eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSKOKi vs Banki › Re: SKOKi vs Banki
  • Data: 2004-11-14 16:38:57
    Temat: Re: SKOKi vs Banki
    Od: Tomasz Waszczyński <w...@w...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:cn69d0$ar8$1@news.onet.pl...
    > Tomasz Waszczyński <w...@w...org> wrote:
    > > Nie mieszajmy idei do biznesu, bo to się zawsze kończy jak w przypadku
    > > mBanku.
    > > Celem każdego biznesu jest maksymalizacja zysków i w przypadku SKOKów
    > > było i jest tak samo. Doskonale widać to na przykładzie zmian w
    > > strukturze SKOKów. Obecnie nie powstają już żadne nowe, bo rynek się
    > > nasycił i trwa obecnie zakrojona na szeroką skalę konsolidacja. Na
    > > koniec zostanie pewnie z 50 największych, najlepiej zarządzanych i
    > > najbardziej _dochodowych_ Kas. To wszystko pokazuje jak dla mnie
    > > jasny cel rozwoju "przedsiębiorstwa" zwanego SKOK.
    >
    > Khem. Wiesz - nie do konca jest tak jak piszesz. Maksymalizacja zyskow nie
    > jest zawsze celem.
    > Podam ci przyklad.
    > a) banki spoldziecze czy wlasnie SKOKi - mimo, ze tak jak piszesz -
    > skomercjalizowaly sie ostatnio, ale jednak dzialaja na zupelnie innym
    > prawie i ich glownym celem dzialania nie jest wcale zysk.

    Formalnie masz rację. Działanie na innym prawie traktuje jednakże jako
    środek do celu, a nie cel sam w sobie.

    > b) co do tej maksymalizacji zyskow - moze lepiej maksymalizacji wartosci
    > firmy, albo cos w tym stylu, bo zaraz sie ktos odezwie, ze zysk mozna
    > owszem zmaksymalizowac, ale tylko raz ;) (zwalniajac polowe ludzi - zysk
    ci
    > urosnie, ale zaraz spadnie bo nie bedziesz w stanie obsluzyc klientow).

    Jeśli ta maksymalizacja wartości zawiera w sobie element maksymalizacji
    zysków, to zgoda. Bez tego, to trochę bez sensu wg mnie.

    > Co do nowych SKOKow - nie powstaja - bo tak jak banki spoldziecze powstaja
    > nowe wymagania co do wielkosci kapitalu itp. Idee byly inne (wszyscy sie
    > znaja itp), ale zasady pozostaly podobne. To, ze SKOKi czy BS kieruja się
    > zasadami rynkowymi nie moze oznaczac, ze mozna postawic znak rownosci
    > pomiedzy nimi a bankami komercyjnymi. Zreszta widac to na przykladzie np
    > Niemiec (moze tutaj chodzi Ci z tym wypaczeniem? ;)

    Ależ ja nie stawiam równości między SKOKami, a bankami komercyjnymi, tylko
    porównałem SKOKi i providenty!


    > Warto spojrzec np na cele SKOKu.
    > tutaj przykladowy - Stefczyka:
    >
    > Celem Kasy jest propagowanie oszczędności i gospodarności, upowszechnianie
    > idei finansowej samopomocy, kształtowanie umiejętności zarządzania
    > finansami w sposób efektywny i demokratyczny, jak również zapewnienie
    > członkom Kasy źródła pożyczek o umiarkowanym oprocentowaniu.

    ...a rzeczywistość sobie...

    > 2. Przedmiotem działalności Kasy jest:
    [...]
    > 3) prowadzenie działalności społecznej i oświatowo - kulturalnej na
    > rzecz swoich członków i ich środowiska i współdziałanie w tym celu z
    > organizacjami społecznymi i związkami zawodowymi.

    I jak przykładowy Stefczyk wywiązuje się z tego punktu programu? Bo sądzę,
    że jak się ma kilkaset (?) tysięcy klientów, to raczej nie ma się czasu na
    myślenie o takich "bzdetach" i wykonanie tego punktu pozostaje w sferze
    planów-nigdy-nie-realizowanych.


    > 3. Kasa prowadzi działalność niezarobkową.

    A o tym pisałem - w tym miejscu różnią się SKOKi od providentów i temu nie
    przeczę. Ale jeszcze raz - co z tego ma członek kasy?

    > oraz
    > 1. Nadwyżka bilansowa zostaje przeznaczona na zwiększenie funduszu
    > zasobowego.
    > 2. Straty bilansowe pokrywane są z funduszu zasobowego, a w części
    > przekraczającej fundusz zasobowy - z funduszu udziałowego.
    > 3. Gdyby fundusze własne Kasy nie wystarczyły na pokrycie strat, Walne
    > Zgromadzenie może podjąć uchwałę zobowiązującą członków do wcześniejszego
    > wpłacenia udziałów, niż to przewiduje statut.

    > Reasumujac - zysk w bankach komercyujnych mozesz wyplacic jako dywidende -
    > w SKOKach juz nie - wiec to jest zasadnicza roznica...

    Ale dla kogo ta różnica jest? Bo chyba nie dla szeregowego członka? On
    przecież i tak nic z tego nie ma. Identycznie jak klient.


    --
    Pozdrawiam,
    Washko

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1