Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
>> P.S. Ostanie doniesienia z UK - ok 50 tys nowych zarazen dziennie.
>> Dominuje wariant delta. I ... 50 zgonow dziennie.
>> Po roku temu, jak bylo tez 50-60 tys zarazen, to bylo ~1200 zgonow
>> dziennie.
>Nie sugerowałbym się specjalnie liczbami zakażeń, nie są
>weryfikowalne.

Podejrzewam, ze testuja mocno. My zreszta juz tez.
Wiec raczej ci co maja ciezsze objawy, to sa sprawdzeni i wiadomo, ze
to covid.

Co innego rok temu, szczegolnie u nas.

Natomiast ci bezobjawowcy moga umknac.

>Zgony także niespecjalnie zresztą - chyba że metodą nadwyżki ponad
>ostatnią średnią.

I znow - IMO, jak osoba w ciezkim stanie, to jednak trafia do
szpitala, a tam test robia.

>> Chwala sie, ze to dzieki szczepieniom.
>Podejrzewam że tak jest. Oraz dzięki temu, że część ludzi już to
>przeszła.

fala zachorowan jest jednak spora ..

>> Wiec szczepionka, kiepska diagnostyka na poczatku, czy wirus w tych
>> 3
>> poprzednich falach juz wybil slabsze osobniki?
>Raczej uodpornił.

Ale jest tu mozliwe jakies "slabe zakazenie", ktore nie rozwinie
pelnej choroby a uodporni?
Bo jak sie maja uodparniac przez normalne zakazenie ... no to beda i
zgony.
Chyba, ze sie dorobili jakis metod leczenia, i wieksza przezywalnosc
teraz.

>> Przy czym ... w UK na wirusa zmarlo juz 128tys osob.
>> A w Polsce 75 tys. Jakis podobny odsetek ludnosci.

>Nie wiem jak w UK, ale bardzo wątpię, by u nas zmarło tylko 75 tys.
>Dwa razy tyle, to ew. mogę uwierzyć.
>Według danych GUS w samym 2020 r. zmarło o ponad 80 tys. więcej niż
>średnio w poprzednich latach. Dodaj drugie tyle w tym roku.

Byla taka hekatomba ... ale znow - u nas raczej ciezko chorych
testowali.
Wiec moze to z innych przyczyn ta dodatkowa liczba, niecovidowa ...
zamkniete szpitale, przeciazone karetki, teleporady ...

>> Tylko ... delta nas dopiero dopadnie, szczepionka nas uratuje, czy
>> u
>> nas slabszych wirus juz wybil. Bo czwartej fali na razie nie ma.

>Ze dwa(?) miesiące temu MM(?) twierdził, że przeciwciała ma 50-55%
>społeczeństwa.

W listopadzie badano Pomorze, wtedy bylo 20%.

Ale ... 50% nieodpornych to nadal duzo. Epidemia moze hulac.
Chociaz ... tam jakies wspolczynniki reprodukcji powstaja, moze juz
byly niskie ... a delta ponoc bardziej zarazliwa ...

>Przeciwciała S1, jak rozumiem. Dodaj do tego tych, którzy
>przeszli chorobę (z objawami lub bez) i nie mają obecnie przeciwciał,
>albo mają np. N, i wyjdzie, że po prostu naprawdę duża część
>społeczeństwa jest w praktyce odporna.

Ale nie dzieki szczepionkom. Czy moze - nie tylko.

Ale ... jesli tacy odporni, to skad ta 4-ta fala zachorowan w GB?
Chyba, ze podobnie jak przy szczepieniach - przed zachorowaniem na
mutacje chronia mniej, ale przed ciezkim przebiegiem - ciagle dobrze.

>To jest wersja możliwa, i prawdopodobna, aczkolwiek optymistyczna.
>Kwestia dokładnej statystyki.

J.