-
Data: 2004-04-17 17:16:43
Temat: Re: [Pekao S.A.] historyjka [dlugie]
Od: Jarosław Lech <j...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "mk" <n...@b...pl> napisał w
wiadomości news:c5rjdv$emr$1@mamut.aster.pl...
>
> -- napisalam ze ZLOZYLAM WNIOSEK - wniosek byl pisemny- a oprocz tego
> kobieta zapisala w notatniku ---
No to przepraszam, musiałem przegapić. W takim razie pisz skargę na
niewykonanie dyspozycji i narażenie Cię na niewygody finansowe, bo zwrot
prowizji miałaś wkalkulowany w swoje ruchy finansowe, a tymczasem brak
zwrotu prowizji naraził Cię na niepotrzebne, niespodziewane zabiegi,
które musiałaś wykonać, żeby wypełnić wszystkie swoje zobowiązania w
terminie. Do tego dołącz ksero Twojej kopii rezygnacji z karty.
> >
> > Akurat jeśli chodzi o ten bank - czysty przypadek.
>
> --byc moze - ja sie nie znam.. ---
A piszesz poniżej, że jesteś klientką banku od 97 r. i regularnie
czytasz pbb.
> >
> > Kolejny błąd. Skoro popełniłaś już jeden, oddając kartę bez
> > pisemnego potwierdzenia, to kiedy nie było zwrotu części prowizji w
> > regulaminowym czasie, należało _bezwzględnie_ złożyć _pisemną_
> > reklamację.
>
> --- tu masz racje -- ale -- reklamacje zlozyl za mnie bank - do
Centrum Kart
> i Czekow -- na ktora dostalam odpowiedz ze zostala rozpatrzona
pozytywnie..
Pani Kazia z działu A składa reklamację pani Jasi z działu B tej
samej firmy. A co Ciebie to może obchodzić? Podpisywałaś umowę z CKC?
Niech sobie ich wewnętrzne reklamacje fruwają jak stado wróbli w parku
miejskim - Ty masz prawo liczyć na skuteczność wykonania Twoich
dyspozycji. Nie wykonane - Twoja reklamacja, zamiast mydlenia oczu.
Skoro czytasz grupę od dawna, to powinnaś wiedzieć (choć być może pisało
się tutaj o tym rzeczywiście baaaardzo dawno temu), że w Pekao SA zawsze
były problemy na linii oddziały-CKC. CKC zawsze miało nieaktualną bazę
klientów i bujało w obłokach. Wiele osób skarzyło się na przysyłane po
kilku latach od zamknięcia rachunku wznowione Maestro. Nie natknęłaś się
nigdy na pbb na takie informacje?
> > Tej pani powinno być wstyd, że do tego stopnia nie zna firmy, w
> > której pracuje.
>
> --- to starsza kobieta - mi sie wydaje ze ona doskonale wiedziala ---
I o to chodzi - Ty też jesteś starą klientką, więc jeśli ona -
wiedząc, na czym polega błąd - wciskała Ci kit o swoim zaskoczeniu
niespodziewanie nienormalną sytuacją, to nie powinnaś traktować jej
poważnie ani czuć się zobowiązana do uprzejmości za jej współczucie i
chęć nieszablonowego postępowania.
> > Pierwsze i podstawowe, co powinna była zrobić, żeby bank stał w
> > dobrym świetle, to wydać pisemne potwierdzenie zwrotu przez Ciebie
> > karty, z datą, a nawet godziną tej czynności.
>
> --- nie musze miec potwierdzenia - bo jak dzwonie do CKC to twierdza
ze
> karta zostala zlozona do zamkniecia 29 stycznia. --
> wiec jakgdyby wszystko sie zgadza..
Tylko Ci się wydaje, że nie musisz mieć potwierdzenia. Zresztą
spójrz jeszcze raz na całą sytuację. Ja na Twoim miejscu, mając pisemną
rezygnację z karty z potwierdzeniem jej złożenia albo poszedłbym
bezpośrednio do naczelnika stosownego wydziału, albo napisał skargę jak
wyżej, załączając kopię złożonej rezygnacji, całość wysyłając do
centrali. I w żadnym wypadku do CKC - oni mnie nie interesują, nie wiąże
mnie z nimi żadna umowa.
> > Najlepiej zapomnij o pieniądzach i sprawie i natychmiast złóż
> > _pisemne_ zastrzeżenie karty i _pisemną_ rezygnację z jej
wznawiania, bo
> > w czerwcu _NA_PEWNO_ dostaniesz wznowioną kartę, a po drugie (przy
> > bardzo nieszczęśliwym obrocie sytuacji, ale jednak) ktoś jeszcze
może Ci
> > namieszać na konto tej niby-zwróconej karty.
> > Chyba, że chcesz się szarpać - wtedy pisemna reklamacja z
dokładnym,
> > stanowczym opisem sytuacji i żądaniem natychmiastowej realizacji
> > złożonej ustnie dyspozycji (ze skutkiem na dzień jej złożenia) oraz
> > wyjaśnienim powodów niezrealizowania jej do tej pory. I nie
zapomnij:
> > reklamację składa się wyłącznie _PISEMNIE_ - albo listem poleconym
(w
> > Twojej sytuacji najlepiej ZPO), albo w banku za potwierdzeniem na
kopii
> > przyjęcia oryginału.
>
> --- jak cos to naprawde zapomne o tych 32,50....
> bo jak na razie to pewno wiecej wydam na telefony , wizyty, telefony,
a
> jeszcze jakby doszly do tego listy.. to juz w ogole..
Tylko w lipcu daj znać, czy przyszła wznowiona Visa i pojawiło się
obciążenie konta prowizją :-)
> > Ta karta pewnie jest. To tylko Ty masz nadzieję, że jeje nie ma.
Nie
> > masz dowodu na to, że złożyłaś dyspozycję, nikt jej należycie nie
> > wykonał (sama napisałaś, że dysponentka po prosty w jakimś kajeciku
co
> > zapisała - jak widać gówno to był wart zapisek), a skoro z karty nie
> > zrezygnowałaś, to dlaczego ktoś miałby Ci darować prowizję?
>
> mam dowod na to ze jej nie ma. - to mowia mi w kazdym oddziale Pekao
S.A.
Jak wyżej - jak pojawi się wznowiona, to zaczniesz się zastanawiać,
czy jednak ta stara karta była, czy jej nie było.
> czytam grupe juz od dawna.. a konto w pekao sa mam juz od 1997r. nigdy
nie
> mialam z nimi problemow az do teraz, wiec wszystkie uwagi dot. tego
banku
> uwazalam za .... -- niewiarygodne-- lub niedotyczace mnie.. --
niestety...
A z jak wielu produktów - oprócz czystego rachunku ROR korzystałaś
(kredyt, limit kredytowy, karty debetowe, kredytowe, zlecenia stałe,
polecenie zapłaty itp.)? Może za mało było tych produktów, żeby można
było - mimo usilnych starań - dać znać klientowi, że pomyłki to
specjalność tego banku? Nie ma takiego banku, w którym nie ma wpadek.
Dobry bank można poznać po tym, ile jest tych wpadek, czy przez lata
powtarzają się w kółko te same, jak bank realizuje reklamacje klientów,
czy klient ma rację, jeśli rzeczywiście ma rację. Na kilka "papierków
lakmusowych" już znasz odpowiedź. O innych można poczytać na tej grupie.
W każdym razie ja na Twoim miejscu do sierpnia nie spałbym
spokojnie, mając nadzieję, że nie ubywa mi z konta kolejnych
kilkadziesiąt złotych.
Od 1998 r. jestem klientem bankowości internetowej. Ile to będzie?
Niech policzę... 14 kwietnia minęło 5,5 roku. I wiesz co Ci powiem?
Załóż sobie konto w takim banku, w którym _JAK_NAJMNIEJ_ będziesz
musiała mieć do czynienia z człowiekiem i jak najmniej od człowieka i
jego ułomności lub widzimisię będzie zależało, a jak najwięcej zrobi
maszyna.
Będziesz spać spokojniej :-)
--
Lejak
j...@k...ODSPAMIACZ.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 17.04.04 18:43 mk
- 17.04.04 20:04 Jarek Andrzejewski
- 18.04.04 06:17 Dentarg
- 18.04.04 06:40 mk
- 19.04.04 09:46 mk
- 20.04.04 19:01 Rafal
- 21.04.04 09:08 mk
- 21.04.04 13:27 mk
Najnowsze wątki z tej grupy
- czy zablokują mi środki?
- Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
Najnowsze wątki
- 2025-01-21 czy zablokują mi środki?
- 2025-01-09 Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...