Chris94 wrote:

> Dnia Sat, 11 Oct 2014 18:52:39 +0200, janek z pola napisał(a):
>
>> Czuję czarny PR. Mam konto w ING od mniej więcej połowy 2011 roku i aż do
>> dziś nie było takiej sytuacji, żebym musiał w serwisie bankowości
>> internetowej coś akceptować, żebym został zalogowany. No i dodam - może
>> trochę smutne, ale od tego czasu ciągle mam to samo hasło ^ ^
>
> A ja czuje oficjalny PR, opłacany przez bank!
> Bo ja jeszcze nic o tym nie wspominałem, że na trzecim z kolei ekranie
> jest żądanie zmiany hasła, a Ty już z góry napisałeś, ze nie musiałeś
> hasła zmieniać!
> Proszę bardzo, tutaj są screeny z dwóch pierwszych ekranów, o których
> pisałem:
> https://www.dropbox.com/sh/ou6qea6spkdomor/AAAyGiWdv
YDcbED3wcLw1aIua?dl=0

Kolego, ale jest jednak różnica między tym co nam napisałeś wcześniej:

>>> login lub hasło! A na dole napis małymi literkami, ze jeśli ten
>>> komunikat wyświetlił Ci się już pięć razy, to: KLIKNIJ TUTAJ.

a komunikatem, który tam jest w rzeczywistości. Dla nieczytających linka
dodam, że na screenie jest napisane "jeżeli ten komnikat pojawia się więcej
niż 5 razy to znaczy że konto zostało ZABLOKOWANE i aby ODBLOKOWAĆ możesz
KLIKNĄĆ TUTAJ". To jest przecież zasadnicza różnica.

Zatem proszę nie uprawiaj tutaj czarnego PR i nie wmawiaj nam, że bank ING
co jakiś czas zmusza do akceptacji regulaminów poprzez wyłączanie możliwości
logowania sie do konta po zmianie regulaminów. Przecież z tego co przesłałeś
jasno wynika, że wyłączenie możliwości logowania sie do konta trafiło się
nie ze względu na zmianę regulaminów tylko ze względu na wielokrotne
nieudane próby logowania. A takie postępowanie banku jest chyba całkowicie
zrozumiałe.

> a tutaj są te dokumenty, które chcąc odzyskać dostęp do swojego konta w
> banku, musze wszystkie je przeczytać i potwierdzić, że je akceptuję:
> http://www.ingbank.pl/indywidualni/tabele-i-regulami
ny/regulacje/umowy#2
> http://www.ingbank.pl/indywidualni/tabele-i-regulami
ny/regulacje/toipy

Szkoda tylko, że nie dopisałeś że na pierwszym screenie potwierdzasz swoje
dane poprzez podanie inforacji które tylko Tobie powinny być znane. A to, że
na drugim screenie jest potwierdzanie regulaminów to prawdopodobnie tylko
zabieg formalny. Sensem tego dialogu jest odblokowanie konta poprzez
wprowadzenie danych. Senstem tego dialogu nie jest akceptacja regulaminów.

A tak poza tym, to ING a INGonline to jest prawdopodobnie coś innego. Nie
wiem bo w INGonline nie mam usług. Różnica polega prawdopodobnie na tym, że
być może w INGonline bank nie dysponuje papierową wersją Twojego podpisu
oraz (co za tym idzie) papierową wersją umowy. Wówczas jak jesteś klientem
ściśle internetowym i nigdy nie byłeś w oddziale to chyba zrozumiałe, że jak
utraciłeś dostęp do oddziału internetowego, to jakoś ten dostęp musisz
uzyskać. Podejrzewam, że klienci oddziałów tradycyjnych po zablokowaniu
sobie dostępu do bankowości elektronicznej zostaliby najprawadopodobniej
odesłani do oddziału naziemnego. Czy ktoś z klientów ING (nie INGonline)
przechodził procedurę zablokowania kanału internetowego?


>
> Screenu z trzeciego ekranu nie załączam, bo już dwa pierwsze tak mnie
> wkurwiły, że postanowiłem zrezygnować z usług tego banku. A jak wygląda
> trzeci ekran wiem stąd, że moja żona musiał przez to wszystko przejść,
> żeby móc zabrać kasę z tego banku.
>

--
Wysłane z pola.