eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK - i kłopoty... › Re: KK - i kłopoty...
  • Data: 2007-05-11 10:39:01
    Temat: Re: KK - i kłopoty...
    Od: "RobertS" <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >
    > Wyrażnie mi powiedziano - 2,96% w stosunku miesięcznym...bank to Cetelem,
    > i jakaś osoba z windykacji z ubolewaniem kiedyś stwierdziła, ze ich KK
    nie
    > jest tania...Obecnie jest najdroższa na rynku. Ale o szczegółach na
    > stronie banku nie piszą...

    Kodeks cywilny
    Art. 359.
    § 21. (147) Maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej
    nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy
    kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (odsetki maksymalne).
    § 22. (148) Jeżeli wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej
    przekracza wysokość odsetek maksymalnych, należą się odsetki maksymalne.
    § 23. (149) Postanowienia umowne nie mogą wyłączać ani ograniczać przepisów
    o odsetkach maksymalnych, także w razie dokonania wyboru prawa obcego. W
    takim przypadku stosuje się przepisy ustawy.

    aktualnie oprocentowanie kredytu lombardowego wynosi 5,75%, czyli max.
    oprocentowanie kredytu to 4 x 5,75% = 23% !!!
    bank NIE MOZE żądać więcej!!!


    >
    > Tak, ale nie miałam wtedy wyjścia...wykończyłby mnie US :(
    > tak czasem jest, jak się powinie noga,a jest się samemu z dziećmi. Rząd
    > wiele gada o prokreacji, ale urzędy swoje robią - nie ma litości dla
    > nikogo, nieważne, że dzieci pójdą mieszkać pod most i jeść ze
    smietnika.Ustawy
    > nie są dla każdego /te oddłużeniowe/ jak mi kiedyś wyjaśnił pewien poseł
    PIS
    > - to dla kogo są?, "dla swoich"???
    > z czego matka ma te dzieci wychować i < wyżywić >?
    ale wiesz, ze banku to kompletnie nie interesuje...nie mnie oceniac czyja
    to wina


    > Co do maszyn - szukam wyjścia, żeby wziąść na nie kredyt lub leasing i
    > wtedy spłacić bank...
    nie dostaniesz, bo nie masz zdolnosci kredytowej, pieniadze nie spadna
    niestety z nieba...


    > Może ktoś coś podpowie? Plizzz...jestem w strasznym "dołku" :(
    wyglada na to, ze Cie system wykonczyl, nie mialas pieniedzy na zycie i
    skorzystalas z mozliwosci jaka dal Ci bank, teraz bedzie sie to mscic i to
    strasznie

    jezeli nie bedziesz splacala rat to bank przysle komornika, ktory zajmie
    maszyny i sprzeda je za grosze, w ten sposob zostaniesz z niczym, nie wolno
    Ci do tego dopuscic, dlatego jezeli nie bedziesz mogla splacac rat to
    sprzedaj maszyny czym predzej, nie pozwol, aby zrobil to bank/komornik...

    pozdr.
    RobertS




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1