wynik - pobiera opłatę za
> arbitraż.
Nic z tych rzeczy. Bank decyduje czy ma zrobić chargeback. Organizacja
tego nie ocenia. Sprzedawca może mieć jednak prawo do ponownego
obciążenia. Arbitraż to jest inna sprawa - występuje wtedy, gdy sklep
(lub acquirer) nie zgadza się z chargebackiem. Nie jest to coś typowego,
bo sklep zwykle może przedstawić dowody na swoje prawo do zapłaty
wcześniej.
> Kontakt ze sprzedawcą jest oczywiście wskazany (bo to zwiększa szanse
> na wygraną w arbitrażu), ale jego brak nie uprawnia banku do
> niezrealizowania jego części procedury. Z bardzo prostego powodu:
> milczenie, albo fałszywy adres/kontakt do sprzedawcy blokowałby
> kupującego.
Nie "nie uprawnia". Nie uniemożliwia.
> Znajomi z zagranicy twierdzą, że można nawet całą procedurę uruchomić
> bez pośrednictwa banku - jest podobno jakiś formularz (którego zdaje
> się nasze banki nie chcą klientom udostępniać), który się wypełnia i
> wprost do operatora wysyła.
Bajki.
Faktycznie gdzieniegdzie były takie formularze, ale wysyłało się je
(być może czasem pośrednio) do swojego banku.
Zresztą na logikę - jak to miałoby działać? Kto u "operatora" w ogóle
miałby mieć wiedzę o co chodzi w danym przypadku?
> A gdzieś w sieci wyczytałem (dawno), że nawet, jak merchant wygra, to
> ponosi koszt arbitrażu (część?),
Podejrzane, ale ponieważ sprzedawca nie jest bezpośrednio członkiem
organizacji... aczkolwiek to by była IMHO patologia.
> co powoduje, że lepiej dla niego do
> arbitrażu nie dopuszczać, stąd często uznawanie reklamacji na
> niewielkie kwoty nawet w przypadkach niewątpliwych (kantów klienta) a
> trudnych do udowodnienia, bo może wyjść taniej niż opłata.
Ogólnie rzecz biorąc, tak pewnie jest, podobnie jak łatwiej bankowi
zwrócić pieniądze i nie wnikać (np. w przypadku transakcji chip + PIN,
która wiadomo że się obroni, np. na niewielką kwotę).
> Że nasz bank może odmówić to inna sprawa - nasze banki wbrew
> oczywistym przepisom odmawiają zwrotu kasy, gdy klient kwestionuje
> obciążenie konta karty kredytowej
Samo to nie jest warunkiem wystarczającym. Zresztą chyba nigdzie na
świecie.
--
Krzysztof Hałasa
Następne wpisy z tego wątku
- 17.05.23 00:36 Krzysztof Halasa
- 17.05.23 06:29 cef
- 17.05.23 09:59 Marcin Mokrzycki
- 17.05.23 10:42 Dawid Rutkowski
- 17.05.23 13:04 cef
- 17.05.23 18:00 Eneuel Leszek Ciszewski
- 18.05.23 01:05 Eneuel Leszek Ciszewski
- 18.05.23 16:22 peter kenethy
- 22.05.23 02:07 Eneuel Leszek Ciszewski
- 12.06.23 10:36 Liwiusz
- 17.06.23 07:27 witrak()
- 17.06.23 18:53 Dawid Rutkowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
Najnowsze wątki
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże