plusz wrote:

> Użytkownik Tomek <t...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:cebch8$tap$1@achot.icm.edu.pl
>
>>I nie zamierzam żadnego reklamować bo to, że mam jest faktem i tyle.
>>A to o czym piszę wynikało z doświadczeń moich znajomych skarżących
>>się na karty innych banków, procedury reklamacyjjne, itp.
>
> to umieśc to na swojej stronce internetowej i wklejaj na grupę adres :)
> myślę, że bardziej się to przyda nieświadomym

Z tego co czytam to wielu takich tu jest...
A z doświadczenia wiem, że długich felietonów nikt nie czyta. ;-)
No i każdy zawsze uważa się za najmądrzejszego...

>
>>>2. a o ustawie o elektronicznych instrumentach płatniczych kolega
>>>słyszał ? Do czego "pijesz" kolego?
>
>
> do tego, że z mocy prawa, karta każdego banku jest ubezpieczona od
> nieuprawnionego użycia :)
Pytanie tylko jak wygląda to w szczegółach...
>
>
> tak w ogóle, to uważam, że karty citibanku są rzeczywiście najlepsze w
> sytuacji kryzysowej, ale ...
> ale sytuacje takie zdarzają się rzadko i moim zdaniem nie warto za to płacić
> aź tyle :)
To prawda, więc mam i CITI, i BZWBK a o mBanku myślę, choć czekam i od
roku namawiam na karty z chipem...
CITI stosuję do wszelkich transakcji via telefon i internet oraz za
granicą, a BZWBK tylko w Polsce.
Te 6.50 opłaty miesięcznej nie płacę więc co miesiąc.
Ten duet idealnie się spisuje jak na razie.

Tak masz rację, że sytuacje kryzysowe się rzadko zdażają, ale jak już
się zdarzą to jest kiepsko...
Co do mBanku, to z tego co słyszałem oferta jest rewelacyjna, też w
przypadku sytuacji kryzysowych. Uważam więc, że jest to lepsza oferta
niż BZWBK i jedna z najlepszych na rynku. Gdyby więc nie zaszłości i
związek z IDEĄ to zamiast BZWBK miałbym właśnie mBank...

> poza tym reszta citibanku już znacznie odbiega od pakietu bezpieczeństwa
> kart :)
>
Trudno się dziwić w końcu to były HandloBank a z nim było 1000 kłopotów
- miałem rachunek kilka miesięcy i uciekłem...

> też miałem kilka kart - a teraz mam złotą rybkę mBanku i chwalę sobie kilka
> cech:
> a) podgląd online
> b) mżliwość automatycznej spłaty 100%
> c) brak możliwości przekroczenia limitu (na co inne banki zezwalają i od
> razu 25 lub 50 zł kary)
> d) ładny wygląd karty :)
> e) całkiem przyzwoity pakiet bezpieczeństwa

Wszystko to znam ;-)
Moim celem nie było chwalenie tej czy innej karty lecz raczej chorych
zapisów w niektórych bankach. Chorych choć legalnych...
Przeczytaj np.:
http://www.millenet.pl/Millennium/produkty_i_uslugi/
karty/?_c=1918
Piszą o natychmiastowej gwarancji w tytule ale każą Ci (po telefonicznym
zgłoszeniu zastrzeżenia karty) "potwierdzić je pisemnie w ciągu 72
godzin, a w przypadku kradzieży także powiadomić jednostkę Policji i
przedłożyć do Banku stosowny raport."

Czy to nie jest chory zapis?