Dnia Tue, 10 Feb 2004 13:06:31 +0100, Slawek Kos
<s...@p...gazeta.pl> napisał:

> Użytkownik "Michał Witkowski" <m...@N...pl> napisał w
> wiadomości news:c08pgo$k03$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Areq" <a...@u...o2.pl> napisał w wiadomości
>> news:opr24ctyb8iyyk3n@news.tpi.pl...
>> > hmm moj pko bp nie ma bankomatu :(
>> > ale udam sie do nich z takim zapytaniem
>> > ale okej, mi bankomat narazie niepotrzebny.
>> > Ale chocby był to z niego milabym bezprowizyjne wyplaty?
>>
>> Tak, moglbys wyplacac z niego bez prowizji. Spytaj sie czy maja w
>> oddziale
>> terminal POS, jesli tak, to bedziesz mogl wyplacac w nim na karte tez
>> bez
>> prowizji.
>
> Zaraz, zaraz...
> W oddziale PKO BP mozesz wyplacic TYLKO przy uzyciu karty Inteligo.
> Sprawdz,
> czy maja nalepke Visa na drzwiach, albo sie zapytaj czy wyplaca przy
> pomocy
> karty Visa Electron
> Nie ma wyplaty "na dowod" tak jak z normalnego konta w PKO BP.
> Zatem jesli nie maja terminala POS to i tak ci oddzial PKO BP nie pomoze
Terminal POS to inaczej bankomat? wybaczcie ale ja w bankowosci zielony
jestem, takaże na grupie od niedawna :-)
> -
> bedziesz musial biec do bankomatu, a jak juz ustalilismy w Wolinie tylko
> ten
> bank spoldzielczy ma bankomat (Zamkowa 3...;-))
Wolin mala miejscowsc i niestety to mnie dziwi ze spoldzielczak ma
bankomat a PKO BB NIEE hmmm
MOmencik moze ja w blad wprowadzam.
Nie wiem czy dobrze dalem wam do zrozumienia, chodzi mi o wyplaty i wplaty
ale w taki sposob ze ide do okienka i tam dokonuje operacji? czy to sie
odbywa bezprowizyjne? NIe chodzi mi tylko o bakomaty, chociaz kiedys
napewno sie przydadza - ale i tak im nie ufam, moj sasiad opowiadal mi
jaka mial przygode z bankomatem - o wlasnie tym przy banku spoldzielczym
:)
Wyjechal sobie jednego pieknego poranka na miasto, potrzebowal pilnie
pieniazkow. Podjechal pod bankomat, tutaj wystukal na bankomacie 500 zl by
ten mu wyplacil, okazalo sie jednak iż z bankomatu wylecialy tylko 4
stowki, na "paragonie" wybilo mu kwote jaka wystukal czyli 500 zl? i co
teraz robic? udasz sie z reklamacja do banku to uznaja Cie za glupka, albo
i nawet za zlodzieja - Bankomat wyplacil Ci 500 zl, stowke schowales do
kieszeni i zadasz by bank Ci uwzgleednil relamacje :-) Sasiad udal sie do
banku, powiedzial o zaistnialej sytuacji, CI pod koniec dnia sprawdzili
saldo bankomatu, bylo dodat\nie i rzeczewiscie stowka lezala. I tylko
dzieki uczciwosci banku, otrzymal zgube "zawieruszone" 100 zl - co w
naszym spoldzielczaku jest rzadkoscia, co 3 pracownik wynosil na "lewo"
pieniadze z tegoz banku :)

NO tak wiec nie ufam "maszynom" :-)
Nie ma to jak stanie w kolejkach i rozmowa z uprzejmaa pania przez okienko
:)
Pozdro
>
> --
> Pozdrowienia
> ---
> Slawek Kos --> s...@p...com
>
>
>



--
pozdrawiam
Arek 898129 - GGod