eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPozew zbiorowy przeciw Millenium (kredyty we Frabnkach) › Re: Pozew zbiorowy przeciw Millenium (kredyty we Frabnkach)
  • Data: 2014-02-02 19:36:06
    Temat: Re: Pozew zbiorowy przeciw Millenium (kredyty we Frabnkach)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "J.F." 1...@4...net

    >> 0. Obok kredytów we frankach szwajcarskich były kredyty
    >> w złotówkach. Ale kredyty we frankach kusiły i spadkiem
    >> ceny franka, i niskimi kosztami...

    > Wiazac sie na 30 lat na jakies chore procenty ... to dopiero glupota
    > :-)

    Głupotą ZAWSZE jest mierzenie sił na zamiary.
    Tę rozgrywkę (jak w pokerze) wygrywają ci, którzy mają pieniądze.
    Taki kredyt można wziąć, mając możliwość natychmiastowego jego
    spłacenia w każdej chwil, czy choćby niemal w każdej chwili.

    Wystarczy obejrzeć strategie na polach bitew, aby pojąć,
    jak będzie (jak może?) wyglądać ,,współpraca''. Jedno
    ukryte (słabo) działo niszczy kolumnę złożoną z wielu
    czołgów...

    Schemat powielany -- najpierw czołg pierwszy, następnie
    ostatni, później kolejne... ;)


    To taktyka stosowana zawsze i wszędzie -- najpierw
    zwierzyna jest łapana we wnyki, ogłuszana, wykrwawiana
    własnym szarpaniem, a następnie podchodził myśliwy ze
    strzelbą, przykładał wylot lufy do ledwo żywego zwierzaka,
    inni myśliwi lufę pomagali przytrzymać -- i myśliwy mógł
    wreszcie oddać strzał...




    >> 1. Niezupełnie każdy potrzebuje kolejnego mieszkania.
    >> Część ludzi ma wręcz nadmiar mieszkań.
    >> 2. Nie każdy musiał zaciągnąć kredyt, aby kupić mieszkanie.

    > Ale my o calej reszcie mowimy. Albo o tych co mysla o dzieciach :-)

    W Seksmisji Maks myśląc o dziecku, zasłania się nim... :)

    >> 3. Nie każdy musiał zaciągnąć kredyt na 30 czy 50 lat, aby
    >> kupić mieszkanie.

    > A co - na rok ?

    Niejeden mógł kupić z ,,kieszonkowego'' -- naprawdę. :)

    -=-

    Wielu kupiło dla zysku -- inwestowało.
    Wielu kupiło wtedy, gdy frank był drogi
    a mieszkania tanie -- i ci zarobili krocie.

    -- przechodźcie przez ciasne drzwi

    >> Kurs japońskiej waluty sztucznie zaniżano, co wywoływało
    >> wojny dyplomatyczne pomiędzy Japonią i innymi krajami,
    >> w tym i USA -- niski kurs własnej waluty względem innych
    >> walut to dobra koniunktura dla exporterów i fatalna dla
    >> importerów. Przynajmniej tak jest w normalnym świecie.

    >> Polski eksport w 2008 roku zaczął sypać się w efekcie
    >> słabnięcia polskiej waluty...

    > Ze niby takim nienormalnym krajem jestesmy ?

    Dlaczego niby? Wypowiadało się wielu ludzi -- export
    łamał się w wyniku spadku wartości pln względem
    walut krajów, do których eksportowano... ;)


    IMO ktoś ;) ciągający za sznurki wiedział o tym, że Polacy
    zechcą ratować się spadkiem wartości swojej waluty i zmyślnie
    to zabezpieczył -- wikłając Polaków konieczność importowania
    warunkującego eksportowanie?...

    I tak, i nie -- bo jednak musiał zaistnieć jakiś inny
    mechanizm obronny, gdyż taki nie byłby wystarczający,
    co łatwo policzyć...


    > Polski eksport zaczal sie sypac na skutek kryzysu na swiecie.
    > Ale uratowala nas obnizka zlotowki.


    No właśnie -- rzekomo kryzys zewnętrzny nas dobijał...
    Co za brednie -- toż właśnie tenże sam kryzys wyniósł
    Chińczyków do góry!


    JF -- jakby nie mierzyć, coś tu nie gra!!!
    To, co innym pomogło, nam zaszkodziło...
    Japonia budowała swą potęgę sztucznie zaniżając
    wartość swojej waluty, Chiny wzbogaciły się na
    światowym kryzysie błyskawicznie...

    A Polsce oba te czynniki -- zaszkodziły!


    >> No tak -- bankierzy wiedzieli o tym, że fale kryzysowe dotrą
    >> i tutaj. Poza tym Polskie banki są jednak związane ze swymi
    >> ,,macierzami''. ;)

    > Ale to nie przez te zwiazki.

    A pzez jakie?

    >> Choć polskiej części banku nie wolno transferować zysku dosłownie,

    > Hm, nie ma dywidendy ?

    Nie wiem, czy jest -- czy zerowa to też dywidenda. ;)
    Ale nie wolno transferować zysków stąd na zewnątrz.
    Trzeba inwestować tutaj. To ponoć zasługa Balcerowicza.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1