eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwFatso dupę mi uratowałeśRe: Fatso dupę mi uratowałeś
  • Data: 2009-01-21 21:56:08
    Temat: Re: Fatso dupę mi uratowałeś
    Od: " " <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Zbyszek <zbign@naserwerze_o2.pl> napisał(a):

    > Dnia 21-01-2009 o 20:36:40 jacek <m...@n...gazeta.pl> napisał(a):
    >
    >
    > > zloty
    > > sie pograzyl to srebro i zloto trzyma wartosc. Szkoda, ze czesc
    >
    > no cóż, trwa nagonka na złoto. Własnie Morgan Stanley wydał kolejną
    > prognoze up,
    > tymczasem notowania w USD spadły już od szczytu. Gdybys zainwestował po
    > prostu w USD zarobiłbyś nawet szybciej w ciagu 6mies.
    > Rosnie za to wartość liczona w PLN i Eur - do czasu.
    > Ze względu na znikome zużycie złota i srebra nic nie stoi na przeszkodzie
    > by jego wartość spadła, bo produkcja idzie w najlepsze. I sprzedaz wprost
    > na ulicy.
    > To jest dobra inwestycja - ale na wojne i krach rynku pienieznego. A
    > perspektywa krachu bedzie sie w koncu oddalac.
    > Przy widmie deflacji i bezrobocia bardziej istotne stanie sie co do garnka
    > włożyć, a nie na jakim talerzu podać.
    >
    > Z.

    Jasne, ze na spekulacji walutowej na dolarze czy euro dzis bylbym moze i
    bardziej do przodu, ale nie spalbym spokojnie i musialbym podejmowac decyzje w
    odpowiednim czasie i sie interesowac i szarpac z calym rynkiem w duzo wiekszym
    stopniu niz na kruszczach. To jest tak: dolar teraz sie wzmocnil do zlotowki i
    na kruszczach mam zysk w zlotowkach mimo ze cena ich w $ sie nie zmienila za
    bardzo. Ale niech teraz dolar nagle spadnie, zostanie zdewaluowany itp. to
    wtedy cena zlota i srebra wzrosnie w dolarach a w zlotowkach pewnie nie zmieni
    sie tak drastycznie jak to wlasnie bylo podczas oslabiania sie dolca
    ostatniego czasu. Patrzac na to wszystko w bezwglednym ukladzie odniesienia
    zawsze masz podobna wartosc w zlocie, srebrze, ktora mozesz wymienic na
    podobna ilosc ziemniakow, komuterow, samochodow itp.
    Nie chodzi tu o wielki zarobek, zysk a o status quo.
    Kruszce oczywiscie podlegaja wahanią i te +-25% w pewnych okresach bywa cena
    za spokoj. Tak to teraz mniej wiecej widze.
    Do tego bardziej sklaniam sie bardziej ku zlocie-czystym pieniadzu niz
    srebrze, ktore ma swoj udzial w przemysle i podlega wiekszym wahania ze
    wzgledu na koninkture.
    I jeszcze raz podkreslam nie chodzi tu o jakies nadzwyczajnie zyski tylko o
    zabezpieczenie sie przed zlodziejskimi manipulacjami na kwitach bankierow.
    Jak sie uspokoji sytuacja, wroci hossa to oczywiscie bedzie to czas na
    pozbycie sie zlota, srebra.
    A dzisiejsza sytuacja wyglada jak najbardziej na wojnę - bankierow i
    pseudopanstw ze spoleczenstwem a stawką jest to kto za to zaplaci, kto
    zostanie niewolnikiem do konca zycia, bankrutem itd...my albo oni

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1