eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrzedawnienie roszczeń a BIKRe: Przedawnienie roszczeń a BIK
  • Data: 2009-11-30 21:52:35
    Temat: Re: Przedawnienie roszczeń a BIK
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid> writes:

    > Wybacz, ale nazywanie tego problemem sugeruje, że popierasz stan
    > w którym wystarczy 3 lata się uchylać od spłacania sługów i jesteśmy
    > automatycznie skwitowani. To nonsens - automatu być nie powinno.

    Wiesz po co jest przedawnienie? Zebys po ilus tam latach nie musial
    udowadniac, ze nie jestes wielbladem, zeby kazda rodzina nie musiala
    miec archiwalnej szafy, i zeby nie dalo sie hodowac dlugow
    w nieskonczonosc. Te kilka lat to jest wystarczajacy czas na to, by
    w koncu skierowac sprawe do sądu.

    > Dlaczego nie? Przecież wpis o długu jest zgodny z PRAWDĄ.

    Jesli jest. A jesli nie jest, to ciekawe jak to udowodnisz po nie
    wiadomo ilu latach. Nawet bank nie musi tego udowadniac (mimo ze zajmuje
    sie tym zawodowo), jemu wierza na slowo.

    > Nie zgadzam się - dług to dług, kropka. Niech następni wiedzą, że
    > muszą uważać na takiego dłużnika.
    > Jeżeli już to przepisy zmuszające banki do rzetelnego informowania
    > o zadłużeniu pod rygorem możliwości niespłacenia.

    Ciekawe jak chcialbys to egzekwowac.

    > Właściwie to można pójść dalej - zaległości podatkowe powinny być
    > zwykłymi należnościami cywilno-prawnymi (jak w Lichtensteinie)
    > a nie podpadać z czasem pod KKS.

    A to jest oczywiscie prawda.

    > Niedawno pisałem, że banki, poczta, szkoły nie powinny być "instytucjami"
    > ale firmami finansowymi, pocztowymi, edukacyjnymi.
    > Tylko, że to działa w obie strony - mogłoby skutkować zmianą przepisów, że
    > np. lokaty byłyby traktowane jak zwykłe pożyczki i nie mógłbyś przed
    > terminem zerwać... A może byłoby właśnie lepiej, ludzie zaczęliby myśleć...

    Przeciez sa takie lokaty - to kwestia umowna.

    Ze szkolami jest nieco inaczej, bo panstwu powinno zawsze zalezec na
    edukacji dzieci, nawet jesli rodzicom na tym nie zalezy. W przeciwnym
    przypadku panstwo strzelaloby sobie w kolano.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1