eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki"Ratowanie" Grecji... › Re: "Ratowanie" Grecji...
  • Data: 2012-02-17 14:57:54
    Temat: Re: "Ratowanie" Grecji...
    Od: "witrak()" <w...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    MarekZ <b...@a...w.pl> wrote on 2012-02-17_15:26
    > Użytkownik "witrak()" <w...@h...com> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:jhln1r$gts$...@s...cyf-kr.edu.pl...
    >
    >> nienienie (za GS :-)
    >> Zawsze lepiej wykupić tuż przed - straty mniejsze.
    >
    > Zobaczysz, że nikt tego nie kupi. Nie w takim stanie rozkładu
    > państwa jaki będzie miał miejsce. Są zdecydowanie bardziej
    > perspektywiczne miejsca do ryzykownego inwestowania, np. Afryka.
    > Nie kupią tego, pozwolą aby się zawaliło w gruzy, dopiero z gruzów
    > będą wybierać najcenniejsze kawałki i najcenniejszych ludzi. Dla
    > przeciętnego greckiego robotnika czy też Greka obecnie
    > zatrudnionego w sferze budżetowej to będzie naprawdę tragedia.
    > Nasili się ubóstwo, to i nasili się złodziejstwo. Nasili się
    > złodziejstwo, to kraj stanie się zdecydowanie mniej atrakcyjny dla
    > bogatszych turystów. Stanie się mniej atrakcyjny dla bogatszych,
    > to spadną wpływy z turystyki.
    >
    Twoje rozumowanie jest prawidłowe, tylko przesłanka początkowa -
    wątpliwa.
    Doprowadzenie do całkowitego rozpadu działającej firmy powoduje
    ogromne koszty. Wykupienie firmy bankrutującej (ale jeszcze nie
    bankruta) pozwala na wiele rozwiązań, które efektywnie ograniczają
    prawa pracownicze. Np. podział firmy i zamkniecie nieefektywnej
    części ze zwolnieniem załogi. Bo świadomość, że w przeciwnym razie
    *wszyscy* pójdą na bruk jest bardzo skutecznym straszakiem.
    Biorąc pod uwagę koszty przebudowy (i czas na to potrzebny)
    składanie z kawałków po całkowitym rozpadzie może nie być bardziej
    opłacalne.

    Z drugiej strony to będzie dotyczyć tych firm, ktore mają
    kontrahentów skłonnych do takich działań, zatem na pewno nie
    wszystkich. I tu masz rację - reszta pójdzie pod nóż.

    > Nie żeby mi ich było jakoś bardzo szkoda, bo sami się do kołchozu
    > pchali, a i skonsumowali z kołchozowych środków niemało. Ale

    A mógłbyś nie stosować tej "kołchozowej" retoryki? Dla Twoich
    wniosków nie ma ona znaczenia, a brzmi tak,... gazetapolskawo :-)

    > przeciąganie tego w czasie niczego nie poprawi. Ja obstawiam, że
    > najpóźniej w lecie tego roku w Grecji posypią się trupy na
    > demonstracjach w ilości tysięcy sztuk. A może i szybciej, zobaczymy.

    Tu się nie zgadzam. Jeśli tak się stanie, to dojdzie do takiej
    rozp.erduchy, że UE się wycofa. Więc nie sądzę, żeby jakieś
    ugrupowanie polityczne na przywództwo w czymś podobnym się
    zdecydowało, a bez tego - skala nie ta. Jeśli rzeczywiście UE da
    całą najbliższą transzę w jednym kawałku (plotki takie są), to
    rząd będzie miał surogat sukcesu przed wyborami i ekstremizmy nie
    wypłyną na większą skalę.

    Pozdr.

    witrak()

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1