Nastał nam piękny 6 lipiec 2005 roku,
kiedy to Glenn posłał(a) w świat wiadomość
<news:dagqua$a89$1@news.onet.pl>

>> Jestem klientem, niezadowolonym klientem.
> A bądź sobie. Tylko zastanów się dlaczego jesteś niezadowolony. Czy dlatego,
> że nie doczytałeś/nie sprawdziłeś/źle wybrałeś bank, czy też dlatego że bank
> "chce Cię orżnąć" :-) I dlaczego pobieranie opłat, które jak byk stoją w
> toip to ma być "orżnięcie" .Zaryzykuję tezę, że orżnąłeś się sam :-)
Nie orżnąłem się. Nie ma takiej możliwości, bo nie mam karty Visy Electron
Lukasa. Prowizją z moich zakupów Electronem dzielą się acquirer i mBank.
Zadaniem Lukasa jest utrzymywanie bezpłatnych oddziałów-wpłatomatów,
darmowego prowadzenia konta z przelewem za friko do mBanku.

>> Niwelowanie skutków takiego szeptanego marketingu negatywnego
>> pochłonie więcej pieniędzy, niż bank zarobił na "dziwnych" decyzjach
>> i tabelach
>> opłat.
> Lukas sobie nieźle radzi mimo to. Czyżby teoria Ci się nie potwierdziła w
> rzeczywistości? Szeptany marketing może działać o ile jest na tyle masowy,
> żeby zniweczyć zarobek banku na prowizji, której dotyczy (w tym wypadku
> opłaty za debet niedozwolony). Widać tak nie jest skoro Lukas "ryzykuje"
> nadal taką a nie inną zawartość toip.
Wszystkie banki sobie nieźle radzą. Nawet Volkswagen. Co prawda, od czasu
do czasu zorganizują jakiś konkurs-łapankę klientów, ale ogólnie jest
nieźle. Nawet w BPHa-ha-ha. Co prawda Wyborcza pisała, że kilka tysięcy
pracowników boi się, że jest nieźle, a powinno być jeszcze lepiej, więc
zostaną zwolnieni, ale co tam. "Wybiórcza" kłamie.
Problem kary za niedozwolony debet zniknie wraz z nowym systemem
(wrzesień?), a na dziś o nim cicho, bo pewnie zbyt mało kart debetowych
Lukasa jest w obiegu, by grono co zdziwionych/zaskoczonych klientów było
duże.



P.S.
Message-ID: <dagrsc$571$1@nemesis.news.tpi.pl>
"Spieszmy się dymać klientów, tak szybko odchodzą ... "

--
_________________________________________________

Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________