-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "valet" <v...@w...pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: GE Capital Bank - Kredyt 0 % ???
Date: Fri, 2 Apr 2004 03:35:43 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 111
Message-ID: <c4jkqm$rov$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <1umpxmi6riz1d.utbmsgztc80z$.dlg@40tude.net>
<c4ci39$rk7$1@nemesis.news.tpi.pl> <c4ep4s$h1b$1@inews.gazeta.pl>
<c4gs6m$onc$1@atlantis.news.tpi.pl> <c4ho9i$dq5$2@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: as11.ertel.com.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1080907416 28447 80.51.135.75 (2 Apr 2004 12:03:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Apr 2004 12:03:36 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:293008
[ ukryj nagłówki ]
> > > > Tak wiec bajer na którym probowala 'jechac' czesc kredytobiorcow, ze
> > > > "ksiazeczka nie przyszla" juz nie przejdzie.
> > >
> > > Nigdy nie przechodził,
> >
> >
> > Nigdy nie mów nigdy....
> > Skąd wiesz, że tak autorytatywnie rozstrzygasz ? Znasz historię
wszystkich
> > umów kredytowych w RP i sposób rozstrzygnięcia sporów w tej materii ?
>
> 1. Uznałem, że pisząc "bajer", bierzesz pod uwagę tylko takie umowy, w
> których nic nie ma na ten temat lub jest wręcz informacja, że to umowa
> zobowiązuje, a nie świstki.
Pisząc 'bajer' miałem na myśli takich klientów-magików, którzy niezależnie
od treści umowy kombinują jak by tu zapłacić później niż należy.
> 2. Nie muszę znać wszystkich umów i wszystkich sporów, żeby wiedzieć, co
> jest zgodne, a co nie jest zgodne z prawem.
Żeby wiedzieć co jest zgodne z prawem, rzeczywiście nie musisz niczego
wiedzieć - poza znajomością samego prawa.
Jeśli jednak piszesz w czasie przeszłym dokonanym: "nigdy nie przechodził" -
sugerujesz tym samym, że masz wiedzę opartą na doświadczeniu, że nigdy nic
takiego się nie zdarzyło. Z całym szacunkiem, ale tego wiedzieć nie możesz
....
> 3. W związku z tym twierdzę, że nie ma możliwości rozstrzygnięcia sporu na
> korzyść konsumenta, który twierdzi, że nie płacił, bo nie dostał
książeczki
> wpłat.
Nie w tym rzecz, Twoja czy moja wykładnia prawna nie ma tu nic do rzeczy.
Osoby rozpatrujące reklamacje klientów nie zawsze są prawnikami i często
rozpatrują je 'na czuja'. Poza tym bank to nie sąd, czasem opłaca mu się
przymknąć oko nawet jeśli klient nie ma racji - w imię dalszej owocnej
współpracy, niż zadrażniać stosunki już na początku. Przecież to jest
biznes, co bankowi przyjdzie z faktu, że w sensie prawnym ma rację (a z
reguły ma, bo to przecież on ustala reguły gry) jeśli upierdliwy klient
zepsuje mu wizerunek ogłaszając wszem i wobec jaka to wielka krzywda mu się
stała za sprawą banku-krwiopijcy.
> > > bo kredytobiorcę wiąże umowa i ma spłacać w terminach
> > > w niej określonych.
> >
> >
> > Tyle teoria - w praktyce bywało tak, że zanim weszła w życie UOKK banki
/
> > pośrednicy - w chwili dokonania zakupu ratalnego - wydawali klientowi
> > potwierdzenie zawarcia umowy kredytowej albo i nie. Egzemplarz umowy
> > kredytowej podpisanej przez bank (z wszystkimi potrzebnymi do spłaty
> kredytu
> > danymi) przesyłany był zwykle - listem zwykłym. Kiedy list nie docierał,
> > klient nie bardzo miał mozliwość zapłaty, więc po zgłoszeniu reklamacji
> bank
> > wysyłał kolejny list (tym razem polecony). Jeżeli klient był wyjatkowo
> > asertywny uzyskiwał nowy, przesuniety termin płatności albo też
anulowano
> mu
> > odsetki za nieterminową spłatę. O tym właśnie pisałem. Po wejściu w
życie
> > UoKK to już nie przejdzie, bo w momencie podpisania umowy (min. 500 zł)
> > klient MUSI otrzymać 1 egz. umowy.
>
>
> I to się zgadza. Tyle tylko, że to nie ma związku niepłaceniem i następnie
> powoływaniem się na nieotrzymanie książeczki. Jeśli ktoś nieotrzymał
umowy,
> to taki zarzut powinien podnosić.
No tak, taki zarzut to można wnieść i teraz pod rządami UoKK, tyle że
niezwykle trudno będzie go udowodnić.
Wyobraź sobie następującą sytuację: kupujesz w pewnym sklepiku 'na raty'
telewizor, kredyt wynosi ponad 500 PLN. Sprzedawca w imieniu banku X
sporządza odpowiednią umowę kredytową, a następnie daje Ci ją do podpisania.
Założenie II: nie jesteś prawnikiem, ani też tzw. uświadomionym klientem.
Zatem przeglądasz lub nie i podpisujesz, ew. pytasz jak masz płacić raty.
Standardowa odpowiedź sprzedawcy: dostanie Pan książeczkę pocztą za 2, 3
tygodnie. Mówisz OK i zadowolony wychodzisz z TV. Książeczka nie dociera,
termin zapadalności raty mija, bank dopomina się o swoje, a Ty za radą
prawnika podnosisz zarzut, że nie otrzymałeś umowy. I co ? Ano nic -
sprzedawca 'idzie w zaparte' że 1 egz. umowy dał Ci w momencie podpisania
umowy, wszak w treści tejże widnieje sformułowanie, że coś takiego
otrzymałeś i wiadomym Ci jest że nieotrzymanie książeczki nie zwalnia Cię z
konieczności terminowej spłaty kredytu i to wszystko kwitujesz własnoręcznym
podpisem. Pytanie: co wskórasz powołując się na w/w kwestię ? Myślę, że
odpowiesz sobie sam.
Sytuacja autora tego wątku jest potwierdzeniem opisanej przeze mnie
sytuacji. Jak widać na załączonym obrazku nieznajomość prawa szkodzi i
wiara w tzw. "książeczki" jest zwyczajnym zabobonem i niczego nie
gwarantuje. Po prostu należy czytać co się podpisuje i egzekwować swoje
prawa.
Przed erą UoKK znacznie skuteczniejszą metodą w podobnych sytuacjach było
rozczulenie przeciwnika tzw. życiową argumentacją i ZTCW niektórzy
'szczególnie uzdolnieni' klienci coś tam jednak uzyskiwali. Ale co tam ...
to było dawno i nieprawda .....
Pozdrawiam
Piotrek
Następne wpisy z tego wątku
- 03.04.04 15:40 Krystek
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...