eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowiczeRe: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
  • Data: 2019-10-05 23:11:38
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    >> Czyli jeśli sąd uzna że nie było
    >> franków więc denominacja narusza interes konsumenta może denominację
    >> wykreślić lub unieważnić umowę.
    >
    > Nie uzna, bo były.

    Tego, co sąd zrobi, nie wie nikt.

    > Zastanawia mnie jednak wciąż to, który pomysł był najpierw -
    > indeksowane czy denominowane. Oba przekrętem były,

    Nie wydaje mi się, tak ogólnie. Aczkolwiek były tam elementy przekrętu
    oczywiście.

    > ale w indeksowanych
    > banki się głupio podłożyły,

    Obawiam się, że to dopiero teraz w jakimś sensie wiadomo. Wcześniej nikt
    tego nie mógł przewidzieć.
    Inną sprawą jest to, dlaczego w ogóle istniały kredyty "indeksowane".
    Kredyt to powinna być prosta sprawa, tyle kasy klient pożycza, tyle ma
    spłacić i koniec. Był czas, że kredyty walutowe miały sens, potem to się
    zmieniło.

    Być może sensem istnienia "kredytów indeksowanych" były opcje.

    W moim przekonaniu, kredyty indeksowane wartością CHF (a także
    wszystkiego innego) nie powinny mieć czegoś takiego jak prowizja
    związana z zakupem/sprzedażą waluty - bo przecież nikt tam żadnej waluty
    nie sprzedaje (nie ma takiej czynności), kurs waluty jest tylko
    potrzebny do ustalenia kwoty kredytu.
    Jakby to był kredyt indeksowany wartością kawy Arabica (były podobne
    tzw. "lokaty"), to należałoby płacić prowizję za sprzedaż/kupno kawy???

    > zaś w denominowanych udało im się niemal
    > całe ryzyko przerzucić na klienta - który w zamian dostał kredyt, na
    > który go nie stać - więc i tutaj ryzyko może rykoszetem do banku
    > wrócić.

    W kredytach zawsze tak jest, że praktycznie całe ryzyko ponosi klient -
    oprócz ryzyka swojej niewypłacalności, które jest wspólne.
    Wynika to z niezwykle prostej przyczyny - w kredycie praktycznie
    wszystko zależy od klienta, a nic od banku (po wypłacie kwoty kredytu,
    rzecz jasna). Waluta kredytu nie ma tu znaczenia.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1