-
Data: 2016-06-21 01:00:19
Temat: Re: Komornicy i Ziobro
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"J.F." 57682757$0$22840$6...@n...neostrada.pl
>>Jesteś zatem zwolennikiem zamordyzmu?
>>Lud jest głupi, więc trzeba go pozbawić wolności dla jego dobra?
> Nie - ja sie boje, ze jak oddasz sady w rece ludu, to zobaczysz co to jest
zamordyzm.
W Ameryce są w rękach ludu. W Czechach (o czym pisałem) była dekomunizacja -- i sądy
tam są na poziomie o niebo wyższy niż w Polsce. Zdecydowana większość państw ma sądy
niebolszewickie -- i nie ma tam zamordyzmu.
Wiara, że tylko Jozif Wissarionowicz był uczciwy -- jest IMO wiarą wiodącą na
manowce.
> Nie bardzo wiem, jak mialbym oceniac sedziego - na podstawie nagonki
Widzisz moje zastrzeżenia?
Ja widzę -- ale sędzia SO, Marzanna Rogowska twierdzi, że takowych nie złożyłem.
A dokładniej -- nie złożyłem żadnych dowodów, które rzutowałyby na nietrafność itd...
-- Irena Bernacka dostała wynik przeciwny niż dziesiątki innych okulistów
i przeciwny do korekcji okularowej, która zastosowała owa Irena Bernacka
na zadawane pytania nie dała odpowiedzi
wywiad zmyśliła
SO nie chciał zapoznać się z nagraniami audio, gdyż... sąd nie jest okulistą
Irena Bernacka uznała, że niedowidzenie (a rzecz dotyczy tylko niedowidzenia,
gdyż
nie zgłaszam ani jaskry, ani zaćmy) oka lewego powstało na skutek zeza
rozbieżnego
i różnicy wad pomiędzy okiem lewym i okiem prawym
ja zaś pokazałem kopiami dokumentacji medycznej, że w przeszłości tej różnicy
prawie nie było
a zez był zbieżny; mój ojciec złożył oświadczenie, z którego wynika, iż pamięta,
że zez nie
był powodem niedowidzenia; gdyby zez był powodem niedowidzenia -- ojciec
zdecydowałby się na
operowanie mojego wzroku
otrzymana przez ową Bernacką różnica wad pomiędzy okiem lewym i prawym jest
niemal zerowa
astygmatyzm oka prawego jest większy niż astygmatyzm oka lewego, czyli wg
Bernackiej
niedowidzenie powstało w zdrowszym oku
-- Tamara Popławska nie wykryła tego, co wykrył 15 godzin wcześniej rezonans
magnetyczny
i powołała się na prawo, które nie istnieje od kilkunastu (może od dwudziestu)
lat
wywiad zmyśliła
-- Anna RDziób zignorowała wynik testu z alergenami
(choć mam astmę alergiczną, w której taki test jest podstawą)
zignorowała tez wykresy spirometrów
oparła się o wynik pulsoksymetru, który pozyskała potajemni :)
ja mam setki wyników z dwóch różnych pulskoksymetrów ukazujących,
że natlenienie mojej krwi spada tak mocno, iż nadaję się w takich
sytuacjach do leczenia szpitalnego, lub do kostnicy :)
ZUS kieruje mnie na prewencję rentowa z uwagi na schorzenia układu oddechowego
ta Anna RDziób leczyła zawziecie raka oskrzela u mojego ojca, który był
w stanie agonalnym z uwagi na wielodobowy brak snu spowodowany płynem
w opłucnej; leczenie tegoż schorzenia było łatwe, tanie i nieinwazyjne
oraz bardzo szybkie a polegało na podaniu tabletek
tomograf z kontrastem (a przy diagnozie raka kontrast jest konieczny) jest
ryzykownym badaniem -- zwłaszcza u osoby w podeszłym wieku i z niewydolnością
nerek
Dość, czy mam pisać dalej? :)
To jest nagonka czy przedstawianie faktów?
> w mediach, czy rozprawy mieliby w telewizji puszczac.
Ja puszczam w necie. :) http://eneuel.w.duna.pl/
> Choc w sumie ... rozprawy moga na YT byc,
Jestem za!!!!
> a dodatkowo upublicznic wnioski apelacyjne ...
Nie rozumiem.
> U nas sedzia ma dojsc prawdy sam. A nie bezstronnie ocenic argumenty prokuratury i
obroncow.
Jakże sam? Sam ma biegać i zbierać dowody? ;)
Chyba niekoniecznie. ;)
> Poprzedni rzad chcial to zmienic, Ziobro wszystko powrocil, choc wczesniej byl
zdaje sie zwolennikiem pomyslu.
Ale chyba piszesz tylko o sprawach karnych?
LIWIUSZ!!! Wystąp i opisz dokładniej!!!
[rzecz jasna -- co do zasady]
> A co lepsze ... trudno powiedziec.
>>Przysięgli są wybierani czy rodzą się takimi?
>>A jeśli wybierani -- raz na zawsze czy inaczej?
> Na jedna sprawe. Ktora moze np rok trwac. I wyobraz sobie, ze nagle cie powoluja na
rok odsiadki i o zgode nie pytaja :-)
Nie pytają? Nie mylisz się i nas?
Moja sprawa o rentę trwa już ponad dwa lata i (mimo przepukliny
sądowej -- wyrok zapadł, choć SO nie rozpatrzył wszystkich
zażaleń w tej sprawie) diabli wiedzą, jak długo będzie trwała. :)
>>Możesz opisać dokładniej różnice w procesie prowadzony przez
>>powszechny sąd polski i adekwatny do niego sąd amerykański?
>>Zapewne różne stany mają różne sądy.
> Az takim prawnikiem nie jestem, ale conieco moge podrzucic.
co nieco? ;)
Na prawie znasz się tak, jak na ortografii? ;)
>>>>>> W
>>Skąd wzięły się bolszewickie kadry wojskowe?
>>Z carskiego wojska? -- toż bolszewicy toczyli
> Tez.
Więc kto został u białych? ;)
I skąd Stalin brał kadry w czasie II wojny światowej?
(po wcześniejszym czyszczeniu)
>>>>W Polsce stale są wypuszczani nowi prawnicy.
>>>>Lepszy sędzia podporządkowany prawu pisanemu niż sędzia uwikłany w polityczne
spory.
>>> Ale jak mozna zrobic sedzia wychowanka komu^H^H carskiej uczelni ? :-)
>>Nie mamy już carskich -- mamy polskie uczelnie.
> A w 1918 to skad ?
W 1918 były uczelnie -- nie tylko carskie.
Po II wojnie światowej sędziami zostawali analfabeci,
którzy decydowai o tym, kogo wpuścić w swe kręgi.
JKaczyński i LKaczyński właśnie dlatego jest/byli cięty/cięci na
sędziów, gdyż zna/znają pochodzenie polskich sędziów, którzy
zazwyczaj mu/im nie dorastają do pięt.
Mój ojciec potwierdza, że po wojnie było sporo analfabetów na stanowiskach,
których należało douczać. Ojciec miał zadanie uczenia pisania i czytania
jednego takiego.
Syn byłego prezydenta Białegostoku nie został wpuszczony na aplikację
adwokacką, gdyż adwokaci białostoccy nie życzyli sobie wpuszczenia go
w swe środowisko. Akurat trafiłem na dzień kiedy ów Piotr Lussa był
rozgoryczony i godzinami opowiadał o ,,prawach'' na prawie. Matka
Piotra była notariuszem (więc szmalu im nie brakowało) a jego
ojciec już wówczas nie żył. Ja zaś znalazłem się akurat wtedy
w zasięgu Piotra, gdyż chciałem, aby mi napisał pozew do sądu.
Dwaj studenci pisali mi wówczas pisma sądowe. Jak jednego nie było
pod ręką -- pisał drugi. Obok nich miałem dwóch rasowych adwokatów.
Później jeszcze to ;) i owo doszło. ;)
Moje pisma sądowe wówczas tworzyli adwokaci lub inni prawnicy czy studenci
prawa bądź byli studenci prawa -- jeden później został adwokatem, ale nie
doszliśmy do porozumienia z powodu pieniędzy, gdyż nie lubię płacić z góry.
Rasowe korektorki z działu wydawnictw sprawdzały poprawność gramatyczną,
ortograficzną, styl itd...
Rasowy składacz książek składał tekst zgodnie z prawidłami typograficznymi...
Akurat pozew Lussy, o którym piszę wyżej, był pisany w całości przez
Lussę z uwagi na brak czasu.
Ja tylko nosiłem pisma do Biura Podawczego i występowałem w sądzie.
Co do zasady ;) był ze mną kumpel, który przedstawiał się sędziom jako
mój brat. :) Qmpel był bardzo szybki -- mógłby zabić człowieka gołą
ręką tak szybko, że obserwator nie zobaczyłby ruchu ręki. :)
Ulubionym tekstem w czasie ćwiczeń było: ,,woda jest cieczą, ale rzeźbi skały''.
(wytrwałość daje efekty)
A ,,na ulicy'' jego ulubionym tekstem było ,,motto'' ;) z Ojca chrzestnego:
,,nie lubię przemocy''. ;) (lube zabić jednem szybkim machnięciem)
Pewnego dnia pięknie wjechał ślizgiem w skrzyżowanie na oczach policjantów.
Ci zatrzymali nas, wylegitymowali i powiedzieli, że chcieli po prostu poznać
kierowcę, który potrafi tak ładnie prowadzić samochód w poślizgu kontrolowanym.
Warto dodać, że samochodem była Panna Mercedes z silnikiem bodajże 52 konnym.
Umiał zabijać, ale raczej ratował życie, o czym mogłem przekonać, gdy nas
legitymowano w innych okolicznościach. Wtedy zgasił zapał policjantów
pytaniem o pewien wypadek, w który uratował policjantom życie.
Mnie ostrzegał, że sędziów/sędzię, komorników itp. ludzi zna z ,,wieczorowej''
zmiany.
Nie wiele pamietam, ale co nieco pamietam z jego wypowiedzi na temat prawników:
- Nie mówię, że to ona, ale że: tak samo wygląda, jest tego samego wzrostu,
tak samo zachowuje się itd...
Facet na sali sądowej, podczas procesu mówi do sędzi per ty, na co sędzia
do niego, że ma do niej zwracać się ,,wysoki sadzie'' a on odpowiada, że
jak ja posuwa, to są na ty ;)
Miał swoje zasady -- nie dawał złapać się na kłamstwie i nie używał brzydkich słów.
:)
Choć go przekonywałem o tym, że będzie rozmawiał z prokuratorem będącym moim
dobrym znajomym -- nie wyraził zgody na ,,bliższe kontakty''. Nie pamiętam,
dokładnie, czego miała dotyczyć rozmowa, ale pewnych przekrętów, których był
świadkiem.
Mówił to, co teraz mówi Duda -- Polska jest państwem bezprawia. :)
BTW -- Lussa mówił to samo. :)
Pewnego dnia ów qmpel odpowiedział mojemu powinowatemu -- jako sędziemu, że
jest moim bratem, na co usłyszał, że raczej ;) nie jest, ale że może zostać
na sali. Ja zaś nie poznałem swego powinowatego, którego znałem raczej słabo.
Widzieliśmy się raz na jego weselu z moją kuzynką i raz w ich mieszkaniu,
gdzie ich odwiedziłem. Powinowaty (Wojciech jabłoński) nie zgodził się na
prowadzenie mojej sprawy z uwagi na powinowactwo.
Kazał mi wynająć adwokata z togą -- który mi ,,wyjaśni'' co i jak. ;)
Zwykły prawnik -- nie mógł wystarczyć.
Dygresyja:
Mam problem orientacyjny z czasem!!!
04 minuty po północy chciałem zameldować się -- okazało się, że jest za późno.
Mam meldować się do północy. :) Przed godziną uznałem, że zamelduję się tuż
przed północą, ale jakoś kilka minut mi uleciało. :) Chyba ostatni raz tak
późno zamierzyłem. :)Od tej pory będę meldował się co najmniej godzinę przed
północą. :) Nie lubię sytuacji, gdy mój zegarek wewnętrzny źle pracuje. :)
> Poza tym ... teraz polskie, a kto w nich uczy ?
> Studenci komuszych uczelni :-)
Środowisko sędziowskie jest hermetyczne, podczas gdy uczelniane -- nie jest.
>>Wszystkich złych można ukarać, ale czy Rydzykowi na tym zależy?
> Tu o grube pieniadze chodzi, to powinno :-)
O władzę nad światem!
> Tylko ze sedziego ukarac moze samorzad sedziowski, a nie Ziobro.
Dlatego trzeba zmian gruntowych w polskim prawie.
> Ale kto tam obecnie w tym samorzadzie zasiada to nie wiem - moze i jacys
rydzykowcy.
Raczej nie. :)
> No bo co to za niezawisly sad, ktory jest przez nowy rzad odwolany i na jego
miejsce jest powolany nowy, przez tenze rzad ?
Kadencje sędziów nie muszą pokrywać się z kadencjami parlamentarzystów.
> Wiec albo nieusuwalnosc, albo z gory okreslona kadencja.
Kadencja -- toż piszę, że kadencja.
> Dosc dluga albo/i ... wybory powszechne sedziow, niezalezne od wyborow
politycznych.
Niezależne od wyborów parlamentarnych, ale wybory są chyba co roku.
Do samorządów, parlamentu, prezydenckie...
> No coz, klimatu na popieranie PIS przez opozycje raczej nie ma.
Bo JKaczyński idzie zbyt wąsko.
> Szansa na przepchniecie wiec znikoma, choc jakby referendum zorganizowac ...
Konstytucję zmienia parlament w określonych warunkach.
Raczej referendum nie pomoże, choć to wie. ;)
> Tylko czy warto ?
> Pomysl, jak ma wydac sprawiedliwy wyrok sedzia, ktoremu kadencja sie konczy i musi
myslec o przyszlosci ... a tu akurat sprawa o
> miliony czy miliardy ?
Może wtedy zająć się sprawami drobniejszymi.
Ten sam problem z politykami itp. osobami.
Nieusuwalny sędzia drwi z rzeczywistości -- jak Kiszowara, Rosłoń czy Rogowska...
> Albo cedujemy decyzje na przysieglych, albo ... no, mozna by takiemu sedziemu
wyplacac pobory dalej, np przez dwie kadencje, w
> zamian za co bylby np obronca z urzedu dla obywateli.
Piszesz, że lud źle sądzi. :)
>>Obecnie kompetencje SN kolidują z kompetencjami TK, co stwarza
>>warunki ,,rzeczywistego bezprawia w świetle rzekomego prawa''.
> Ale jest w miare jasno powiedziane, ze to TK ma racje :-)
Jesteś tego pewien? A gdzie to jest opisane jednoznacznie?
>>> Nawet chyba w USA sedzia SN jest nominowany i nieusuwalny :-)
>>Tu MMKolonko też ma receptę -- **chyba** pierwsi z wyborów
>>powszechnych, a następnych mianuje prezyddent.
> No to wypisz wymaluj prawie tak jak u nas :-)
A jak u nas teraz jest?
>>IMO wybory powszechne nie sa aż tak kosztowne -- wszystkich
>>sędziów IMO (także sędziów SN) można by wybierac w wyborach
>>powszechnych, przy okazji innych wyborów.
> A jak sie parlament samorozwiaze, czy prezydent zginie przy ladowaniu?
Takie wydarzenia na sędziów nie wpłyną.
>>Ja bym wykreślił ARzeplińskiego i SWronkowskąJ a postawiłbym na tę:
>> http://nawokandzie.ms.gov.pl/numer-23-2/opinie-numer
-23/roztropnie-z-bieglymi.html
>>sędzię, gdyby było to możliwe. :)
> Nie znasz zycia ? Oni beda w innym okregu wyborczym :-)
W moim też znajdę lepszych i gorszych.
>>Obecnie ZUS przechodzi pod kontrolę PiS a sądy są w opozycji
>>do PiS, więc przejście na radcę raczej możliwe nie jest. ;)
> A jak sie powie, ze taki jeden Eneuel moze dostanie pare mln odszkodowania, a moze
nie dostanie ?
Jak dostanie -- nie da sędziom ani złotówki po dobroci. :)
Ponownie wynajmie ochroniarzy-qmpli i będzie bawił się życie. :)
Jak dostanie dostatecznie dużo -- kupi sobie helikopter. :)
>>Myślisz, że sędziowie tylko mnie źle traktują?
>>Oglądasz czasami TV? Ja -- rzadko, ale często
>>tam słyszę o złej jakości polskich sądów.
> No wiesz - czasem trudna robota.
> Jeden mowi ze zle widzi, drugi mowi, ze dobrze widzi - i komu wierzyc?
Jeden sędzia?... Czy jeden świadek?
U mnie jest sprawa jasna -- masa niejednoznaczności i zerowa wiedza
biegłych oraz ohydne kłamstwa i matactwa sędzi połączone z alogiką.
+ bez lewego płuca mozna pracować
- bez prawego płuca mozna pracować
= bez obu płuc można pracować
Taki (mniej więcej) wniosek wysnuła SSO Marzanna Rogowska.
Póki sędzia jest bezkarna -- może nawet przyjąć opinię, w której biegły sądowy
zawzięcie będzie twierdził, że urodziłem się w 1967 roku przed nasza erą. :)
Chyba nie jesteś bity w ciemię -- wiesz, co to astygmatyzm.
Wiesz zatem co znaczy ,,pomyłka'' w znaku -- minus zamiast plusa.
Ale wg ww. sędzi jest OK, bo biegły uznał, że opinia jego jest dobra.
Najbardziej ohydne brednie przejdą w takim sądzie za dobra monetę.
http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
sta/OdpBieglaZUSokulistaOO.pdf
Irena Bernacka dostała w badaniu -2 w osi 100 stopni, podczas gdy:
- przez pół wieku masa okulistów otrzymywała +2 w tej osi
- w korekcji okularowej ta właśnie Irena Bernacka dostała +2 w tej osi
Dwa razy zadałem pytanie -- dostałem zero odpowiedzi a sąd uznał, że jest OK!!!
Gdzie jest kres łajdactwa sędziów polskich?
Mnie na rękę, że nie powołano inny biegłych. :)
(ale nie modliłem się o to)
Gdyby sędziowie nie byli aż tak skrajnie bezczelni -- powołaliby innych
biegłych i kazaliby im wspólnie napisać, że >>jestem zdolny do pracy -- i basta!!!<<
bez uzasadniania. ;) Teraz jest trochę za późno. :)
- masa wątpliwości
- zero odpowiedzi na zadawane pytania
- powoływanie się na prawo nieistniejące od dwudziestu lat
- ,,przepuklina sądowa''
(19 maja rozpatrzono zapalanie a 17 maja wydano wyrok)
- odrzucenie dowodów w ciemno (bez zapoznania się z nimi)
- wyciąganie fatalnych wniosków
(typu: jeśli nie jest niezdolny do pracy z uwagi na wzrok -- jest zdolny do
pracy)
Ten ostatni błąd jest powielany stale i przez biegłych, i przez sędzię.
Zero logiki.
BTW -- pewna smyczka (skrzypaczka) swego czasu modliła się o to, żebym wygrał
to, czego wygrać nie mogę. Powiedziałem jej w tajemnicy, że mam sprawę, której
nie mogę wygrać, ale którą wygrać chcę z pobudek prestiżowych, że tak powiem. :)
Na tę smyczkę obraziłem się, ale jeśli okaże się, że naprawdę modliła się
(chodziło o zupełnie inną sprawę -- ale że Bóg nie jest domyślny) to chyba
będę musiał jej wybaczyć, :)
Zasmuciła się na wieść o tym, że muszę albo przegrać, albo zagrać nie fair.
Zaprezentowałem wtedy różne warianty rozgrywki i pokazałem, że przy odrobinie
szczęścia mogę wygrać bez łajdactwa -- pomimo tego, że naprawdę nie mam racji.
Sprawa nie dotyczyła pieniędzy, ale czegoś innego. Latami szykowałem się na tę
rozprawę i wiedziałem, że albo skłamię (wówczas bym przegrał!!! ale w innym
sensie) albo przegram przed sądem... I żaby w stawie będą ze mnie rechotały. :)
Jeśli ja jej wybaczę -- wybaczy chyba jeszcze ktoś, na (; kim ;) jej zależy.
Tak naprawdę to IMO jej zależy tylko na pieniądzach tego kogoś, nie na tym kimś.
Ale smyczka ma jeszcze jeden atut -- jako jedyna swego czasu uwierzyła, że mam
łomotnięty kręgosłup. :) I w złości poradziła mi, abym ożenił się z rehabilitantką.
;)
IMO dała mi bardzo dobrą radę. :)
-=-
JF -- białostockie sądy to już nie bagno, ale szambo. :)
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /, _..
\ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
.;\|/.......................................
Następne wpisy z tego wątku
- 21.06.16 20:00 Eneuel Leszek Ciszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...