Użytkownik "Piotr "Kazimierz" Kuźmiak"
> > To skutki łączenia z Nordeą. U nich też nie ma całodobowego callcentre.
>
> Mam nadzieje, ze LGnet nie beda rownac w dol tak jak w tym przypadku.

IMHO będą równać w dół. Z wyjątkiem prowizji - bo te równają w górę.
Zawsze jest tak, że bank przejmowany jest "krojony" na miarę przejmującego.
Byłem klientem Handlobanku przy fuzji z Citibankiem. Oprocentowanie
depozytów spadło do poziomu Citi, wprowadzono różne dziwne obyczaje rodem z
Citi.
Byłem też klientem PBK przy przejęciu przez BPH. Nie powiem żeby PBK był
cudem natury, ale był tani. Po fuzji miał jedne z najdroższych usług dla
klientów detalicznych.

Bogdan B.