eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKonto w Polsce - gdzie?Re: Konto w Polsce - gdzie?
  • Data: 2010-01-08 00:04:12
    Temat: Re: Konto w Polsce - gdzie?
    Od: Michal_Ko <m...@n...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    pmlb pisze:
    > Owszem i nadal szukam konta gdzie bank nie bedzie obwarowywal sie
    > ymogami by nie ponnosic oplat, o warunkach jakie trzeba spelnic by

    Twoje warunki są bardzo wybiórcze.

    Podsumowując moją dyskusję z Tobą na ten temat, ogólnie, z kilku wątków:

    * Bankowość w UK i PL jest *inna*, co Ci już tutaj kilkanaście osób
    pisało. Niech to do Ciebie w końcu dotrze.
    * Różnica na KORZYŚĆ Polski jest taka, że u Nas po niecałych 20 latach
    jest nowocześniej niż w UK po 50-60 latach rozwoju.
    * W Polsce SĄ konta całkiem darmowe, z przelewami w 1 dzień, z
    bezpłatnymi, bezprowizyjnymi bankomatami za granicą i w kraju. Tyle że
    nie wszystkie, ale jeśli poświęcisz 20 sekund i sobie takie konta w
    necie wyszukasz.
    W UK wszystkie konta takie są- zgódźmy się- wszędzie, ale za to (sam
    mówiłeś: oby to była nieprawda i przesada) nie ma kont z darmowymi
    bankomatami zagranicznymi. W dodatku przelewy wciąż chodzą wolno. A
    karta debetowa i wypłata z KAŻDEGO bankomatu jest ważna tak naprawdę
    TYLKO za granicą a nie na codzień.


    * Ja naprawdę nie płacę NIC za ROR, KK, przelewy itd. Rozumiesz to? Mnie
    nie obchodzi, że gdzies w Polsce istnieje jakiś okropny bank, w którym
    ludzie płacą 300zł rocznie za usługi. Tak samo jak mnie nie interesuje
    to, ile ktoś płaci za chleb i masło. Niech płaci ile chce. Wolnoć Tomku
    w swoim domku. Ja płacę x zł za chleb, ale za bank: 0zł. I mam lepsze
    usługi niż w UK. W mojej sytuacji może być potencjalnie każdy obywatel
    PL. Więc proszę się od naszego kraju odstosunkować i przestać używać
    kretyńskiej terminologii.

    *Ergo: Bankowość w PL oferuje świadomemu klientowi, skłonnemu poświęcić
    20-40 sekund na odnalezienie dobrej oferty (porównywarek w necie masz
    multum), więcej, lepiej, szybciej, wygodniej i nowocześniej. Jak dla
    mnie EOT o polskiej bankowości- przynajmniej dyskusji na ten temat z Tobą.



    Na koniec test (w zasadzie miłoby było, gdybyś ograniczył się do
    odpowiedzi, o ile odpowiedzieć zechcesz, tylko w tym zakresie, bo reszta
    jest jasna): Załóżmy że przeprowadzam się "za chlebem" do UK. Poszukuję
    konkretnie następującego rachunku bankowego:

    - Prowadzenie 0zł, karta debetowa 0zł (bezwarunkowo lub przy wydaniu do
    50funtów miesięcznie tą kartą, w końcu po to otwieram konto, żeby
    korzystać), sensowna sieć bankomatów w UK bezpłatna + wszystkie
    zagraniczne, bezprowizyjne, gdzie walutę uzyskuję po kursie sprzedaży
    mojego banku, przelewy 0zł
    - Sprawny, online 24h/24h system transakcyjny (tj przelewy wewnętrzne
    między moimi rachunkami chodzą od razu) z możliwością wykonywania
    wszelkich zleceń o każdej porze dnia i nocy, z potwierdzaniem SMSowym.
    System ma też umożliwiać definiowanie limitów transakcyjnych dla karty
    debetowej- osobno dla zwykłych, osobno dla internetowych, osobno dla
    bankomatów. Rzecz jasna pełna obsługa przelewów, w tym zagranicznych,
    musi być w systemie internetowym.
    - Możliwość sprawnego doładowania telefonu prepaid poprzez bankowy
    system transakcyjny w przynajmniej jednej z sieci działających w UK
    - Możliwość bezpłatnego prowadzenia rachunków w walutach EUR, USD, CHF

    - Oddziały nie są wymagane, żywy czlowiek do obsługi "face to face"
    również. Infolinia 24h.
    - Mile widziane, ale niekonieczne: Dostęp online (poprzez system) do
    wniosków o ubezpieczenia podróżne, komunikacyjne, na życie.

    Jest taki bank? Pytam w sumie poważnie, bo kto wie gdzie człowieka los
    rzuci za parę lat... Gdyby takiego banku nie było, poczułbym poważny
    spadek komfortu korzystania z bankowości w/s do Polski. Mówię całkiem serio.



    > ----------------------------------------------------
    ------------------------------
    >
    > Litrerowka czy blad ortograficzny nie oznacza nieznajomosci jezyka,

    Na marginesie

    Poważny błąd ortograficzny właśnie o tym świadczy, bo trzeba mieć albo
    maksymalną dysortografię albo nie znać języka pisanego, żeby pomylić
    cash z cache :D Pamiętaj- mnie gadką na język tak łatwo nie zagniesz, ja
    pracuję z angolami na codzień, po 8h. :DDDD Ale naprawdę mi to wisi jak
    mówisz czy piszesz po angielsku, tylko nie wyjeżdżaj tutaj grupowo do
    nas, że nie mamy pojęcia, skoro sam prezentujesz taki a nie inny poziom.

    --
    Michał


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1