eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPolbank a grecjaRe: Polbank a grecja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
    From: "Valdi" <V...@v...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Polbank a grecja
    Date: Tue, 2 Mar 2010 12:17:03 +0100
    Organization: INTERIA.PL S.A.
    Lines: 73
    Message-ID: <hmiqig$bsk$2@news.interia.pl>
    References: <2...@b...poznan.pl><hm3spv$94l$1@news.interia.pl>
    <hm406p$m93$1@srv.cyf-kr.edu.pl><hm53ld$m7u$1@news.interia.pl>
    <r6Mhn.256000$5n1.20179@newsfe01.ams2><hmgmv8$kiq$1@inews.gazeta.pl>
    <hcSin.159752$zD4.147629@newsfe19.ams2><hmgs35$979$1@inews.gazeta.pl>
    <hmgrrt$ego$1@news.interia.pl><8...@a...kjonca>
    <hmh0gl$jqg$3@news.interia.pl><8...@a...kjonca>
    <hmh46v$oam$1@news.interia.pl> <8...@a...kjonca>
    <hmil1l$c63$8@news.interia.pl> <hmio4e$4i4$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    NNTP-Posting-Host: bjb203.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.interia.pl 1267527059 12180 83.28.143.203 (2 Mar 2010 10:50:59 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Mar 2010 10:50:59 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1983
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1983
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    X-Priority: 3
    X-Authenticated-User: pio1986 % poczta+fm
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:520418
    [ ukryj nagłówki ]

    "MarekZ" news:hmio4e$4i4$1@srv.cyf-kr.edu.pl

    > Szczerze mówiąc nie mam wrażenia, aby było to jakoś szczególnie źle
    > rozwiązane. Być może dla starszego pokolenia jest to trudne, ale tak w
    ogóle
    > to nie jest.

    Nie rozliczam się z podatku tutaj od kilku dobrych lat, ale popatrzyłem na
    to "na szybko" i dochodzę do wniosku, że dało by się to zrobić o wiele
    lepiej.

    > > :/ Na litość boską co stoi na przeszkodzie aby stworzyć taki system,
    który
    > > by identyfikował pacjenta do numerze PESEL. Przychodzimy do

    > To jest oczywiste (choć nie bezkosztowe) rozwiązania. Zapewne trwają nadal
    > targi kto i ile ma na tym zarobić i w końcu to zrobią.

    Ciekawe ile kosztuje obecny system?
    To oczywiście takie moje luźne gdybanie ale pewnie po przeniesieniu wielu
    rzeczy do szeroko pojętego "kompa" wiele urzędasów by musiało się pożegnać
    ze swoją robotą, w wyniku czego nikt się nie kwapi do tego by ułatwiać życie
    zwykłym ludziom.

    > > Kolejny absurd który skutecznie psuje mi krew na samą myśl o nim to
    > > polskie wydanie tzw. partnerstwa publiczno - prywatnego przy budowie
    dróg.

    > Wszystkie te rzeczy które wymieniasz mają wspólny mianownik - mentalność.
    W
    > pl nie ma takiego podejścia, że cokolwiek robi się dla ogólnego dobra.

    Zgadza się - robi się dla swoich (kolegów), bo tak jak napisałem powyżej nie
    widzę żadnego racjonalnego wytłumaczenie, że za pieniądze wszystkich (z
    budżetu) buduje się autostrady, którymi zarządza prywatna firma i trzepie na
    tym niemałą kasę.

    > > da się"? Przecież w tym kraju są mądrzy ludzie...

    > Do krk przyjechał kolega z USA. Miał "ze sobą" fundusze w ilości około
    1,5m
    > USD. Chciał tu razem z urzędem miejskim rozkręcić jakiś program dla
    młodych
    > ludzi, już nie pamiętam o co tu chodziło, ale że znam człowieka, to wiem
    że
    > naprawdę przyjechał tu z dobrą wolą, kasy mu nie brakuje, wypełniania
    > żadnych dziwnych formalności nie oczekiwał. W urzędzie miejskim patrzyli
    na
    > niego jak na UFO. Po trzech wizytach dał sobie spokój.

    Witamy w Krakówku. Tutaj było wielu ludzi z jajem, pomysłem na rozruszanie
    tego miasta, wiele ciekawych inicjatyw. Biurka skutecznie wybija im z głowy
    zapał. Takich przypadków o których piszesz były/są w tym mieście dziesiątki.
    Domyślam się, że w innych miastach jest podobnie.

    > > paradoksalnie mimo syfu jakim mnie gości i uraczy raz na kilka miesięcy
    > > ciągle kocham... :)

    > Po co?

    Mówi się, że ojczyzna jest tam gdzie chleb i pieniądze - dla mnie w takim
    razie są to Niemcy.
    Do Polski czuję jednak sentyment, tutaj się wychowałem, mam od tony
    wspomnień itp. W Niemczech nigdy nie będę u siebie, pomimo sympatii tubylców
    mam świadomość, że nigdy nie będę tacy jak oni, że nie będę "swój", że to
    nie jest moje miejsce. Możesz się wtopić w lokalną społeczność itp. ale
    pochodzenia się nie wyprzesz. Ja się nie wstydzę swojego pochodzenia, tego
    skąd jestem itp. Dla mnie Polska zawsze będzie dobra, to ludzie którzy nią
    rządzą są i zapewne będą jeszcze przez lata poje...ani. Ale kto wie, może
    będzie mi dane dożyć czasów kiedy na nowo tutaj zakotwiczę (na starość?),
    mostów za sobą nie spaliłem, mam do kogo/czego wracać i to jest chyba
    najważniejsze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1