Papkin pisze:
>
>>
>> No i z ciekawością czekam na odpowiedź;-)
>
> moze jestem prymityw ale ja bym mu wyslal maila (jakiegos maila z tych
> tymczasowych, dzialajacych 10dni gora) ze chetnie mu wysle ale z
> czarn....ami interesow nie robie i ewentualnie moze zapracowac na ten
> zegarek na mojej plantacji trzciny cukrowej.
>
> Dac sie zrobic na tak prymitywne oszustwo i to jeszcze afrykanczykowi z
> nigeri to gorzej niz kupic "zlote" monety od cygana. Honorowe sepuku to
> jedyne wyjscie na zachowanie twarzy :)

Ale skoro będzie już miał pieniądze na swoim koncie w banku - to jakie
ponosi ryzyko? Na przytoczonej stronie opisany jest przypadek, gdy
sprzedawca wysyła towar bez pieniędzy - na podrobiony skan potwierdzenia.