-
Data: 2021-10-02 14:35:37
Temat: Re: Kontroler biletów sprawdzi kartę płatniczą
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]sobota, 2 października 2021 o 12:30:04 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
> Dawid Rutkowski writes:
>
> > No nie, w telefonie to jednak trudniej, bo karty to bank sam daje, czasem nawet
za darmo.
> > A w telefonie to trzeba umieć (i to jeszcze natywnie, a nie w Javie).
> Jest to znacznie łatwiejsze niż np. napisanie softu, który na MIFARE
> ustawia lewe bilety. A to było zrobione dawno temu.
Nie no, po pierwsze było o tym, co łatwiej mieć - duplikat karty czy lewą apkę, a nie
czy lewą apkę do tego czy do owego.
Kartę daje bank. Jakakolwiek apka jest trudniejsza ;P
Po drugie z mifare był tylko problem z opracowaniem ataku na klucze - co okazało się
możliwe dzięki niedorobieniu tego systemu i obecnie doprowadzone do perfekcji -
poznanie klucza to mniej niż sekunda.
Sam zapis lewego biletu jest banalny.
Sądzę, że przekazanie danych karty do terminala jest trudniejsze - choć nie tak
bardzo.
Mi zresztą kiedyś biletomat zapisał na karcie bilet na bodajże 16 lat - zorientowałem
się, jak coś mi minęły 3 miesiące (pomogły w zorientowaniu chyba wakacje), a karta
nie zaczęła podwójnie pikać - wtedy dopiero zwróciłem uwagę, że na wyświetlaczu
pojawia się ważność do 2031 a nie do 2015.
Pani w punkcie (kierowniczka specjalnie zawołana) zabrała mi tamtą kartę i zrobiła
nową.
Więc widać co za głąby to robiły - nie jest zapisany typ biletu i data początku
ważności - tylko po prostu data końca ważności, a u mnie się jakoś magicznie
przekłamał 1 bit.
> > Ale o co chodzi, że tych pięciu pobije kanara?
> Nie. Ale co kanar ma zrobić jeśli widzi, że jest mniej biletów niż
> podróżnych? Ale każdy "ma" bilet.
Tutaj nie dojdzie - chyba że zobaczy, że to karty z tym samym numerem, wtedy cały
zbiór to oszuści. Tyle że z przewagą liczebną...
Wystarczy w sumie jeden, co wyciągnie komórę i rzeknie: "Heniek, zbieraj brygadę,
kanarowi trzeba wpierdolić."
A w sumie sądzisz, że kanar policzy, ilu jest pasażerów - na tyle dokładnie, by
porównać to z liczbą biletów?
W Zagrzebiu byłem na delegacji - tam chcieli w każdym pojeździe mieć system zliczania
pasażerów i porównywać to z danymi z kasowników.
I w przypadku zbyt wielkiej różnicy (bo jakaś to zawsze będzie, przez miesięczne a
nawet dobowe - choć w takiej Lizbonie, gdzie ludzie spokojni, każdy przy wsiadaniu -
tylko pierwszymi drzwiami - musi miesięczny czy dobowy też do czytnika przystawić -
były pomysły, by kazać tak i w Warszawie) wysyłać lotne brygady kanarów ;>
> W przypadku papierka sprawa jest prostsza, chociaż też nie całkiem
> bezproblemowa - pamiętam, że "kanarzy" przerywali bilety podczas
> kontroli (czego im nie wolno było absolutnie robić), żeby zorientować
> się w takich kombinacjach.
To grubymi nićmi szyte.
Choć mój kolega i jego dziewczyna jechali w Łodzi tramwajem i dostali bilety od
wysiadających dzieci z wycieczki szkolnej...
> > Nie kosztuje więcej taki zwykły.
> > Do transportu publicznego jest duuużo drożej, a do szynowego to już
> > masakrycznie. Więc kombinują jak mogą - i wychodzi marnie.
> Masz na myśli koszt terminala? Wszystko co państwowe (miejskie) jest
> droższe, to jasne. Automotive, także (produkcja specjalna jeszcze
> bardziej, coś chyba o tym wiem). Jasne też, że to jest droższe niż
> terminal w sklepie, bo to nie jest rozwiązanie z półki. Jednak dodanie
> tam interfejsu użytkownika znacząco ceny (kosztów) już nie zmieni.
Możemy się kłócić - ale jednak tak prosty system, bez żadnego UI, na pewno będzie
sporo tańszy niż taki z jakimkolwiek ekranem.
Choćby dlatego, że jest gotowy - właśnie z półki! - i prosty - zawsze jedna cena
biletu, oczywiście najdroższa - ale cóż, podróżny sam sobie winien, mógł kupić w
kiosku inny bilet albo nie wsiadać - gdy się człowiek spieszy to się diabeł cieszy.
Jakby nie było innego sposobu zakupu biletu - tak było kiedyś w Zielonej Górze, tylko
takie obdrapane automaty na monety (ale były przyciski wyboru rodzaju biletu - a
teraz to ekran dotykowy tylko, jak w respiratorze, w Gdańsku trafiłem na taki przy
Akademii Muzycznej, co miał martwe pole na dotyku akurat w okolicy "plusa" dla biletu
za 1,80 i trzeba było brać za 2,20) - ale działały wszystkie - to możnaby się kłócić.
A tak to jest narzekanie, że udogodnienie za małe.
> > Ale za to nie trzeba się wymeldowywać ani ten kasownik nie musi
> > wiedzieć, na jakiej trasie dziś jeździ (choć na pewno ma możliwość, by
> > tą informację dostać - ale jeszcze ktoś to musi "do systemu"
> > wprowadzić - a jest to, wbrew pozorom, trudne, coś jak dostanie
> > platynowej KK we francuskim banku).
> To chyba jest luźno związane ze sprawą, ale a) autobusy i tramwaje chyba
> wszędzie mają GPS, a jeśli nie, to nie jest to problemem,
Zapłacisz z własnej kieszeni za to "nie jest to problemem"?
> b) i tak
> trzeba wprowadzić trasę, bo musi się wyświetlać ("następny przystanek"
> itd). GPS może porównywać trasę z aktualną pozycją, gdzieś tego jeszcze
> nie ma?
Jeszcze trzeba tą informację przekazać do tego nowego "kasownika dla kart
płatniczych".
Łatwe na biurku, trudne w praktyce.
Strzelisz, ile jest komputerów na w miarę nowym tramwaju?
Ile switchy przemysłowego ethernetu z iloma gniazdami?
Wczoraj widziałem i nawet się podłączałem.
2-metrowy (6,56 stopy, bo amerykański ;) patchcord za sto euro, bo musi być niepalny.
Następne wpisy z tego wątku
- 03.10.21 12:44 Krzysztof Halasa
- 03.10.21 13:02 Krzysztof Halasa
- 03.10.21 23:37 Grzexs
- 04.10.21 13:35 ąćęłńóśźż
- 04.10.21 13:42 Dawid Rutkowski
- 04.10.21 15:32 Robert Tomasik
- 04.10.21 15:52 ąćęłńóśźż
- 04.10.21 23:05 Krzysztof Halasa
- 06.10.21 00:03 WAM
- 06.10.21 10:57 Dawid Rutkowski
- 06.10.21 13:08 Mac Ka
- 06.10.21 21:06 WAM
- 07.10.21 14:23 Dawid Rutkowski
- 07.10.21 14:26 Dawid Rutkowski
- 07.10.21 15:17 Kamil Jońca
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...