eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRenegocjacja kredytu z bankiem po śmierci kredytobiorcy › Re: Renegocjacja kredytu z bankiem po śmierci kredytobiorcy
  • Data: 2012-09-30 23:50:28
    Temat: Re: Renegocjacja kredytu z bankiem po śmierci kredytobiorcy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
    > Pan Sowa pisze:
    >
    >>> No jasne, jak Kali wyłudzić kredyt to dobrze, jak Kalemu udzielić
    >>> kredytu to źle...
    >>> A kto Ci każe ten spadek przyjmować?
    >>
    >> Odrzucenie spadku jest ryzykowane gdyż : 1) spadek może przejść na kogoś
    >> innego, komu zrobimy krzywdę,
    >
    > To ten ktoś inny też spadek odrzuci. Problem pojawić się może jedynie,
    > gdy odrzucić nie może, bo jest nieletni. Wtedy odrzucić musi za niego
    > sąd, co wymaga niestety nieco zachodu. Co prawda nieletni z założenia
    > przyjmuje spadek z dobrodziejstwem inwentarza, ale i tak pojawiają się
    > problemy z kosztami owego inwentarza. Jeśli wiadomo, że w spadku są
    > tylko długi, to lepiej po prostu odrzucić i nie mieć kłopotu.


    lub przyjac go zamiast zrzucac ciezar na wlasne dzieci. Czyli de facto
    na siebie, tylko ze jeszcze trudniej sie tego pozbyc.



    >
    >> 2) wierzyciel może uznać że spadek
    >> odrzuciliśmy po to aby go pokrzywdzić
    >
    > Zwykle właśnie po to się spadek odrzuca. :-)
    > (Choć to jest oczywiście efekt wtórny. Pierwotnym celem jest
    > niepokrzywdzenie samego siebie.)


    Mylicie wierzyciela spadkodawcy z wierzycielem spadkobiercy. Ten drugi
    wcale nie musi miec dlugów.



    >
    >> i będzie domagał uznana się
    >> bezskuteczności tej czynności.
    >
    > Domagać się może. W zwykłej sytuacji nie ma najmniejszych szans na
    > zwycięstwo.

    Ma i to duże.

    Dwojka braci, jeden zadłużony po uszy odrzuca spadek po ojcu, zeby
    całość dostał brat.
    Nic z tego jak sie wierzyciele połapią.



    >
    >> Dlatego też najlepiej przyjmować spadek z dobrodziejstwem inwentarza.
    >
    > A kto za to zapłaci? Jak wiadomo, że są tylko długi, to nie ma sensu się
    > bawić w inwentarz...
    >
    jak wyzej, to zalezy komu sie zrzuca problem na barki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1