eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwPodobno nic nie widać....Re: Podobno nic nie widać....
  • Data: 2010-10-25 01:23:41
    Temat: Re: Podobno nic nie widać....
    Od: "maniana" <g...@c...es> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "walter" <w...@t...wenus> napisał w wiadomości
    news:ia1b9p$t8q$1@news.onet.pl...
    >
    > no właśnie, skoro tam przeżyli to tutaj jest imo niemożliwe, że wszyscy
    > zgineli

    Warszawa, 2010-10-3

    Prokurator Generalny
    Andrzej Seremet
    Prokuratura Generalna
    ul. Barska 28/30
    02-316 Warszawa


    Sprawa:
    Katastrofa przy lądowaniu samolotu Tu 154 M na lotnisku Siewiernyj
    dn. 10 kwietnia 2010 r.


    Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa

    Realizując społeczny obowiązek zawiadomienia organów ścigania o popełnieniu
    przestępstwa ściganego z urzędu zawarty w art. 304 § l k.p.k. oraz
    realizując obowiązek prawny zawarty w art. 240 § l k.k. który stanowi:
    ,,Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu
    lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118, 118a, 120-124, 127,
    128, 130, 134, 140, 148, 163, 166, 189, 189a § 1, art. 252 lub przestępstwa
    o charakterze terrorystycznym, nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego
    do ścigania przestępstw podlega karze pozbawienia wolności do lat 3"
    informuję, że
    jako profesor zwyczajny fizyki, zajmujący się zawodowo oraz jako dydaktyk
    dynamiką ruchu i prawami zachowania (pędu, momentu pędu itp.), a także
    wytrzymałością materiałów, wykonałem i posiadam obliczenia wskazujące, że
    przyspieszenia przy zetknięciu się z ziemią czy drzewami kadłuba samolotu
    wynosiły od 0,4 do 4 g (g - przyspieszenie ziemskie), co czyni skrajnie
    nieprawdopodobnym, przy ujawnionym sposobie zetknięcia kadłuba z
    przeszkodami, zejście śmiertelne wszystkich osób na pokładzie w trakcie i na
    skutek hamowania. Niemożliwe też było, przy ewentualnej utracie kawałka
    skrzydła znanej wielkości na wysokości paru metrów, wykonanie przez
    płatowiec pół-beczki nad gruntem.
    Kadłub, traktowany w obliczeniach jako rura, głównie z duralu wzmocniona
    żebrami, musiał przy ślizganiu się po zagajniku pozostać w całości, lub
    rozpaść się na dwie, najwyżej trzy części. Rozpad jego na dziesiątki tysięcy
    części jest sprzeczny ze znaną z mechaniki wytrzymałością materiału kadłuba.
    Wskazuje to na pewność, iż rozpad kadłuba nastąpił z innych przyczyn,
    łatwych do jednoznacznego znalezienia.
    Wykonane obliczenia, na podstawie ujawnionych zapisów ścieżki dźwiękowej z
    czarnej skrzynki, wskazują na różne, wahające się i zmienne prędkości
    płatowca w powietrzu (przykładowo np. 59 km/h lub 158 km/h; jest to
    sprzeczne z zasadą zachowania pędu), przy katalogowej minimalnej możliwej
    prędkości Tu 154 w stabilnym locie rzędu 270 km/h. To jest jednoznaczny,
    pewny dowód, iż osoby czy firma przekazująca stronie polskiej te zapisy,
    fałszowała oryginalne zapisy skrzynki.
    Prawa fizyki, jak i prawa logiki, obowiązują bezwzględnie. Nie da się ich
    zmienić, bo są to prawa natury; stoją one ponad ,,prawami" geo-polityki czy
    socjologii.
    Proponuję Prokuraturze udział mój i znanych mi specjalistów z mechaniki i
    dynamiki ruchu oraz elektroniki i informatyki (w dziedzinie trajektorii 3D)
    w części merytorycznej śledztwa smoleńskiego. Strona polityczna nas nie
    interesuje.


    Mirosław Dakowski
    profesor zw. fizyki, dr hab.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1