eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPodpis elektroniczny na karcie bankomatowej?Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
    ws.nask.org.pl!news.uni-stuttgart.de!news.belwue.de!news.osn.de!diablo2.news.os
    n.de!212.27.60.9.MISMATCH!feeder2-2.proxad.net!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!
    64.233.178.134.MISMATCH!postnews.google.com!e6g2000prf.googlegroups.com!not-for
    -mail
    From: kravietz <p...@n...hush.com>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Podpis elektroniczny na karcie bankomatowej?
    Date: Wed, 13 Feb 2008 12:14:45 -0800 (PST)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 64
    Message-ID: <b...@e...googlegroups.com>
    References: <fog29l$k08$1@mx1.internetia.pl> <foggf1$k04$1@mx1.internetia.pl>
    <foh0u1$fk1$1@mx1.internetia.pl> <foibbj$i38$1@news.onet.pl>
    <foic7j$rpv$1@mx1.internetia.pl> <foiffv$ulq$1@news.onet.pl>
    <foiif6$qiv$1@mx1.internetia.pl> <foikmf$dpd$1@news.onet.pl>
    <foilpr$st$1@mx1.internetia.pl> <foitfo$vpd$1@news.onet.pl>
    <fonnjh$ej0$1@inews.gazeta.pl> <fopcb7$sof$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89.79.164.224
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1202933685 16093 127.0.0.1 (13 Feb 2008 20:14:45 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Feb 2008 20:14:45 +0000 (UTC)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: e6g2000prf.googlegroups.com; posting-host=89.79.164.224;
    posting-account=jTzdyAoAAADjgEw4kRnkUl6AigBQtXkg
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.12)
    Gecko/20080201 Firefox/2.0.0.12,gzip(gfe),gzip(gfe)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:438029
    [ ukryj nagłówki ]

    On 11 Lut, 12:36, "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> wrote:

    > a po podpisaniu dokumentu nie można sprawdzić, co podpisaliśmy?
    > Chyba widac, żepodpisjest pod takim dokumentem jaki chcieliśmy,
    > i dopiero potem taki dokument mozna potem komus wyslac.

    Problem polega na tym, że potencjalny trojan może cały czas
    modyfikować to co jest wyświetlane użytkownikowi. Wszystko jest
    kwestią zaawansowania trojana.

    Z tym, że jeśli budujemy środowisko do składania podpisu
    elektronicznego z myślą o *wszystkich* możliwych atakach (to co
    zalecają CWA) to kończymy z rodzajem małego bankomatu, który jest tak
    samo jak bankomat używalny, ma podobnie "atrakcyjną" cenę i będzie
    równie popularny. No i zawsze zostaje nam margines niepewności, bo
    można wykraść np. wykraść PIN obserwując klawiaturę kamerą termowizyną
    albo wychwytując ulot elektromagnetyczny :) Jak widać to prowadzi do
    wniosku, że bezpieczniej jest w ogóle nie korzystać z komputerów.

    Rzecz w tym żeby *rozsądnie* dobrać poziom bezpieczeństwa do
    oczekiwanego ryzyka i to tak, żeby zabezpieczenie nie stanowiło
    bariery do stosowania podpisu. Wszyscy zlecają przelewy bankowe
    autoryzując je SMS-em i żyją. Niektórzy chcieli nawet wprowadzać
    wybory przez Internet, nie przejmując się specjalnie kwestiami
    uwierzytelnienia i tajności głosowania.

    W obecnej postaci podpisu kwalifikowanego w Polsce - podobnie jak w
    Niemczech - wymagania bezpieczeństwa są znacznie przesadzone. Osadzony
    w prawie tylko hiperbezpieczny podpis kwalifikowany osoby fizycznej na
    "bezpiecznym urządzeniu" i nic poza tym. Tymczasem rynek oczekuje
    mnóstwa rozwiązań pośrednich - najbardziej oczywistym jest np. podpis
    z użyciem certyfikatu kwalifikowanego (silna weryfikacja tożsamości),
    ale bez "bezpiecznego urządzenia". Które to "bezpieczne urządzenie"
    jest samo w sobie wielką fikcją, jak zresztą zauważyli Panowie
    powyżej.

    Ponieważ takich rozwiązań pośrednich nie ma, więc mało kto z niego
    korzysta. W codziennych zastosowaniach biznesowych taki podpis jest
    zbyt uciążliwy - to tak jakby np. podpisywać każdą fakturę notarialnie
    - a tam gdzie jego poziom bezpieczeństwa może okazać się przydatny
    mało kto chce korzystać z komunikacji elektronicznej.

    I to widać - wg GUS z faktury elektronicznej korzysta zaledwie 5% firm
    i to tych największych. Reszta też korzysta, tylko z "nielegalnej" -
    po prostu wysyłając mailem bez żadnego podpisu. Tymczasem w Finlandii
    z faktur elektronicznych legalnie korzysta 70 tys. firm, w Danii 70%
    wszystkich faktur będących w obrocie to faktury elektroniczne, a
    administracja publiczna przyjmuje tylko e-faktury i nikogo to nie
    dziwi. Ale tam nie trzeba ich podpisywać podpisem kwalifikowanym tak
    jak u nas. W Hiszpanii z kolei obywatel dostaje certyfikat
    kwalifikowany od urzędu za darmo, podobnie jak w Estonii (w dowodzie
    osobistym).

    A u nas? A u nas głośno mówi się o tym, że wobec braku zainteresowania
    przedsiębiorców podpisem trzeba ich do niego zmusić ustawą...

    Paweł Krawczyk
    http://ipsec.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1