Użytkownik "Johny" <
> Dla mnie najwazniejszym nowym wnioskiem jest to, ze najprawdopodobniej
> bzdurna i niepowazna organizacja konkursu, a pozniej proba unikniecia
> odpowiedzialnosci(czyli wyplaty nagrod) spowodowala taka frustracje u
> tego czlowieka. Winny jest na pewno Kamil. Niemniej jednak
> organizatorzy konkursu niezbyt chwalebnie wypadli w tej historii. Mimo
> ze winni nie sa, mozna spekulowac, ze gdyby zachowywali sie honorowo i
> odpowiedzialnie, czlowiek jeszcze by zyl.

zgadzam sie, ale ja dodatkowo doszedlem do wniosku ze nie zawsze trzeba byc
takim upartym, zawzietym i szarpac sobie nerwy, nawet jak wiemy ze mamy racje.
Czasem zdrowiej sobie "odpuscic".
Dlatego wspomnialem, ze wazne jest "zdrowie i święty spokój" - czasem trzeba
zadbac o siebie nie przeliczajac tego na pieniadze. Byc moze nie doszloby wtedy
do tragedii.
*** blad ***