eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDarmowe kontoRe: Darmowe konto
  • Data: 2006-02-05 04:40:46
    Temat: Re: Darmowe konto
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    l.b wrote:
    >>> Niestety o takim koncie w Polsce mozesz tylko marzyc...
    >>> Jeszcze dalego bankom w Polsce do cywilizacji, zwlaszcza, ze spora
    >>> grupa ludzi sie na to zgadza i nawet opieprza cie za raz.. ze juz
    >>> chcesz cos za darmo...
    >> Nie wiem czy sie oreintujesz, ze na tak cywilizowanym zachodzie jak w USA
    >> banki coraz czesciej wprowadzaja oplaty dla klientow, ktorych miesieczne
    >> saldo jest ponizej jakiejs granicznej kwoty.
    >
    > a moze jakis przyklad?

    Bank of America.
    Bezplatne jesli masz okreslone saldo lub przelewasz wypłatę bezpośrednio
    na konto.
    Bezpłatnego konta ot tak nie ma.

    Citi Bank, bezpłatne jeśli przelewasz wypłatę, zapłacisz dwa rachunki
    miesięcznie z konta lub masz 1500 dolarów salda.
    Bezpłatnego konta nie oferują.

    Większość banków konta za friko bez spełnienia pewnych kryteriów nie
    oferuje.
    Po za tym konta takie zwykle są nieoprocentowane.


    >
    >> Tam, gdzie wskaznik ubankowienia jest wysoki - banki stac na to, zeby
    >> pewne uslugi dotowac.
    >
    > Chyba raczysz zartowac, albo calkiem juz ulegles papce na zasadzie .." a co
    > chcesz wszystko za darmo" - bank cokolwiek dotuje... chlopie...
    >
    Zdarza mu się. Szczególnie jeśli przyciągnie klienta i zarobi na nim na
    innych usługach.
    Jedna usługa będzie "za darmo" inne odpowiednio droższe.


    >> Powiedz mi na czym mialby zarobic bank w przypadku takiego klienta, ktory
    >> za prowadzenie nie chce placic (przeciez to jest koszt dla banku!!!),
    >
    > a jaki to koszt?
    > Ano bank zarabia przede wszytkim na inwestowaniu a nie na klientach majacych
    > konta...
    Żeby inwestować to trzeba mieć kasę, której się mieć nie będzie jak
    klienci jej do banku nie przyniosą.
    Właśnie na klientach mających konta w banku i kasę na nich najbardziej
    bankom zależy.


    > No chyba, ze w Polsce banki glowne zrodlo dochodu maja z kont
    > zwyklych ludzi...
    A inne to skąd kasę biorą. Dolary we własnym zakresie drukują?


    > Bank ma inwestowac i w ten sposob zarabiac a kase na to
    > bierze wlasnie od ludzi zakladajacych konta, czyli defacto pozycza kase od
    > np. ciebie, dzieki temu bank moze obracac kasa i zarabiac a tobie w nagrode
    > wyplacic jakis procent za uzyczone bankowi pieniadze...

    czyli de facto zależy im na dużej liczbie kont i na dodatek jeszcze
    takich, na których coś jest.

    Gość z pustym kontem to strata kasy.
    A więc konto za darmo, ale tylko wówczas jak przyniesiesz na to konto kasę.

    > wiem w Polsce to
    > jest odwrotnie: to ludzie placa na bank by bank zechcial obracac ich
    > pieniedzmi.
    >
    to chyba tylko w Polsce można mieć konto w dużym stabilnym banku za free
    i jeszcze na dodatek oprocentowane.


    >> za wyplaty z bankomatu tez nic (srednio liczac ok. 2,5-3,5 zl za wyplate),
    >
    > To moje pieniadze pozyczone bankowi, ja najwyzej dostane mniejszy procent,
    > ale pobranie kasy za to, ze wyciagam swoja kasa jest juz lichwa i bardziej
    > przypomina haracz mafijny.

    Wypłaty z własnych bankomatów jak narazie zwykle są za darmo.
    Zobaczymy co banki wymyślą.
    Narazie równowaga ustaliła się na poziomie, że klient ma mieć łatwy
    dostęp do swoich pieniędzy. Ale obsługa bankomatów jest niezwykle kosztowna.
    Banki zaczynają ograniczać ilość bankomatów i instalują je tylko w
    swoich oddziałach, gdzie bankomat można po godzinach pracy załadować bez
    wożenia kasy i utrzymywania ochrony konwoju a idą w kierunku dostępu do
    gotówki w inny sposób.
    Cashback jest tutaj tego przykładem. Gotówkę wypłacisz w każdym
    supermarkecie przy okazji robienia zakupów.
    Bank się cieszy bo dla niego to taniej, sklep się cieszy, bo niechcianej
    gotówki się pozbył, a i klient zadowolony z dużej ilości "bankomatów" z
    gotówką.



    >
    >> jeszcze chcialby oprocentowanie miec.
    >
    > Nie, skadze lepiej doplacic do banku bo bron Boze jeszcze zbankrutuje i co
    > my biedni wowczas zrobimy... a bank za pozyczone pieniadze nie bierze
    > procentow?

    W USA konta czekowe zwykle są nieoprocentowane.

    >
    >> Pieniadze na rynku miedzybankowym mozna pozyczyc za 4,35% - czy bierzesz
    >> pod uwage koszt zebrania bezy depozytowej? Przeciez to tez kosztuje, a
    >> rezerwy obowiazkowe wliczasz?
    >> Taki klient dla banku generuje tylko koszty - i do momentu, az sie bankom
    >> nie bedzie oplacac, bo zarobia gdzies indziej, to tych oplat nie obniza.
    >
    > Facet, czy ty sie pozamieniales glowami?! a co ty sie martwisz za bank?! A
    > co cie interesuje na czym bank zarabia? Ty masz zarobic wplacajac kase do
    > banku - to powinno cie interesowac! Widzisz jak sprytnie zrobili ci papke z
    > mozgu... czujesz sie winny, ze masz puste/nieaktywne/martwe konto bo bank
    > musi ponosic z tego tytulu koszta...Martwisz sie o jego rezerwy itp... wiec
    > przyklaskujesz..tak, tak nalezy placic bo zamkna banki i co w tedy?! a no w
    > tedy beda inne banki...
    ... które będą oferowały podobne warunki.
    On się nie martwi. On ci przedstawia kalkulację banku i co z tego
    wychodzi dla szarego klienta banku.





    >
    >> A twoja argumentacja jest na zasadzie - benzyna moglaby byc po 1 zl za
    >> litr, tylko glupi ludzie placa... (bo na zachodzie jest tansza - i to juz
    >> jest podstawowy dowod,m ze i u nas moglaby byc tansza...)
    >
    > Zawsze moze byc tansza, ale benzyna to towar troche inny niz pieniadze, nikt
    > ci nie kaze dolewac beznyny do dystrybuitora bo za malo nalales w miesiacu
    > do baku...
    >
    >> Poza tym - sa banki, gdzie majac odpowiednie saldo, lub korzystajac
    >> aktywnie z konta masz wszystko za free. I nie trzeba tu robic jakis
    >> astronomicznych obrotow. Wszystko jest dla ludzi...

    Zgadza się.



    >
    > Wiec na koniec zapamietaj sobie: Bank pozycza od ciebie kase by nia obracac
    > i zarabiac! Chyba, ze nalezysz do samarytaninow i bedziesz sponsorowac banki
    > bo sie martwisz ich kosztami...coz jeden woli pomarancze inny placic
    > bankowi.
    >
    >
    Wiesz, ty sobie warunki bankowi możesz stawiać. Nawet takie, żeby po
    każdej wpłacie na konto przysyłał ci podziękowanie. Wolno ci, czemu nie.

    Bank ci oferuje swoje usługi i w zamian za te usługi oczekuje, że
    przyniesiesz kasę, na której on zarobi.

    Jak się nie dogadacie, to albo bank ci powie, że za mało im oferujesz,
    żeby ich usługi mieć za darmo więc albo zapłać, albo idź gdzie indziej,
    albo ty powiesz bankowi, że za mało ci oferują w stosunku do twoich
    oczekiwań i że idziesz gdzie indziej.

    Niestety, za darmo, nie dając nic w zamian to chyba jeszcze tylko w
    mBanku można.








Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1