eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMarek Belka skrętna a zawieszenie wielowahaczowe -- oczami bezrobotnegoRe: Marek Belka skrętna a zawieszenie wielowahaczowe -- oczami bezrobotnego
  • Data: 2008-12-16 18:54:35
    Temat: Re: Marek Belka skrętna a zawieszenie wielowahaczowe -- oczami bezrobotnego
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Szymon" gi7dgi$en9$...@n...dialog.net.pl

    > Miałem niedawno przyjemność bycia w Białystoku. Faktem jest, że z tymi parkometrami
    to się wygłupili.

    Kupujesz bilecik, zakreślasz na nim godzinę i datę, wkładasz go pod szybę
    przednią samochodu... Parkingowy... Znaczy... Inspektor... Inspektor, nie
    parkingowy... Inspektor chodzi i dokonuje inspekcji. ;) Jeśli inspekcja
    wykaże brak stosownej opłaty, wystawi bezpłatne zaproszenie do zapłacenia.
    Jeśli w ciągu 5 minut opłacisz -- OK, ale jeśli Cię zdybią po tych 5 minutach
    i nie wykażesz się opłaceniem, pstrykną fotkę i policzą bodajże 36 złotych...

    Następnie Ty, w rewanżu, obniżysz płacenie podatków miastu i światu?...
    Nie... Miastu i państwu... Miastu i państwu tak, że w ciągu tygodnia
    odzyskasz ten mandat... Później uczynisz tak, jak Ci sumienie podyktuje.. :)

    -=-

    Polacy szli na barykady i oddawali swoją krew ;) w starciach ulicznych...
    Walczyli z arogancją władzy, walczyli o lepsze jutro...

    A teraz władza jest bardziej arogancka niż za tak zwanej komuny,
    zaś wspólnotowość społeczna w Polsce jeszcze bardziej komunistyczna ;)
    niż dawniej... Tyle tylko, że teraz to się nazywa wspólnotami, fundacjami,
    towarzystwami itd., a nie (złowieszczo, bo z angielskiego?) komunami. :)

    Lud pracujący miast i wsi ledwo przędne, ludzi nie stać na mieszkania
    czy samochody, a czasami nawet na jedzenie, gdy tymczasem oligarchowie
    żyją dostatnio z pieniędzy społecznych...

    -=-

    Niemiecki papież, Benedykt XVI zapowiedział, że chce być sługą sług, nie panem panów.

    Każdy zdrowy na umyśle i dobrze wychowany wie o tym, że w społeczeństwach
    demokratycznych
    XXI wieku władza ma służyć ludowi/ludziom/obywatelom, nie zaś ludzie władzy.
    Społeczność
    wybiera dobrowolnie przedstawicieli (reprezentantów) ci zaś tworzą parlamenty i rządy
    czy
    samorządy tworzące i wprowadzające prawo, które ma SŁUŻYĆ tym, którzy wybierali, nie
    zaś
    siłom wyższym, obcym czy innym koniecznym, lecz niezrozumiałym dla nikogo i
    nieprzychylnym
    tym, którzy wybierają i płacą podatki...

    Tymczasem w tym kraju byle cieć rości sobie i uzurpuje pretensje do władzy
    autokratycznej,
    sądząc (mylnie czy słusznie?) że zbieranie pieniędzy od ludzi czyni z niego osobę
    uprzywilejowaną w społeczeństwie... Prawo mówi swoje (prawo polskie, międzynarodowe,
    europejskie, światowe) a cieć swoje. Rację ma tutaj ten, kto ma więcej pary w
    garściach
    i lepsze poparcie w ,,siłach niepojętych'', a te siły dość chętnie są popierane przez
    polskie duchowieństwo, rzekomo służące Bogu, czyli prawdzie... (od której ponoć
    pochodzi
    i prawo, i sprawiedliwość...)

    Prawo Kościoła rzymskokatolickiego milcząco skazało mnie na śmierć, ciecie prawo
    respektują i realizują. :) Spalić mnie na stosie nie wolno (i nie szybko -- palenie
    jest zabronione w wielu miejscach i nawet nasz wielki Jan Paweł II prawa tego nie
    przerobił na służące ,,lepszemu'' bogu -- zmarł albowiem w trakcie dokonywania
    wiadomych przeróbek) ale wolno (i nawet szybko) skazać mnie czy to na śmierć
    głodową, czy (gdybym jednak długo się trzymał) na obcięcie nóg...

    Prawo (a zasięgałem języka u biegłego z zakresu kominiarstwa) mówi, że sąsiad
    nie może odmówić wejścia do mieszkania, celem którego [wejścia] jest udrożnienie
    mojego komina biegnącego przez mieszkanie ww. sąsiada. Ale cieć mówi co innego
    i na potwierdzenie swych słów ,,kładzie'' DOSŁOWNIE pięści. :) Udrożnienie
    komina odbyło się bez mordobicia (proponowanego przez ciecia -- jest jeden
    cieć i cztery cieciowe; cieć występuje tutaj niejako za alfonsa; nawet
    dobrym jest tu określenie suteryniarz, bo siedzibę mają w suterenie)
    ale kominy nadal pracują niepoprawnie i udrożnienie jest tylko
    drobnym kroczkiem naprzód w drodze do normalności...



    Normalność...
    I polskie normy, i międzynarodowe określają, jak pracować maja kominy.
    Ciecie mają normy w dupie, a ja -- mam sypiące się kolana. :)
    Zimą powietrze jest bardziej suche niż latem. Mam więc swój czas.
    Stawką jest moje życie, bo z pozycji wózka inwalidzkiego (kupionego
    mi przez społeczesywo polskie za pieniądze uzyskane z drukowania ;)
    akcyzy naklejanej na butelki z C2H2O5?) nie będzie mi wygodnie pisać
    czy żyć w ogóle... :) Sufit z grzybami, samochód skorodowany,
    pralka popsuta, kolana zmarnowane... Ważne jednak w tym wszystkim
    jest to, że ciecie zbierają od właścicieli mieszkań pieniądze za
    używanie tychże mieszkań i płacą (ale tylko ;) z części tego, co
    zbiorą) niepisanej władzy kościelnej. :)

    -=-

    Parkomaty... Kusiciel się znalazł.. W Białymstoku nie ma parkomatów. :)
    O parkomatach (białostockich czy polskich w ogóle) napiszę za kilkanaście lat. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/...
    rezygnuję powoli z kont @alpha.net.pl oraz @yahoo.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1