Endriu <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał(a):

> Drogi Skippy, wysilam się maksymalnie jak tylko mogę ....
>
> P.S. A nie zauważyłes, że obronne swiece równiez pojawiły się np. na S&P 500
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2ef87447dd
564453.html
>
> i wcale nie musi być tak że jest to tylko li interwencja Donka i Kaczorka
> (tak samo zresztą jak było w 2009 gdzie Donek wyprzedał Euro na górce
nieźle
> na tym zarabiając) ?.
>

Podejrzewam, że rządy mają na swoich usługach ludzi o najlepszych
zdolnościach analitycznych, gdzież nam do nich z naszą amatorszczyzną. To nie
są interwencje, które zmieniają kursy wbrew rynkowi, to jest podpinanie się
pod rynek i korzystanie na tym. Możnaby tylko przyklasnąć, gdyby nie ta
propaganda i trąbienie w telewizorze od trzech dni o skuteczności interwencji.

Dlaczego BoJ nie interweniował 11 czy 12 marca, a dopiero 16? Bo to nie są
interwencje, to jest gra na rynku. Toż ja gram tak samo, szukam możliwych
punktów zwrotnych, czasem trafiam, często nie i wtedy można powiedzieć, że
moja interwencja nie powiodła się :).

kc

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/