eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwFatso dupę mi uratowałeśRe: Fatso dupę mi uratowałeś
  • Data: 2009-01-22 07:31:59
    Temat: Re: Fatso dupę mi uratowałeś
    Od: fatso <f...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mariusz Drabak2 wrote:
    > Czytając te wypowiedzi chyba wypada się zgodzić. Chiny pozwoliły
    > obywatelom posiadać zloto (nie wiem dokładnie ile). I pewnie dlatego w
    > ogóle idzie do góry. Ale na tym nie zarobisz. Moze Ktoś tam kupi coś by
    > się pochwalić przed znajomymi.
    > Gdyby to był interes to po prostu można by było kupić fundusze na złoto.
    >
    >
    Kolego, mozna kupic fundusze na zloto i srebro i na tym zarobic. Sa to
    tzw ETF(exchange traded funds)
    i ja na takim wlasnie zarobilem.
    Jest to PHSP(skrot na gieldzie londynskiej) fundusz odzwierciedlajacy
    fizyczna cene srebra w funtach sterlingach.
    Kazdy moze go kupic poprzez maklera gieldowego. Ja kupilem po 719 penow
    a sprzedalem jakies 100 punktow drozej(820p
    czy jakos tak). maly zysk a cieszy.
    Tu chodzi jednak o strategie wybitnie defensywna, gdy sie wszystko wali
    a rzad moze
    w swojej desperacji/szalenstwie skonfiskowac caly skarbiec sztab
    zlota/srebra na ktorych opiera sie handel derywatywami.
    Wtedy wlasnie warto sie zastanowic nad tym jak nasi ojcowie ratowali sie
    przed pazernym szkopem czy kacapem u ktorego
    jak Stalin sam powiadal, byly "ruki zagriebuszczije". Wtedy zlota swinka
    czy srebrna tacka sa naszym najlepszym przyjacielem.

    NB. czy jest w tej chwili jakis walor na WGPW, ktory idzie do gory, w
    ktory mozna wlozyc szmal i czekac az dojrzeje?
    Bo ja nie widze.

    fatso

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1