-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: Pozew zbiorowy przeciw Millenium (kredyty we Frabnkach)
Date: Mon, 3 Feb 2014 17:13:40 +0100
Organization: Aleuania-Pueruania
Lines: 238
Message-ID: <lcof82$3vp$1@node1.news.atman.pl>
References: <7...@g...com>
<lcemmf$nbv$1@node1.news.atman.pl> <lcepuv$qvc$1@node1.news.atman.pl>
<52eb6919$0$2160$65785112@news.neostrada.pl>
<P...@n...chmurka.net>
<a...@n...neostrada.pl>
<lcj4q7$dsk$1@node1.news.atman.pl>
<1nif51ae68r1i$.kjtnkgufzwxc$.dlg@40tude.net>
<lck0s0$lcs$1@node2.news.atman.pl>
<52ee2220$0$2205$65785112@news.neostrada.pl>
<lcm45c$jib$1@node1.news.atman.pl>
<52ef4e83$0$2218$65785112@news.neostrada.pl>
Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
NNTP-Posting-Host: 83.151.39.26
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1391444034 4089 83.151.39.26 (3 Feb 2014 16:13:54 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Feb 2014 16:13:54 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:599823
[ ukryj nagłówki ]
"z" 52ef4e83$0$2218$6...@n...neostrada.pl
> To ten głupi naród wierzy opiekuńczemu państwu i traktuje banki z zaufaniem. (Jak
ulał pasuje tu afera z ambergold) :-)
Co ma piernik do wiatraka? -- co ma ambergold do banków?
> A teraz opiekuńcze państwo ma się wypinać i ciągle tylko "ja nic nie obiecywałem,
nic nie obiecywałem, obiecałem że się postaram,
> nie udało się, taki mamy klimat... :-)
> Dziwię się ludziom co się dziwią jak ktoś chce się dostosować do reguł jakie
zostały mu narzucone.
Zobaczmy te ruguły...
-- Kopania mi obiecał przyjęcie do pracy, lecz
nie tylko nie przyął, ale nawet zabronił innym
ludziom przyjęcia mnie, by dopomóc Ozorowskiemu
w budowaniu firmy, która miała drenować podatników
i przelewać zyski do Kościoła.
Polacy dziwią się temu, że ja chciałem skrzystać z danej
mi obietnicy i powrócić na czas do pracy na uczelni i tym
samym uchronić się przed kalectwem związanym z głodowaniem...
-- Urząd Miasta w Białymstoku zbiera podatki, ale trwoni
je a mnie, z trwale uszkodzonym kręgosłupem, uznaje za
pełnosprawmnego w 100%, aby unikmnąć sprzedania :) mi karty
parkingowej, a tym samym ograniczyć liczbę miejsc parkingowych,
z których ma mniejszy zysk niż z innych miejsc parkingowych.
Polacy dziwią się temu, że ja chcę kupić (za 25 opln) należną
mi (osobie z poważnie uszkodzonymi narządami ruchu -- możwe
nawet najpoważniej, bo jednak paraliż to poważna sprawa a ja
mam problemy i z szyjną częśćią kręgosłupa, i z lędźwiową,
a jak twierdzi w ciemno neurolog Tołoczko, także z pozostałą,
piersiową częścią kręgosłupa -- z szyi odchodzą nerwy do rąk,
z lędźwii -- do nóg) kartę parkingową i tym samym uchronić
się przed powiększaniem mego kalectwa.
-- Budowane są (nie tylko w Polsce) formy takie jak spółka
z ograniczona odpowiedzialnością, które w razie swego
padu (nie w razie popełnienia przestępstwa, ale w razie
jakiejś nieprzewidzianej sytuacji skutkującej niewypłacalnością
tychże form czy firm bądź przedsiębiorstw) ograniczą swą
odpowiedzialność do ustalonej z góry granicy.
Polacy szli na barykady, by uwolnić się od władzy państwa
nad prywatnym życiem, ale teraz chcą, aby państwo płaciło
im za nieudolne zainwestowanie pieniędzy w ambergold czy
w ryzykowne kredyty. Prokuratura (itd.) zajęła się róznycmi
przekrętami Plichty, więc nie o to chodzi Polakom, aby
Plichtę sądzić za przestępstwa (bo Plichta za to jest
sądzony) ale o to, aby Fiskus z wspólnych pieniedzy
zapłacił tym, którzy stracili u Plichty...
Rea:[sumując]
-- Miasto czy Państwo niekoniecznie musi wywiązywac się ze swoich zobowiązań,
ale
-- Państwo musi brac na soebie wpadki gospoarcze prywatnych ludzi
-=-
Idąc dalej tą drogą, mamy takie coś:
-- ja Ci pożyczam milion pln a Ty go tracisz
-- Ty mnie pożyczam milion pln a ja go tracę
Fiskus wypłaca mnie odszkodowanie za to, że
nie tylko nie zarobiłeś na moim milionie, ale
nawet go zupełnie straciłeś... A Tobie wypłaca
odszkodowanie za to, że ja nie tylko nie zarobiłem
na Twoim milionie, ale nawet go zupełnie straciłem...
Obaj zatem dostaniemy odszkodowania w wysokości miliona pln -- miliona pln na głowę.
:)
I to podoba się ,,społeczeństwu''.
Zaś to, że ja otrzymam to, co mi obiecano, nie podoba się ,,społeczeństwu''.
-=-
Czy jest jakaś reguła typu:
-- gdy Polak straci (w kartach, w kasynie,
w ambergold) to Fiskus go wynagrodzi stosownie?
Na pewno nie ma.
Są natomiast takie reguły:
-- gdy Polak płacący składki ZUS straci możliwość
pracowania w wyniku choroby (wypadku, czy
czegokolwiek, co doprowadzi go do zbyt dużej
utraty zdrowia) to ów Polak otrzymuje rentę
-- gdy płatnik podatkowy ma uszkodzi swe
narządy ruchu, otrzyma kartę parkingową
-=-
Jeśli bank nie dotrzymał umowy -- IMO państwo musi
interweniować, o ile poszkodowany sobie tego zażyczy,
a czasami nawet wtedy, gdy ów poszkodowany tego nie zażyczy.
Ale jeśli bank nie naruszył umowy, dlaczego państwo ma
jakoś interweniować? Rozumiem, że dla dobra społeczeństwa
państwo może jakoś wspierać tych, którzy xle zainwestowali
sowje pieniądze, ale dlaczego tą instytucją ma być bank?
Rozumiem, że jeśli ktoś ulokował u Plichty swój majątek
i nie ma czym zapłacić za elektryczność, warto dać
poszkodowanemu możliwość odpracowania i zapłacenia
po terminie, zamiast dobijać i tak już poszkodowanego,
naiwnego, ale być może uczciwego...
Aby było jasne -- ja nie ulokowałem u Plichty.
Mnie oszukała państwowa uczelnia.
I oszukała tak, że zmarnowała moje życie, nie zaś tak,
że straciłem sto czy dwieście tysięcy pln. Ja straciłem
swoje życie w wyniku łajdactwa Kopani, popieranego przez
Ozorowskiego. A Wy, drodzy bliźni, płaczecie nad stratami
Waszych pieniędzy, i to wtedy, gdy nikt was nie oszukał,
poza własną chciwością.
Nie płacze ten, kto kupił mieszkanie mu potrzebne -- ten
uważa, że mimo wszystko zyskał, bo nie dojeżdżała do pracy,
nie mieszkał w wynajem, nie pracował tam, gdzie płace
były niskie, wreszcie miał dzieci i żonę czy męża...
Tak naprawdę najgłośniej płaczą spekulanci, który
uważali, że będą żyli dzięki swej nieuczciwości:
-- oni mieli ,,zdolność kredytową'', zazwyczaj fikcyjną,
więc wzięli kredyty
-- wzięli kredyty, które spłacali inni, głównie
chyba studenci wynajmujący mieszania w czasie
studiów
-- inni ludzie (przykładowo -- właśnie ci studenci)
tej zdolności nie mieli
-=-
Gdyby mnie Państwo zapłaciło 1% tego, co straciłem przez
nieuczciwość innych ludzi, byłbym dziś bogaty tak mocno,
że miałbym trudności z wydanie swoich pieniędzy!
-=-
Reguły są proste -- ani bank nie odpowiada za kursowanie
franka i mieszkań, ani państwo, przynajmniej bezpośrednio,
bo w jakimś stopniu i pośrednio zarówno banki mają swój
wpływ, jak i polityka państwa ma swój wpływ. Idąc dalej tą
drogą także statystyczny/przeciętny Kowalski wpływa na
wartość mieszkań czy kurs franka...
Przeciętny spekulant kupił mieszkania i zauważył -- w razie
nadmiernego wzrostu ceny franka sprzedam mieszkania z zyskiem
i kredyt spłacę natychmiast. Nie zauważył tego, że podobnie
pomyślą inni (jemu podobni) i ceny mieszkań będą w wyniku
tego spadały, co skutecznie uniemożliwi sprzedaż mieszkania...
-=-
O kursie franka nie decyduje Tusk -- ale przywódcy znacznie ważniejsi. :)
O cenie mieszkań decyduje popyt (nie rośnie, bo nie ma przyrostu
naturalnego) podaż (ta jest ogromna, bo Franciszkanie wyprzedają
to, co kupili, aby zyskać szmal) i zasobność potencjalnych nabywców.
Ja nie kupie kolejnych mieszkań -- bo nie starcza mi nawet na życie.
Gdybym kilkanaście lat temu odzyskał swoja pracę, dziś być może
byłbym bogaty do tego stopnia, że dokupowałbym mieszkania od
nieszczęśników...
Ale gdybym wówczas odzyskał swoją pracę, to raczej w efekcie
zupełnie innej polityki Kościoła RK i zupełnie innej mentalności
Polaków. A ta inna polityka KRK i ta inna mentalność -- zarazem
by sprawiły, że Polaków by przybywało, że ogólnie byliby
zamożniejsi, że mieszkania by nie tylko nie taniały, ale
by drożały, jak drożały przez stulecia...
I najprawdopodobniej Polska byłaby teraz na tyle silna, że nie
byłoby wiadomej huśtawki (moim zdaniem sztucznie przygotowanej
przez bogatych ludzi z całego świata) kursy franka.
-=-
Należy zawsze patrzeć dostatecznie daleko.
O Balcerowiczu mówiono, że jest ,,krótkowidzem'',
i to nie tylko w dosłownym tego słowa znaczeniu.
(dosłownie to słowo oznacza zbyt duże oko czy oczy)
Z doświadczenia wiem o tym, że dostatecznie dalekie spoglądanie
nie jest możliwe i wcześniej czy później łajdactwo (Kopaniów czy
innych Ozorowskich) uderza w nich samych, nierzadko przy okazji
zahaczając o tych, którzy ich wspierali. Innym słowy mówiąc -- dobrą
postawa jest uczciwość, niestety w Polsce uczciwy to ten, kto
płaci na Kościół, nie zaś ten, kto trzyma się reguł ludzkich
czy Boskich.
Ja łajdactwo Kopani opłaciłem utratą swego życia.
A gdy to piszę -- mam na myśli, że tak to jest,
a nie (jak w wypadku księży) że tak tylko to opisuję.
To rzeczywistość, nie zaś rzeczywistość netowa, papierowa, dokumentowa itd...
Naprawdę głód (narzucony mi przemocą, wbrew mej woli i wbrew
dobrowolnie zbudowanym regułom przez Jana Pawła II i żądnego
władzy oraz pieniędzy Ozorowskiego, mszczącego się na mnie
za nieudane życie katechetki Agnieszki) odebrał mi zdrowie,
którego już nie odzyskałem.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Postscriptum: Może przeceniam wytrwałość ludzką? Może należałoby
post zakończyć na pierwszym pytaniu -- o związek
ambergold z bankami...
Następne wpisy z tego wątku
- 04.02.14 15:51 Kris
- 04.02.14 17:31 Eneuel Leszek Ciszewski
- 05.02.14 01:07 z
- 05.02.14 03:06 Eneuel Leszek Ciszewski
- 28.02.14 14:43 Kris
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...