eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKredyt na samochod w MultiBank › Re: Kredyt na samochod w MultiBank
  • Data: 2005-01-06 15:04:24
    Temat: Re: Kredyt na samochod w MultiBank
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mirosław Pragłowski <p...@i...pl> writes:

    > Przyznam rację, zależy jak się zdefiniuje zysk.
    > Jak napisał inzynier nowak "Panny można wozić...", jeśli to dla kogoś
    > wyznacznik to można uznać przewiezione panny za zysk ;)

    Oczywiscie (tak dokladnie to za odpowiednik przychodu, ale wiadomo
    o co chodzi).

    > Coż natura ludzka ułomna jest i czesto dajemy się namówić na niepotrzebne
    > wydatki.

    Wlasnie. I mam wrazenie, ze kredyty tego typu najczesciej wlasnie takimi
    sa. Dlatego je (w takich przypadkach, nie ogolnie) odradzam. Chyba ze
    ktos napisze cos, co pozwoli na inna diagnoze.

    >> Wszystko zalezy, generalnie, od ilosci km rocznie, a takze od tego,
    >> czy ktos jezdzi po miescie czy poza nim, oraz od dlugosci tras.
    > I tu niestety samochód najczęściej wygrywa - nie wszędzie da się dojechać
    > PKP/autobusem/rowerem (tzn rowerem może i wszędzie ale czas też jest ważny
    > ;)

    Owszem. Dlatego wspomnialem o taksowkach. Przy wzglednie niewielkiej
    (ale zupelnie realnej) dlugosci tras taksowki moga byc tansze. Do tego
    dochodzi brak ryzyka, ze cos pojdzie nie tak jak planowano (stluczka,
    zmniejszenie zarobkow itd).

    >> Wszystko zalezy od kryteriow oceny zyskow i kosztow. W mniemaniu chyba
    >> wiekszosci ludzie zwiekszenie komfortu jest zyskiem. Pytanie tylko,
    >> czy wiekszym od kosztow.
    > W kontekście pl.biznes.banki załóżmy że zysk powinien być przeliczalny na
    > złotówki,
    > a wtedy to samochód to inwestycja juz nie będzie.

    Wcale tak nie uwazam. Oczywiscie ze mozna i zapewne nalezy przeliczyc
    to na zlotowki. I powinno wyjsc nad kreska, zeby zakup mial sens.

    Oczywiscie rozni ludzie maja rozne wspolczynniki, po ktorych przeliczaja
    np. komfort i czas.

    > Chyba dyskusja nam się zrobiła troszkę OT.

    Nie wydaje mi sie, by dyskusja o kredytach mogla byc OT na tej grupie
    - chyba ze "On Topic" :-)
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1