eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki.Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
  • Data: 2014-12-13 23:49:28
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:m6hvjl$2in$1@node1.news.atman.pl...

    >>> Nie wiem, czy kasy spółdzielcze/pracownicze były piramidami.
    >>> Niekoniecznie. Jeśli pracowano tam za free (przy okazji
    >>> wykonywania innych czynności) a pożyczki były jakoś
    >>> oprocentowane/opłacane (IMO było wpisowae itp.) to
    >>> nie ma mowy o piramidach.
    >> Nie były oprocentowane.
    > Mój ojciec zaciągnął kredyt w SKOKu Stefczyka -- oprocentowanie, bo Ty
    > też o tym pisałeś. było, na dodatek bardzo wysokie.

    A ja pisałem o kasach pracowniczych

    >> NApisałeś, że SKOK-i piorą pieniądze, to pytam jak one to konkretnie
    >> robią. Na razie rzucasz sloganami.
    >
    > Jakoś TV ukazuje dziwną działalność SKOKów. :)
    > (choćby dziwne stypendia)

    Chłopie napisz, o co Ci chodzi z tym praniem pieniedzy,a nie pisz mi, że w
    telewizji tak mówią.
    >
    >> Ale co to ma do omawianego przez nas tematu? Konkrety, kolego konkrety!
    >
    > To nie są konkrety? Nie podaję konkretnych oparć o Kościół? Jesteś
    > jak Kiszowara? -- stawiasz uniwersalny zarzut: ,,niemerytoryczne uwagi''?

    Weź ochłoń trochę. Jak dojdzie do rozbioru na ul. Św. Mikołaja, to też
    będziesz twierdził, że Kościół winien?

    >> Czyli Twoim zdaniem za upadkiem KOK WOłomin stoi Kościół? Zaczyna to
    >> ciekawie wyglądać. Rzuć garścią konkretów :-)
    > Nie ,,za upadkiem'' stoi, ale ,,za istnieniem stał''.

    W jaim sensie?
    >
    > Konkretem jest tu wnioskowanie. Wiesz, co to poszlaka?
    > (iść po szlaku/szlakach)

    Chyba po to, żeby snuć domysły.
    >
    > SKOK podpiera się Kościołem (co widać wyraźnie, i co wykazałem) ale
    > Kościół nie ma chce tego, więc wywiera nacisk i na rząd RP, i na
    > zarząd SKOKowy, ;) dążąc do likwidacji SKOKów.

    Co wykazałeś? Ż do nazw sobie przybierali świętych? A jaki na to miał wpływ
    Kościól?

    >>> Ale nie Templariusze. ZTCW jedynym zakonem rycerskim z tamtych
    >>> lat (z czasów wynikających z wielkiej schizmy) są Joannici, czyli
    >>> Kawalerowie Maltańscy bądź Kawalerowie Cypryjscy czy Rodyjscy, ale
    >>> i oni nie zachowali się do dni współczesnych jako zakon rycerski,
    >>> a jako szpitalnicy. Tak też startowali -- nie jako mordercy Boga,
    >>> ale jako opiekunowie schorowanych.
    >
    >> WPisz sobie w Google Zakon Rycerskie, poszerzysz wiedzę i sie zdziwisz.
    >
    > Czym? Ja od lat szukam informacji o zakonach -- także w Googlach. :)
    > Może Ty zacznij operować konkretami? Zarzucasz mi coś, później
    > kwitujesz mnie jednym słowem -- 'Nic'; sugerujesz, iż o zakonach
    > wiem niewiele, zarzucasz niemerytoryczność tam, gdzie pokazuję
    > wyraźnie (choć nie muszę -- ogólnie SKOKi są kojarzone z Kościołem)
    > odwoływanie się do Kościoła...

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_zakon%C3%B3w_ryce
    rskich
    >
    >
    > Ty jesteś obrońcą Kościoła -- to widać wyraźnie. (słabym obrońcą -- to
    > widać, ale
    > niekoniecznie wyraźnie)

    Aleś wymyślił :-)
    >
    > ,,Z kopa'' traktujesz rozmówcę zarzutem ,,niemerytoryczności'' bez
    > względu
    > na okoliczności. Odrzucasz to, co Ci nie pasuje i wykorzystujesz (choćby
    > przez naciąganie) to, co Ci służy -- następnie ,,sprawiedliwie''
    > osądzasz...

    Jakie okoliczności?
    >
    > Tak chciał postępować (tak postępuje i tak postępował w przeszłości)
    > Kościół RK.
    > Tego nauczyli się inni, choćby sędzia Marta Kiszowara.

    Ale argument. No wręcz powalający :-)
    >
    > Ale Kościół pozostał ten sam -- kontynuator Kościoła średniowiecznego.
    > Natomiast średniowieczne zakony rycerskie upadły; z tamtych zakonów do
    > dziś przetrwali Joannici, ale nie jako zakon rycerski.

    No właśnie nie. Przykładowo dalej istnieją Krzyżacy. Ostatnio miałem
    kontakt przykładowo z takimi ludźmi:
    http://www.krestanskerytirstvo.eu/o-nas/ . Nie uwazam sie za znawcę tych
    klasztorów, ale na pewno nie masz racji, ze te klasztory poupadały. Po
    prostu obecnie nie biegają już i nie ścinają niewiernych, a zajęły sie czym
    innym.
    >
    > Pojmujesz to, co ja piszę? Pojmujesz, ale kierujesz rozmowę na manowce.

    Nie, cenię konkrety.

    >> Teretycznie Spółdzielnia polega na tym, że obracamy własnymi pieniedzmi.
    >> Skłądamy sie z sąsiadami i co KNF do sprawdzania, komu je pożyczamy.
    >> Problem polega na tym, że większość osób tam wpłącających ma to w
    >> d...ie, że stają się członkami tej
    >> spółdzielni i powinni współzarządzać nią.
    >
    > Jak ja mam w d...ie to, że mam zarządzać państwem polskim, które wydaje
    > na mnie sądowy wyrok (na razie nieprawomocny) śmierci przez zamęczenie?
    >
    > Ani klient SKOKu nie miał (i nie ma) sił na ,,zarządzanie'' ,,swoim''
    > SKOKiem; ani ja nie mam sił na ,,zarządzanie państwem polskim; ani
    > nawet JKaczyńcki nie ma sił na ,,zarządzanie państwem polskim, choć
    > ma po swojej stronie tłumy i swoje miejsce w Sejmie...

    Jak bierzesz kredyt w SKOK, albo wpłącasz pieniadze, to stajesz się
    członkiem spółdzielni i na tym polega różnica.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1