eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrzejście na Euro .Re: Przejście na Euro .
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.nask.pl!
    news.nask.org.pl!news.task.gda.pl!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada
    .pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Przejście na Euro .
    Date: Mon, 10 Nov 2008 20:46:33 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 137
    Message-ID: <m...@m...localdomain>
    References: <gf51o1$k2o$1@news.onet.pl> <gf6dbu$27k$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@p...org> <gf6g73$pi7$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@p...org> <gf71p6$50s$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@p...org> <gf77ir$8nj$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@p...org> <gf7k3p$i0m$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@p...org> <gf8p6p$6ra$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@p...org> <gf9avs$he9$1@news.dialog.net.pl>
    <m...@m...localdomain> <gfa0sq$ut4$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: cox15.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1226346496 20919 83.31.203.15 (10 Nov 2008
    19:48:16 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 10 Nov 2008 19:48:16 +0000 (UTC)
    Cancel-Lock: sha1:FNkNOQJoZnw0+D5UTuGxMnjQtvs=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:461503
    [ ukryj nagłówki ]

    "Szymon" <n...@o...pl> writes:

    >> To ma sie dokladnie nijak do sprawy, za komuny w niektorych miejscach
    >> za zachodnia granica mogles placic w zlotowkach, co chcialbys
    >> udowodnic na podstawie uzywanego tam kursu?
    >
    > Udowodnilem, ze mimo faktu 4 miejsc po przecinku kursu bankowego sprzedawcy
    > zaokraglaja.

    Ale rozumiesz ze to ma dokladnie takie samo znaczenie w sprawie
    przejscia ze zlotowek na euro jak ten kurs, o ktorym napisalem?

    > Tak, jak tez zauwazam analogie do komuny. Ktos tu nawet pisal, iz podmiot
    > gospodarczy MUSI sprzedac walute.

    Nie musi.

    > Moze byc narzucone odgornie. Po prostu np. po 2 tygodniach okresu
    > przejsciowego obrot gotowkowy w zlotowkach ustanie i tyle.

    Obawiam sie ze tak sie tego niestety nie da zrobic.

    >> Tak czy owak, ceny beda musialy byc podawane w obu walutach. Mozna ze
    >> 100% pewnoscia zalozyc, ze znajda sie takie sklepy, ktore w ogole ceny
    >> nie podniosa (albo ja np. opuszcza minimalnie, zeby ladnie wygladalo
    >> na tle konkurencji)
    >
    > Chociazby z uwagi na zaokraglenie nie do konca bedzie to mozliwe.

    Nie ma czegos takiego jak "nie do konca mozliwe". Albo cos jest
    mozliwe, albo nie. To, co napisalem, jest nie tylko mozliwe, ale nawet
    wystapi z prawdopodobienstwem wiekszym niz 99%.

    > Poza tym
    > jak ladnie wygladaja te koncowki .99 prawda?

    Nie wiem co w nich ladnego, zawsze zaokraglam automatycznie do pelnych
    zlotowek (itp).

    > , oraz ze znajda sie takie, ktore cene mocno podniosa.
    >> Jesli ktos uwaza inaczej to chyba nie uwazal na zajeciach z rachunku
    >> prawdopodobienstwa albo innych metod probabilistycznych.
    >
    > Jakis zakaz myslenia innego niz oficjalne ostatnio tez wprowadzono?

    Z mysleniem jest zupelnie inny problem - mimo braku zakazu,
    dramatycznie duza czesc spoleczenstwa tego nie robi.
    Natomiast, jesli chodzi o przedmioty scisle, oficjalna wykladnia jest
    chyba zgodna z uzywana praktycznie.

    > Jak bedzie - zobaczymy. Jesli ktos jezdzi troche po swiecie, a przynajmniej
    > do krajow osciennych to wie czy wprowadzenie euro bylo pretekstem do
    > podwyzek czy moze ceny spadly.

    Wlasnie.
    Mozna tez dodac, ze jesli nie jezdzi, to nie wie, tak dla rownowagi.

    >> Jak myslisz, jak dlugo przecietnie uzywa sie danego banknotu? :-)
    >
    > Do dzis sa osoby posiadajace banknoty i monety sprzed denominacji.

    Nie pisalem o posiadaniu, ale o uzywaniu.

    > Ale gdzie ma byc ten falsz?

    Jesli kurs wynosi 1:30,126 to nie wynosi 1:30.
    Dla ludzi, ktorzy np. sprawdzaja czy sprzedawca zawsze wydaje paragon,
    jest to roznica zasadnicza.

    > Wlasnie posluz sie logika i zastanow: czy
    > fryzjer bioracy dzis 90 koron za usluge zmieni cene na 3 euro 2,987?

    Skad wniosek ze ma do wybory tylko te dwie mozliwosci?
    Bedzie musial zrobic tak, by obie ceny byly ze soba zgodne, i to bez
    uzycia kursu 1:30.

    > W
    > powszechnym uzyciu bedzie przelicznik 1:30

    Nope. Do porownywania cen, moze tak, ale nie w sklepie.

    > Czy gdy dolary u nas byly po 2,956477 w kursie NBP
    > tos sobie przeliczal do 6 miejsca po przecinku ceny czy brales 1:3?Mowie o
    > codziennym zyciu, a nie milionowych kontraktach.

    Problemem jest brak analogii. Analogia byla na Zachodzie, gdy
    przechodzili na euro - ceny podawane byly zgodnie z oficjalnym
    przelicznikiem, nie po jakichs uproszczeniach.

    >>> I jeszcze jedna refleksja... dzis w kantorze moge kupic 100 skk za
    >>> 13,50zl.
    >>> Da mi to 3,32 euro od 1.01.2009 na Slowacji. Gdybym je sprzedal w tym
    >>> samym
    >>> kantorze to dostaje 11,62. Nawet gdybym sprzedal po kursie sprzedazy,a
    >>> nie
    >>> kupna to mam 12,32. Stracilem zatem 1,18zl - lekko ponizej 10% (nie chce
    >>> mi
    >>> sie przeliczac).
    >>
    >> Czyzbys wlasnie zauwazyl istnienie ryzyka kursowego?
    >
    > A gdzies zauwazyl to ryzyko kursowe? Stoje przed kantorem. Ceny wszystkie te
    > same, mieszam walutami jak chce BEZ ZMIANY cen. To gdzie tu ryzyko?
    > To tyle jesli chodzi o kwestie kurs w markecie i obok w kantorze.

    Nie ma (specjalnego, realnie) ryzyka w stosunku do kursu SKK-EUR,
    natomiast normalna rzecza jest ryzyko kursowe (oraz dodatkowo spread
    kupno-sprzedaz) w stosunku do niezwiazanych ze soba na sztywno walut.

    Do porownywania kursow lepiej uzyc np. kursow srednich NBP, sa nieco
    bardziej "hurtowe" i przez to w pewnym sensie dokladniejsze:
    korona słowacka 1 SKK 0,1199
    euro 1 EUR 3,6427
    3.6427 / 0.1199 = 30.38115
    Nie jest to dokladnie rowne oficjalnemu przelicznikowi z rozmaitych
    powodow, a w ogole moze nie byc rowne, bo jeszcze nie ma 2009 roku.

    > Jesli chodzi o przelicznik to musi byc on ustalony wczesniej (patrz:
    > Slowacja). I wlasnie moze sie skonczyc tak, jak teraz. Jest ryzyko, ktorego
    > by nie bylo dla kilku milionow Slowakow, gdyby nie bawili sie w
    > euro.

    Przeciwnie, w tej chwili kurs euro-korona nie wiaze sie praktycznie
    z zadnym ryzykiem (przynajmniej przy normalnie uzywanych kwotach,
    no i jesli ktos nie chce sprzedawac waluty by nastepnie ja kupic,
    zwlaszcza przeliczajac jeszcze przez walute trzecia). Wiadomo jaki
    kurs bedzie 1 stycznia. Oczywiscie, jesli ktos chce np. pozbyc sie SKK
    wczesniej, to niestety zapewne poniesie dodatkowy koszt.

    Ryzyko wlasnie przestaje istniec w momencie przystapienia do euro,
    a wlasciwie w momencie ustalenia kursu przystapienia.

    Przeciez Slowacy w tej chwili dokladnie wiedza, ze po 1 stycznia beda
    mogli zamienic swoje korony na euro, i po jakim kursie. Gdzie tu
    widzisz jakies ryzyko?
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1