Użytkownik "Łukasz Cielecki" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4389c307$1@news.vogel.pl...
> miszka_ napisał(a):
>
>> Bank nadawca określa czasowe warunki wysłania operacji. Jeśli zmieściłeś
>> się w interwale czasowym przed ostatnią piątkową sesją to zlecenie
>> wyszło. Jeśli wyszło to bank odbierający otrzymał je wieczorkiem i możesz
>> zobaczyć pieniądze w poniedziałek.
>
> Nie. Jeśli mamy taką sytuację to zlecenie wyszło z banku nadawcy, a bank
> odbiorca _nie_ zdążył go odebrać z KIRu. Przelew leży przez weekend
> własnie tam.
>

Co to znaczy bank odbiorca nie zdążył odebrać?
Zamknął budę na patyk o 16.30? Wyniki III sesji są dostępne o 17.00. Każdy
solidny zdąży to na rachunku klienta zaksięgować w tym samym dniu. Większość
woli mieć na własnym rachunku osad i na czas nocy a jeszcze lepiej weekendu
"zagrać" nim. Zazwyczaj już o 14.00 pieniądze te zostały sprzedane.

KIR jest tylko "przekaźnikiem". Pieniądze zawsze leżą w jednym z banków.


>
>> Dla moich rachunków muszę operację zlecać z pięciogodzinnym
>> wyprzedzeniem. Robię to więc dnia poprzedniego z datą następnego (wtym
>> uwzględniam przypadki piątek-poniedziałek). Na drugiej stronie pieniądze
>> widzę około 13-stej.
>
> Naprawdę znajomość sesji Eliksiru znacznie tu pomaga. Jak się w to
> zagłębić to nie trzeba się wcale opierać na domysłach.

Z czego wnioskujesz, że się domyślam? Myślałem, że opowiadając stwierdzam.

> Pamiętaj też, że wszystko zależy też od banku - różne godziny sesji.
Właśnie o tej pamięci napisałem.:-)
>
>> Zdarzało się, że bank odbiorca robił księgowanie dwa dni później.
>
> A nie był to przypadkiem bank, którego nazwa zaczyna się na BZ, a kończy
> na WBK?
>
Nie.

Pozdrawiam.
miszka_