Użytkownik "Curious" <c...@m...pl> napisał w wiadomości
news:gh8t6m$1vf5$1@news2.ipartners.pl...

> Zastanawia mnie ta słaba reakcja na grupie.
> Nie macie problemu z powierzaniem pieniędzy bankowi, z którym podpisana
> umowa może być nieważna??????

Zostało powiedziane, że teoretycznie taka umowa nie jest ważna. Niemniej
jednak jakie widzisz praktyczne zagrożenia wynikające z takiego stanu
rzeczy? Masz na myśli nagłe "zniknięcie" rachunku a potem trudności dowodowe
z wykazaniem, że umowa w ogóle istniała? Coś takiego chyba nawet w wykonaniu
Aliora i nawet biorąc pod uwagę, że właścicielami są Włosi, nie wchodzi w
rachubę. Taki manewr nie ma precedensu w Europie, a do tego osoby tworzące
bank tonie są słupy, tylko osoby w pewien sposób funkcjonujące już na rynku.

Mam wrażenie, że przełożenie tej wady na praktykę jest żadne (w tym
znaczeniu, że potencjalnie bank ma lepsze sposoby aby klienta okraść jeżeli
jest to jego z góry założonym celem lub choćby tylko pozostawioną dla siebie
furtką, na wypadek jakiejś wpadki), choć bezsprzecznie jest naganne, że bank
nie dba o takie kwestie - nie wzbudza to bowiem zaufania. To już nawet mBank
robi te kombinacje z odsyłaniem umowy w te i wewte.

Podsumowując, jakiej reakcji na grupie byś się spodziewał?

marekz