środa, 23 sierpnia 2023 o 19:44:56 UTC+2 Kris napisał(a):
> środa, 23 sierpnia 2023 o 18:08:57 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
> >.
> > Karta mbąka za granicą - cóż, życzę szczęścia, ale raczej nie należy się
nastawiać
> > np. na możliwość zapłacenia nią w samolocie.
> Nie da się?

Może tak, może nie.
Trzeba sprawdzić - a bez sprawdzenia lepiej na to nie liczyć.
Może mbąk nie jest tak głupi jak citek.
Karty mbąka wypukłe - ale to nie gwarantuje możliwości płatności offline.
Oczywiście piszę tu o debetówkach, kredytówki zwykle są "lepsze".
Ale citek wlrost mi napisał, że na ich płaskich (od niedawna, jeszcze jakiś czas temu
były wypukłe) debetówkach nie ma możliwości płatności offline.
Muszę dopytać o płaskie kredytówki - oraz wypukłe kredytówki.

> > A propos, czy płacenie blikiem zwalnia z opłaty za kartę mbąkową? Czy może
młodych teraz stać?
> Uczyliśmy młodą że zamiast tracić czas na szukanie wątpliwych oszczędności ma ten
czas jeśli już to wykorzystać aby wiecej zarobic.

Kto wie, może ma szczęście i blik też się liczy.
Ale jak nie to trzymanie karty jest marnotrawstwem - w każdej chwili można zamówić i
za tydzień będzie - a od zaraz jako "wirtualna" w apce.

> > Podsumowując - blik jest tak jak mieszkanie na 15 piętrze z windą lub na Kabatach
"bo jest metro".
> > Wszystko pięknie póki się winda albo metro nie popsuje (a popsuło się np.
wczoraj).
> Jak się blok.popsuje to wyjmujesz gotówkę i płacisz

To po co w ogóle mieć kartę/blika, skoro nosisz tyle gotówki?

> Zamiast zastanawiać się jakiej karty użyć( bo w tej brakuje do wyrobienia limitu a
w tamtej jakis procent zwrotu może dadzą)

Piszesz jakby cię ktoś uszczęśliwiał na siłę.
Możesz korzystać - nie musisz.
Ale jak już płacisz kartą, to czy nie lepiej taką, co może dać zwrot (i nic nie
kosztuje) - płacisz zawsze jedną i tą samą, bez rozkminy - niż taką, co nie da?