eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSąd unieważnia kredyt frankowiczaRe: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
  • Data: 2016-12-10 21:00:41
    Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...

    > [...]
    >
    >>>> Rozumiem, ze dla Ciebie Wojtku przegrana w sadzie i uczciwośc to
    >>>> jedno i to samo.
    >>> To raczej Ty mylisz swoisty robinhudyzm z ucziwością.
    >>
    >> A to zapewne prawda.
    >> Pewnie dlatego, ze ja jeszcze nie do konca pogodziłem się, tak jak
    >> Ty, z faktem, ze kazdy sprzedawca jest oszustem, ze zawsze sciemnia,
    >> ze zawsze manipuluje.
    >
    > Problem w tym, że druga strona TEŻ manipuluje. Że to wcale nie są
    > biedne, nieświadome owieczki. Tylko grają takich uciśnionych, żeby się
    > włąśnie dobrze wypozycjonować na uczuciach ludzi takich jak Ty. Tak
    > samo czysta, wyrachowana, polityczna zagrywka.
    >
    Daj spokój z tymi manipulacjami.
    Zapewne jest taka czesc ale nie wiem skąd u Ciebie przekonanie ze to
    wiekszosc?
    wiem co wiedziałem kilka lat temu, wiem jak mnie w bankach okłamywano, wiem
    jakbym na tym wyszedł i wiem wreszcie czego mi nie powiedziano a co wiem
    dziś. Byłbym własnie taka owieczka. Ostrzyzoną az miło.
    Ja nie wnioskuje tego co mysle o tych kredytach z tego co wynika z
    manipulacji frankowiczów, wnioskuje z własnych doswiadczen z bywania w
    bankach...

    >> Ale przewaznie prawo pokazuje ze w zwiazku z tym, ze jest biedny i
    >> słaby, to w kontakcie z firma ma miec wieksze prawa do niewiedzy.
    >> Ale ja tutaj tego nie postuluje - chce tylko zeby te prawa były
    >> równe. A nie ze klient miał wszystko wiedziec, a bank mogł się w 100%
    >> mylic.
    >
    > Ani klient nie musi wszystkiego wiedzieć, ani bank się nie mylił w
    > 100%. Bank miał za zadanie ocenić ryzyko kredytowe. TYLKO tyle i aż
    > tyle. Biorąc pod uwagę współczynnik spłacalności, wywiązał się z tego
    > zadania dobrze. Miał też obowiązek przygotować umowę i poinformować
    > klienta o ryzyku (co też zrobił).
    >
    Zrobił duzo wiecej - obiecywał coś co nie miało potem pokrycia w
    rzeczywistości.

    > Reszta to już są "opowieści pokrzywdzonych". Ciekawe, że w nie tak
    > bezkrytycznie wierzysz, w szczególności ten kit o nieświadomości
    > ryzyka.

    Wierze, bo byłem obiektem wciskania kitów.
    Wiec to moje własne doswiadczenia.
    >
    > Myślę że anulowanie umów kredytowych tych osób byłoby świetnym
    > rozwiązaniem, ale tylko jeśli wraz z tym anulowaniem owi kredytobiorcy
    > mieliby ograniczaną zdolność do czynności prawnych oraz wskazanego
    > opiekuna prawnego. Ze względu na nieprzystosowanie do zycia we
    > współczesnym świecie.
    >
    A ja mysle, ze nalezy zaczac oczekiwać uczciwości od sprzedawców a nie
    plecenia dowolnych bzdur ktore zmiekcza klienta do podpisania umowy.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
    Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1