eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSKOK to ludzka instytucja finansowaRe: SKOK to ludzka instytucja finansowa
  • Data: 2011-02-15 15:27:55
    Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 15 Feb 2011 14:21:04 +0100, Jan Werbinski napisał(a):
    > Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
    >> Dla mnie oznacza również niedoprowadzanie do niekorzystnego rozporządzania
    >> majątkiem, niepobieranie świadczeń nienależnych i parę innych rzeczy,
    >> których nie zrobi zwyczajny uczciwy człowiek a które zrobi bez mrugnięcia
    >> każdy oszust i bankowiec.
    > To co napisałeś robią urzędnicy i politycy. Dokładnie zdefiniowałeś problem.

    Oraz wspomniany SKOK. Zamiast natychmiast domagać się spłaty, czekał bardzo
    długo, by narastały odsetki. I to działanie jest skurwysyństwem, i jest
    typowo bankowe - bo banki/skoki takimi instytucjami właśnie są.

    >> Chytry jest wyłącznie bank, bo to on korzysta na tym układzie. Człowiek
    >> conajwyżej jest w tej sytuacji zdesperowany. Abstrahując już od tego, że
    >> ta kobieta po nic do owego SKOKu nie poszła.
    > Poszła jej córka. Prawdopodobnie nikt jej nie zmuszał.

    No właśnie. Wyobraź sobie, w pewnym momencie córka przestaje stanowić
    jeden organizm z matką.

    >> Nie zamierzam jej pomagać, bo mi się też specjalnie nie przelewa by dawać
    >> każdemu potrzebującemu - nie mówiąc już o problemach logistycznych. Nie
    >> umniejsza to mojego prawa do piętnowania niemoralnego działania SKOKu ani
    >> do piętnowania fatalnie skonstruowanego prawa spadkowego.
    > Hehe, tak myślałem. I widzisz, depozytariuszom SKOK też sie nie przelewa.
    > Oni nie mają zamiaru rezygnować ze swoich pieniędzy na rzecz tej baby. Oni
    > niemoralnie chcą odebrać swoje depozyty.

    Ich pieniądze to kwota, którą ona pożyczyła, nic więcej. Zwłaszcza nie
    należą im się odsetki wynikające z nieinformowania rodziny dłużnika o
    istnieniu zadłużenia.

    >> Mogła się też ubezpieczyć od upadku statku kosmicznego. Skąd miała
    >> wiedzieć, że córka brała jakieś kredyty?
    > To tylko świadczy o jej patologicznych relacjach z córką. Tacy ludzie nie
    > powinni mieć dzieci. Jak już mają, to niech ponoszą konsekwencje.

    No to mi dowaliłeś, żyję w patologicznej rodzinie. Nie informuję na bieżąco
    rodziców o tym że sobie założyłem/zlikwidowałem jakąś kartę kredytową, co
    gorsza nawet o wyższym limicie niż pensja! Zgroza...

    >>> Mogła też wychować córkę w taki sposób, żeby żyła odpowiedzialnie a nie
    >>> na kredyt.
    >> Bo oczywiście ty już od dawna wiesz, że córka wzięła kredyt żeby pojechać
    >> Las Vegas. Oczywiście to niemożliwe, żeby wzięła np. kredyt by mieć z
    >> czego spłacić mieszkanie albo leki - mając alternatywę w postaci
    >> "odpowiedzialnie zdechnąć".
    > Może jest tak jak piszesz. Jednak zwykle jest tak jak ja mówię. Wyjątki są
    > rzadko.

    "Zwykle" nie oznacza "zawsze". Zwłaszcza biorąc pod uwagę że owa córka nie
    miała ani grosza przy duszy w ruchomościach/nieruchomościach można
    przypuszczać że ten kredyt raczej był na życie a nie na hulanki. Co zresztą
    nie ma znaczenia - bo można wychowywać a i tak dziecko zrobi jakąś głupotę,
    albo najzwyczajniej w świecie się pomyli lub źle oceni ryzyko.

    >> Świadczy to przede wszystkim o tym, że SKOK dał kredyt komuś komu nie
    >> powinien był dawać. Dał, bo był chciwy i chciał zarobić. Czyli w zasadzie
    >> powinni dostać figę z makiem. Za głupotę i chciwość się płaci.
    > Odpowiedzialność jest także po stronie głupców, którzy biorą kredyt którego
    > nie powini brać. To człowiek sam odpowiada za swoje czyny, a nie bankowiec
    > który pozwala się podłożyć idiocie.

    Nie zmienia to faktu, że bank jest również odpowiedzialny. Skoro sytuacja
    jest taka jaka jest, to znaczy że nie miał prawa dać kredytu i był
    najzwyczajniej chciwy. Takie przysłowie było... chciwy traci dwa razy :)
    Oby stracili.

    > Banki powinni takich ludzi wykorzystywać, żeby byli nauczką dla innych.

    Banki powinny obrywać i mieć coraz więcej niespłaconych kredytów, jako
    nauczka na przyszłość.

    >> W zasadzie nie ma żadnych przeciwskazań, by prawo spadkowe stwierdzało że
    >> wszystkie zobowiązania wygasają w momencie śmierci dłużnika - w końcu
    >> wierzyciele mają do dyspozycji skargę pauliańską, niech się nią posłużą...
    > No właśnie.

    Czyli się ze mną zgadzasz :)

    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1